reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ja zwariuje i do dnia testu złoże pozew rozwodowy w sądzie [emoji85] dziś mam dzień doła .... Tzn. mam huśtawkę nastrojów .... Czasem się śmieje ,czasem leże i ryczę [emoji1751] normalnie mój dzisiejszy nastrój jest adekwatny do dzisiejszej pogody u mnie .... Raz świeci słońce a chwilę później pada deszcz ... Tak bardzo się boje kolejnego rozczarowania ( chodź staram się nie brać go pod uwagę ) niby miałam bóle od 1dpt ale wydaje mi się że to za wcześnie ... Mam chwilami bóle jak na okres ... Ale to też wiem że na dwoje matka wróżyła.... Eh... W poniedziałek mam zamiar zrobić test ... Będzie to 7dpt. Mam nadzieję że wtedy coś się wyklaruje .... Nie wiem czy przeżyje kolejna porażkę .... Eh... Mam doła ,musiałam się wygadać wam [emoji85] przepraszam

Kochana a ja myślę, że i u Ciebie się uda
[emoji3531][emoji7]Najgorzej że to objawy to mogą zwiastować i jedno i drugie [emoji2368][emoji1751]‍[emoji3601] uwierz że rozumiem Cię bardzo dobrze
 
reklama
Ja zwariuje i do dnia testu złoże pozew rozwodowy w sądzie 🙈 dziś mam dzień doła .... Tzn. mam huśtawkę nastrojów .... Czasem się śmieje ,czasem leże i ryczę 🤦 normalnie mój dzisiejszy nastrój jest adekwatny do dzisiejszej pogody u mnie .... Raz świeci słońce a chwilę później pada deszcz ... Tak bardzo się boje kolejnego rozczarowania ( chodź staram się nie brać go pod uwagę ) niby miałam bóle od 1dpt ale wydaje mi się że to za wcześnie ... Mam chwilami bóle jak na okres ... Ale to też wiem że na dwoje matka wróżyła.... Eh... W poniedziałek mam zamiar zrobić test ... Będzie to 7dpt. Mam nadzieję że wtedy coś się wyklaruje .... Nie wiem czy przeżyje kolejna porażkę .... Eh... Mam doła ,musiałam się wygadać wam 🙈 przepraszam
Hormony robią swoje . Sama tez mam dziś ciulowy humor 😒. Jeszcze dziś cały dzień przy sikaniu kłuje mnie całe podbrzusze 😔 konsultowałam to z lekarka no ale wyniki z moczu wyszly jak najbardziej wporzadku wiec tez nie wiadomo od czego . Mam nadzieje ze przejdzie . Daj sobie czas . To naprawdę ciężka próba naszej cierpliwości - ale za to piekna nagroda będzie na Nas czekała 💪🙏🏻🙏🏻🙏🏻
 
Badania infekcyjne zrobisz sobie gdzie chcesz, albo jeszcze są ważne po stymulacji itp. Pakiet za 2300 wystarczy. Nie brałabym weryfikacji, 6dpt polecisz i zrobisz hcg i progesteron. Dobry zarodek zaimplantuje się bez zmiany leków. Masz zarodki 5.1.1 i chyba 5.2.2 to nawet AH nie potrzeba. Nie pamietam pakietów wszystkich. Może napisz napisz mi na priv.
6.1.1, 5.1.1 x2 więc myślę że są spoko, a ta weryfakacja wydaje mi sie bez sensu zupełnie
 
Ja zwariuje i do dnia testu złoże pozew rozwodowy w sądzie 🙈 dziś mam dzień doła .... Tzn. mam huśtawkę nastrojów .... Czasem się śmieje ,czasem leże i ryczę 🤦 normalnie mój dzisiejszy nastrój jest adekwatny do dzisiejszej pogody u mnie .... Raz świeci słońce a chwilę później pada deszcz ... Tak bardzo się boje kolejnego rozczarowania ( chodź staram się nie brać go pod uwagę ) niby miałam bóle od 1dpt ale wydaje mi się że to za wcześnie ... Mam chwilami bóle jak na okres ... Ale to też wiem że na dwoje matka wróżyła.... Eh... W poniedziałek mam zamiar zrobić test ... Będzie to 7dpt. Mam nadzieję że wtedy coś się wyklaruje .... Nie wiem czy przeżyje kolejna porażkę .... Eh... Mam doła ,musiałam się wygadać wam 🙈 przepraszam
Mnie to czekanie czeka dopiero w sierpniu.. A z wami czuje już tego przedsmak.. trzymaj się dzielnie..
 
6.1.1, 5.1.1 x2 więc myślę że są spoko, a ta weryfakacja wydaje mi sie bez sensu zupełnie
Zarodki to mercedesy te 3 :-) wiec nie ma co dopłacać. A bierzesz jeden czy dwa zarodki?! Chyba jeden bo tu duża szansa na bliźniaki. Nie wiadomo czy zdrowe są, bo morfologia nie daje gwarancji nawet najlepsza. No, ale zakładamy, ze zdrowe :-) i wtedy bliźniaki to prawie pewniak.
 
Zarodki to mercedesy te 3 :-) wiec nie ma co dopłacać. A bierzesz jeden czy dwa zarodki?! Chyba jeden bo tu duża szansa na bliźniaki. Nie wiadomo czy zdrowe są, bo morfologia nie daje gwarancji nawet najlepsza. No, ale zakładamy, ze zdrowe :-) i wtedy bliźniaki to prawie pewniak.
Weryfikacja miało być a nie weryfakacja 😑😅

No ja się mega boje, naprawdę... wiem, że jestem młoda i w sumie nie mam problemów ale boję się, że nie wyjdzie i chciałabym dwa tylko, że znowu jak wyjdzie to dwie dzidzie to dla mojego męża na bank za dużo 🤔 i on jest na nie jesli chodzi o podanie dwóch... a i mam tylozgiecie macicy i się boje, że przy tym transferze może coś być nie tak ze względu na to
 
Weryfikacja miało być a nie weryfakacja 😑😅

No ja się mega boje, naprawdę... wiem, że jestem młoda i w sumie nie mam problemów ale boję się, że nie wyjdzie i chciałabym dwa tylko, że znowu jak wyjdzie to dwie dzidzie to dla mojego męża na bank za dużo 🤔 i on jest na nie jesli chodzi o podanie dwóch... a i mam tylozgiecie macicy i się boje, że przy tym transferze może coś być nie tak ze względu na to
Dwa zarodki jak na pierszy transfer to duzo, bo ciąża bliźniacza jest ciąża wysokiego ryzyka. A poza tym zawsze coś może wyjść( problem jakiś) i stracisz dwa zarodki a nie jeden. Czasem problemy diagnozuje się dopiero przy ivf. Po dwóch nieudanych transferach czasem robi się histeroskopie, ERA test to nie jest wszystko takie proste. Oczywiście szanse duże, ze będzie dobrze, ale chuchając na zimne lepiej podać jeden zarodek. Jeszcze jak oba dobrze rokują. Wystarczy, ze endometrium będzie złe przygotowane i stracisz oba zarodki.
Ja tez mam tylozgiecie nie myślał problemów przy transferach :-) to nie jest problem.
 
Jesteśmy ze sobą 20 lat i widzę różnicę. Ale pewnie masz rację, bo sama też nie wiem jak się zachować w obecnej sytuacji. Jeszcze do niedawna każda następna stymulacja dawała mi nadzieję, a teraz chce mi się wymiotować z nerwów na samą myśl, ze znowu mam przez to przechodzić. I jeszcze będę z tym totalnie sama bo on zostanie w UK. Nie wiem czy dam radę 😞
Nie będziesz sama. W Trójmieście jestem ja ;).
Widzę cię na kawie w lipcu ;)
 
reklama
Do góry