reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Boszzzz 😜. Co tu się wyrabia😜
Co tam Murawcia u Ciebie? Jak w pracy? Jesteś już szefem wszystkich szefów?
Czy Ty wiesz, że ja o Tobie ciągle myślę????????
Dziewczynki kochane ❤️
Jak by wam tu wyjaśnić co się u mnie dzieje 🤔. Napisać prawdę czy znów coś ściemniać🤔. Będzie prawda. Próbuję się zdystansować do forum, bo tak mi będzie łatwiej się pogodzić ze nie będę matką. I proszę was, nie piszcie, że się teraz napewno uda czy coś, bo to mnie wku.rwia 🤷. Prawda jest taka, że moze być różnie i żadne moje "pozytywne" nastawienie nie da mi dziecka 🤷. Miałam kurde 5 transferów, 6 ładnych zarodków. Komu się udało w 6-tym transferze??? Własnie. Można na palcach policzyć 🤦. Ciężko mi przyjmować złote rady, gdy komuś się udało za pierwszym czy drugim razem...
Ciągle Wam pisałam, że jestem wredna, i ta moja wredność się pogłębia. I może się wielu z Was nie spodoba co napiszę. Nie chcę oglądać zdjec usg. Ciągle komuś gratulować... Czuję, że robię to stanowczo za długo. Nie mogę na takie rzeczy ciągle patrzeć, bo nigdy nie pogodzę się z tym, że nie mam dziecka. Niestety, moja walka dobiega końca i dlatego muszę się jakoś przygotowywać na dalsze życie tylko z mężem.
Przepraszam dziewczyny. Taką przyjęłam formę obronną i takie mam po.****** odczucia🤷. Nie wiem czy to dobrze, że wam to piszę. Nie chcę żadnej gownoburzy albo żeby ktoś mnie potępiał. No tak mi się dzieje i nic nie poradzę 🤷
Ja czekam jeszcze na okres, może będzie za tydzień. A potem zrobię co do mnie należy. Będę się odzywać
I oczywiście będę czekała na moje dziewczyny ❤️.
Masz całkowita racje, ale chociaż przepisy na ciasta wrzucaj 😘😘😘
 
Niestety u mnie nie było cudu z cyklu sikacz negatyw A beta wysoka. Beta 0. Teraz muszę dojść do siebie. Najważniejsze ze już mamy synka i muszę się trzymać dla niego. Może pod koniec roku jak załapiemy się na dofinansowanie to spróbujemy ponownie. Bardzo Wam wszystkim dziękuję za słowa otuchy i za wszystkie informacje jakimi się że mną podzieliłyście. Trzymam za wszystkie staraczki mocno kciuki!
Kochana wkoncu się uda 🙏🏻 My trzymamy mocno za Ciebie 🥰
 
Jakbym czytała swoje przemyślenia.. Powodzenia! :)
Boszzzz [emoji12]. Co tu się wyrabia[emoji12]
Co tam Murawcia u Ciebie? Jak w pracy? Jesteś już szefem wszystkich szefów?
Czy Ty wiesz, że ja o Tobie ciągle myślę????????
Dziewczynki kochane [emoji3590]
Jak by wam tu wyjaśnić co się u mnie dzieje [emoji848]. Napisać prawdę czy znów coś ściemniać[emoji848]. Będzie prawda. Próbuję się zdystansować do forum, bo tak mi będzie łatwiej się pogodzić ze nie będę matką. I proszę was, nie piszcie, że się teraz napewno uda czy coś, bo to mnie wku.rwia [emoji1745]. Prawda jest taka, że moze być różnie i żadne moje "pozytywne" nastawienie nie da mi dziecka [emoji1745]. Miałam kurde 5 transferów, 6 ładnych zarodków. Komu się udało w 6-tym transferze??? Własnie. Można na palcach policzyć [emoji1751]. Ciężko mi przyjmować złote rady, gdy komuś się udało za pierwszym czy drugim razem...
Ciągle Wam pisałam, że jestem wredna, i ta moja wredność się pogłębia. I może się wielu z Was nie spodoba co napiszę. Nie chcę oglądać zdjec usg. Ciągle komuś gratulować... Czuję, że robię to stanowczo za długo. Nie mogę na takie rzeczy ciągle patrzeć, bo nigdy nie pogodzę się z tym, że nie mam dziecka. Niestety, moja walka dobiega końca i dlatego muszę się jakoś przygotowywać na dalsze życie tylko z mężem.
Przepraszam dziewczyny. Taką przyjęłam formę obronną i takie mam po.****** odczucia[emoji1745]. Nie wiem czy to dobrze, że wam to piszę. Nie chcę żadnej gownoburzy albo żeby ktoś mnie potępiał. No tak mi się dzieje i nic nie poradzę [emoji1745]
Ja czekam jeszcze na okres, może będzie za tydzień. A potem zrobię co do mnie należy. Będę się odzywać
I oczywiście będę czekała na moje dziewczyny [emoji3590].
 
cześć laski, ja właśnie próbuję się ocknąć po punkcji, jestem trochę zmartwiona bo podczas wizyt kontrolnych lekarz był mega zadowolony , że te jajka rosną jak szalone a dziś troszkę mu mina zrzędła bo z 10 pobranych tylko 4 nadawały się do czegokolwiek, sttrasznie się martwie że to malutko ... :(
 
reklama
Witam się z wszystkimi :) dołączam i chętnie poczytam Wasze doświadczenia (a muszę sporo nadrobić)- o sobie.. lat 32, 1 procedura w grudniu zarodek podany w 3dobie-niepwodzenie, został mi się jeszcze jeden ale czekam 3 miesiące od zaszczepienia i spróbujemy:) Ogólnie jestem 2 lata po nowotowrze szyjki ostatecznie uciętej i chemioterapii z 2 dorodnymi mięśniakami obecnie....
 
Do góry