reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny mam pytanie. Gdzie i za ile kupujecie Lutinus? W tej ilości, ktora mam do aplilowania jedno opakowanie wystarcza mi na 3.5 dnia... a nie znalazlam taniej niz 160 za pudełko :/
Ja jestem spoza Warszawy ale tam znalazlam w aptece po 130 zl za op i mi rodzinka wysyłała. Jeśli chcesz to znajdę namiar na aptekę
 
Bardzo dobrze zrobiłaś... Musi przyjść moment przewartościowania... Niestety ja nie mam podstaw do tego...
Więc zostają mi bezsensowne rozmowy in klepanie w klawisze... Kibicuję Ci bardzo... Wytrzymasz wszytskie trudy, na końcu czeka wspaniała nagroda 😍
Masz racje czasem trzeba przewartościować wszystko. U mnie pierwsza ciąża była bez atrakcji ta jest trudniejsza. Oby u Ciebie pierwsza ciąża tez przebiegała bez atrakcji :-) książkowo;-)
 
Ejjj, nie ma płaczu ❤️. Głowa do góry ❤️. Wiesz, że będziesz miała teraz bardzo duże szanse, no❤️
W poniedziałek byłam na pobraniu krwi i dzisiaj już mam pierwsze wyniki... Nie mogę się doczekać na resztę... Niby piszą do 14 dni roboczych, a wynik po dwóch ;)

Te łezki to nie z powodu szans czy ich braku... Tylko po prostu nie widzę żadnego sensu w mojej robocie... I okresami, szczerze jej nienawidzę... Dzisiaj akurat mam taki dzień 🤪

A jeszcze w przyszłym tygodniu prowadzę szkolenia po angielsku... Zawsze mnie to mega stresuje... Co innego pogadać z kimś przez parę minut, a co innego wykładać przez wiele godzin... 😟
 
Kate, dzięki, ale jest mi to naprawdę obojętne... Mogłabym znieść wszystko, byleby tylko była ciąża....
Wiem, wiem ale po tym wszystkim ciąża to powinien być radosny czas a nie pełny lęku. Chociaż i tak pewnie trochę go będzie. Dlatego, życzę Ci żebyś miała spokojną ciąże ;-) ostatni mocarz został. Kto wie a może tam czai się dziedzic rodzinnej fortuny 😘
 
reklama
Wiem, wiem ale po tym wszystkim ciąża to powinien być radosny czas a nie pełny lęku. Chociaż i tak pewnie trochę go będzie. Dlatego, życzę Ci żebyś miała spokojną ciąże ;-) ostatni mocarz został. Kto wie a może tam czai się dziedzic rodzinnej fortuny 😘
I bezcennych genów mojego męża 😂 😂 😂 😂
Tak sobie po cichutku marzę, że to ten... W sumie to już dwa razy nie został podany, jakby czekał...
Pierwszy raz pomylili zarodki i nie podali mi tego, a ostatnio dzień podobno był dedykowany na 5-dniowego, a nie 6-dniowego....
A czytając Was na bieżąco, widać, że nie ma czegoś takiego jak spokój w ciąży po in vitro... 😟
 
Do góry