reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ponawiam pytanie 😅 czekam na okres i wtedy bede umawiala sie na wizyte do kliniki gdzie rozpoczęliśmy już z mężem nasza przygodę. Na tej wizycie co będę mam dostać całą papierologie do podpisania i zaczynamy protokół długi. Ale do celu, to mój wynik cytologii - nie wiem, czy dobrze rozumiem ale chyba coś jest nie tak. Tam gdzie robilam tą cytologie tzn u mnie w mieście położna powiedziała, że to trzeba przeleczyc ale pytała się mnie czy mam przedłużając się miesiączki. Szczerze powiem, że nie bardzo ale no czasami mam 6-7 dni gdzie te ostatnie dni to już lecą totalne resztki A cytologia była robiona na 8 dzień rano. Za to lekarz w Invikcie powiedział, że ta cytologia jest jak najbardziej okej. I już teraz nie wiem czy on jakiś ślepy czy ja dostaję na łeb... Czy możecie rzucić okiem na te wyniki i ewentualnie sie wypowiedzieć? Nie wiem czy pytać go znowu o to czy jest dobra ta cytologia żebym nie wyszła na oszołoma... tylko po co ta położna tak mówiła://

Czy taka cytologia do transferu przeszkadza czy nie?​

 

Załączniki

  • Screenshot_20210323-204714_Gallery.jpg
    Screenshot_20210323-204714_Gallery.jpg
    147,4 KB · Wyświetleń: 48
Nie robiłam wziełam 2.morule na świeżo;)
A w którym dniu transfer, ze morule? W 4 dniu? Tak u mnie był progesteron jeszcze przed transferem 160ng/ml. I tak mu zostało do II trymestru. Pewnie jakieś „dobre” cialka żółte działają. Ja miałam taki progesteron a brałam tylko lutinusa 3x 100mg. Jak widać to był dobry progesteron ;-)
 
Właśnie dzwonili że jeszcze dwie komórki dojrzały i czy je zapładniać..
Mam mętlik w glowie
Szybko dojrzały to jest szansa, ze jest ok. Zasada jest taka, ze jeżeli dojrzeją w 24h to zapłodnienie powinno być ok. Tylko pytanie czy nie chcą, żebyś dopłaciła za to ile? Czy to Ci się opłaca? Bo komórki MII to lepsze komórki niż te co dojrzały z MI do MII. No, ale warto zapłodnić a może.... maga większy potencjał rozwojowy.
 
Mam dylemat bo moja głowa jest dziwna. Ja dziewczyny bardziej boje się, że będzie za dużo zarodków niż za mało.. pewnie weźmiecie mnie za wariatkę ale tak jest
To wasza pierwsza procedura? To macie 7 zapłodnionych komórek. W PL do 35rz wolno zaplodnic tylko 6. Nawet jeśli wszystkie 6 dojdą do blastki to raczej góra dwójka dzieci będzie. A jak słabe zarodki wyjdą to w następnej procedurze zaplodnicie więcej. A i produkujesz komórki? Masz AMH ok? Jeżeli tak to nie zabraknie wam...
 
Dziewczyny, ku.. wa rozsypałam sie😪😪😪 Siedzę i ryczę w rogu łóżka.. dostałam silnych bóli okresowych i brązowych plamień.. Dziś 8dpt, jutro miałam testować i chyba **** z tego.. A tak byłam pozytywnie nastawiona bo do wczoraj czułam się tak samo, jak przy pierwszym udanym transferze.. była iskierka nadzieji.. Nie rozumiem, dlaczego się nie udaje .. Mieliśmy 11 dobrych zarodków w 3 dobie i co tu się stanęło🤷‍♀️🤷‍♀️, że popadały w 5 dobie, a jak nie w 5 to u mnie w brzuchu zaczynają.. Dlaczego to jest takie niesprawiedliwe 😪😪😪
 
Ponawiam pytanie 😅 czekam na okres i wtedy bede umawiala sie na wizyte do kliniki gdzie rozpoczęliśmy już z mężem nasza przygodę. Na tej wizycie co będę mam dostać całą papierologie do podpisania i zaczynamy protokół długi. Ale do celu, to mój wynik cytologii - nie wiem, czy dobrze rozumiem ale chyba coś jest nie tak. Tam gdzie robilam tą cytologie tzn u mnie w mieście położna powiedziała, że to trzeba przeleczyc ale pytała się mnie czy mam przedłużając się miesiączki. Szczerze powiem, że nie bardzo ale no czasami mam 6-7 dni gdzie te ostatnie dni to już lecą totalne resztki A cytologia była robiona na 8 dzień rano. Za to lekarz w Invikcie powiedział, że ta cytologia jest jak najbardziej okej. I już teraz nie wiem czy on jakiś ślepy czy ja dostaję na łeb... Czy możecie rzucić okiem na te wyniki i ewentualnie sie wypowiedzieć? Nie wiem czy pytać go znowu o to czy jest dobra ta cytologia żebym nie wyszła na oszołoma... tylko po co ta położna tak mówiła://

Czy taka cytologia do transferu przeszkadza czy nie?​

Wydaje mi się, ze położna dlatego pytała się czy okres masz wydłużony bo były widoczne komórki endometrialne ( czyli złuszczające się endometrium- okres)
 
reklama
Dziewczyny, ku.. wa rozsypałam sie😪😪😪 Siedzę i ryczę w rogu łóżka.. dostałam silnych bóli okresowych i brązowych plamień.. Dziś 8dpt, jutro miałam testować i chyba **** z tego.. A tak byłam pozytywnie nastawiona bo do wczoraj czułam się tak samo, jak przy pierwszym udanym transferze.. była iskierka nadzieji.. Nie rozumiem, dlaczego się nie udaje .. Mieliśmy 11 dobrych zarodków w 3 dobie i co tu się stanęło🤷‍♀️🤷‍♀️, że popadały w 5 dobie, a jak nie w 5 to u mnie w brzuchu zaczynają.. Dlaczego to jest takie niesprawiedliwe 😪😪😪
Ile bierzesz progesteronu? Jaki poziom był?
 
Do góry