Kto po in vitro?

[Orchidea33]

E tam, od razu dał numer... Zdjęcie mi przysłał i stąd mam jego numer komórkowy

Ja bym dzwonila. Dal, nie dal. Masz przeciez nie zapisuje ludzi, ktorym daje numer
Moze gdzies mu się zagubily Twoje wyniki albo zapomnial zadzwonic?

 

[annemarie]

Tak czytam i nie wierze jak mozna robic takie rzeczy. Ja na wizycie na której zdecydowalismy, ze zaczynamy dostałam caly cennik. Wyslano mnie domsekretariatu gdzie zostalo mi wyjaśnione co jak i kiedy sie placi, jaki moze byc ewentualny dodatkowy koszt (crio). No i dostałam wycene mojej procedury plus leki. Nie zaplacilam ani euro wiecej niz podali na początku, zadnych kosztow ukrytych. Zadnego placenia za usg, wizyty. Embrioskop to standard, nikt Ci nie mowi, ze to taki wypas,.ze musisz dobie doplacic. Tu by to nie przeszlo.
A w PL jak to jest w piosence: "zyje w kraju, w ktorym wszyscy chca mnie zrobic w ch*ja..."

Dla mnie to tez nie do pomyslenia.Tez mialam wszystko czarno na bialym.

 

[annemarie]

Dziewczyny, nie uwierzycie Paśniorek już odpisał! Jutro chce wystawić skierowanie na szczepienia ale kuwa mąż ma wysokie przeciwciała anty HBs i muszę przesłać skan czy był szczepiony na wirusowe zapalenie wątroby typu B.Jesssui, mąż oczywiście nie wie czy był czy nie był. I co teraz?
Skąd mam wziąć zaświadczenie? Napisałam na razie do teściowej

W klinice go nie szczepili? Bo chyba w badaniach to wyszlo

 

[bazylia128]

Popatrz na swoją piłeczkę .. Taki wynik jest wart każdej wydanej złotówki czy innego eurocenta...Ale u mnie to inna sprawa... Efekt zero jak dotąd...

Oj tak - sama zobaczysz - gleboko w to wierze - jak szybko sie zapomina o tych kwotach To chyba tak jak z porodem jak juz sie zobaczy swoje dziecko to zapomina sie o calym bolu Gosiu DZIALAMY !!!!! Idziemy do przodu, nie analizujemy tak bardzo - robisz swoje i nie PODDAWAJ SIE !!!!!

 

[bazylia128]

U mnie (Invicta) jak wykupiłam pakiet to nie dopłaciłam już ani złotówki, wszystkie wizyty stymulacja, leki, (łącznie z progesteronem do 8tc) dopiero jak zrobiłam sobie dodatkowa czwartą weryfikację bhcg to musiałam zapłacić

No tak jak sie udaje za pierwszym czy drugim razem to te koszty sa mniejsze bo pozniej juz sama poglebiasz diagnostyke, kopiesz, szukasz i wtedy zaczynaja sie prawdziwe koszty

 

[annemarie]

Nawet jeśli brałam 1 klik tego ovitrelle ?

1 klik? Zobaxz ile masz jednostek na p udelku 2500 czy 5000? No i kiedy mialas transfer?

 

[bazylia128]

Nie mówię, że przechowywanie nie powinno kosztować... Tyle że w wielu klinikach rok przechowywania jest wliczony w pakiet KD. U mnie się nikt nawet nie zająknął, że to będzie dodatkowo płatne. Tylko faktura tak znienacka wysłana bez słowa informacji...

U mnie tez dodatkowo platne mialam sytuacje gdzie zostalam z jednym zarodkiem - za tydzien mialam miec FET ale uplynął rok doslownie dwa albo trzy dni i musialam zaplacic za kolejny caly rok przechowywyania

 

[Evela.6]

U mnie wychodzi jak na ten moment 5 000.

Ja już nawet nie liczę... Podchodząc do pierwszej procedury myślałam, że zmieścimy się w 30tys ale baaaardzo się myliłam. Bo już dawno przekroczyliśmy ta kwotę a to dopiero pierwsze podejście za nami ale jak już człowiek zaczął to zrobi wszystko żeby to dokończyć z wymarzonym rezultatem w postaci ciąży. [emoji2368]

 

[Gonia0605]

U mnie tez dodatkowo platne mialam sytuacje gdzie zostalam z jednym zarodkiem - za tydzien mialam miec FET ale uplynął rok doslownie dwa albo trzy dni i musialam zaplacic za kolejny caly rok przechowywyania

Nie oddali Ci pieniędzy? Bo ja właśnie dostałam maila parę dni temu i na razie twardo nie płacę za kolejny rok, bo niedługo idę po moją ostatnią sierotkę.

 

[bazylia128]

Mysle ze to ile wydalysmy na starania odejda w zapomnienie jak w koncu pojawi sie na swiecie to wyczekane dzieciatko.
Ja raczej nie narzekam na brak kasy ale moj maz lubi liczyc i on ciagle gledzil ile to wszystko kosztuje-od momentu pierwszej wizyty u mojego gina az po invitro.Ale jak juz jestesmy blizej konca(narodzin naszej wyczekanaj niuni)to juz nic nie pamietaA teraz robi remont baszej sypialni bo jego ukochana corka ma przyjsc na swiat☺

U nas odwrotnie - Łukaksz nigdy nie odezwal sie nawet slowem na temat kasy. On wszystko finansowal bo z mojej pensji nie wiem na co by starczylo - dlatego ja mialam wyrzuty ale kiedys mi wytlumaczyl ze to NASZA WSPOLNA SPRAWA. Ja mialam wyrzuty bo to jednak JA bylam calym winowajcą tego problemu ;( Naprawde jak tak sobie mysle to trafil mi sie prawdziwy skarb - sorka dziewczyny bo wiem ze nie wszedzie jest taka wspanialomysloność Mam nadzieje ze Natalka bedzie z charakteru do niego podobna