reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

W perspektywie wszystkich kosztów, jakie poniosłaś dodatkowe 120 zł nie robi dużej różnicy... Ja na pewno nie czuję się kompetentna, żeby powiedzieć Ci tak zrób... Ja bym tak zrobiła jak pisałam, ale to Ty musisz podjąć decyzję...
Ten cały właściciel tej lecznicy na punkcie tych pieniędzy dostał naprawde juz jakiejs schizy....porazka.
Zapłaciłam zdziercom i czekam na telefon. Wybierając klinike czytałam w necie opinie, sądziłam że dokonałam słusznego wyboru ale im bardziej poznaje to miejsce i zgłębiam temat tym bardziej jestem pewna jak bardzo się pomyliłam. Ostatni zarodek, ostatnia ich szansa i więcej mnie nigdy nie zobaczą...
 
reklama
Może jeszcze nie wszystko stracone, może kropek wciąż walczy? A co mówią lekarze?
No wlasnie mowia jak nie boli mnie brzu h nie plamie zeby dac szansę bo różne rzeczy i cuda juz widzieli...
Tylko boje sie ze podtrzymuja mi nadzieje i ja nie zdołam sie podniesc jak moja bańka mydlana peknie.
Poza piersiami i mega okropnymi mdłościami nic mi nie jest.
 
reklama
Do góry