nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
Czekamy razem [emoji110][emoji110]Właśnie wrócilam z badań czekam na wyniki [emoji120][emoji120][emoji120]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Czekamy razem [emoji110][emoji110]Właśnie wrócilam z badań czekam na wyniki [emoji120][emoji120][emoji120]
Musi być dobrze czekamyWłaśnie wrócilam z badań czekam na wyniki
Trzymam kciuki za betę.Z innej beczki jak znosicie te upały?
Ja wypłszczona po tygodniu wyszłam dzisiaj z domu no i oczywiście skoczyłam na szybkie zakupy... Byłam w sklepie i mimo że klimatyzacji działała to myślałam kilka razy że się przewrócę tak mi słabo było w domku przynajmniej mam chłód, Asuniete rolety i zasłony i wiatrak cały dzień idzie - nie chce myśleć jaki rachunek za prąd mi przyjdzie
Lepiej zrobić razem w czwartek będziesz spokojniejsza a prog to zawsze zmienny jestJa jednak stchurzylM i będę robić bete w czwartek wtedy już będę pewność czy się udało czy nie powiedzcie mi warto robić przy pierwszej becie progesteron czy przy drugiej jeśli pierwsza będzie oznaczała ciążę??
Wady genetyczne można oczywiście wykluczyć badaniem pgs- są to badania genetyczne zarodków. Nie mniej jednak jeżeli nie zostały wysłane odrazu po in vitro do badań bądź nie zostały pobrane komórki z zarodkow do ewentualnego pozniejszego badania to nie ma takiej możliwości przeprowadzania badania. Mi to lekarz tłumaczył że jeśli by wzięli taki zamrożony zarodek i go rozmrozili do badan to nie byłby zdatny do podania. Nie można y było go na nowo zamrozićWitam wszystkich serdecznie. Mam pytanie czy ktoś się orientuje czy można zrobić badanie zarodka pod kątem autyzmu. Kilka lat temu przeszłam procedurę in vitro- udało się za pierwszym razem. Niestety mój długo wyczekiwany synek ma zdiagnozowany autyzm ( od samego początku był bardzo trudnym dzieckiem). Mam jeszcze 2 zarodki i bardzo chciałabym aby synek miał rodzeństwo aby nie został sam jak nas rodziców zabraknie. Tylko mam obawy czy kolejne dziecko nie będzie miało autyzmu. Staramy się od 1,5 ale nic z tego nie wychodzi więc rozważamy transfer mrozaczkow tylko ten strach. Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją? Czy o kolejne dziecko też miało autyzm? Dziękuję za jakąkolwiek odpowiedź.
Ja wczoraj już na koncowce sił funkcjonowałam [emoji85] dziś już jest 'chlodniej' bo 21st i jest czym oddychać i tak jak ja z reguły uwielbialam upały to chyba już się od nich odzwyczaiłam, szczególnie mieszkając tyle lat w UK [emoji41]Z innej beczki jak znosicie te upały?
Ja wypłszczona po tygodniu wyszłam dzisiaj z domu no i oczywiście skoczyłam na szybkie zakupy... Byłam w sklepie i mimo że klimatyzacji działała to myślałam kilka razy że się przewrócę tak mi słabo było [emoji86] w domku przynajmniej mam chłód, Asuniete rolety i zasłony i wiatrak cały dzień idzie - nie chce myśleć jaki rachunek za prąd mi przyjdzie [emoji87][emoji85][emoji16]
Motylek to widzę że masz ekologiczne zabawki dla dzieci patrz taka mała rzecz a jak cieszyTrzymam kciuki za betę.
Upały mnie osłabiają, dziś ledwie żyje, nawet odkurzanie mnie zmęczyło dałam corce ziarna soczewicy do zabawy i po 20 minutach były w całym mieszkaniu