reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Właśnie raczej nie nasienie. Moj mąż ma dwójkę dzieci z poprzedniego małżeństwa. I nasienie ma bardzo dobre- albo moje komórki albo klinika słabiutka jest przyczyna. A w pierwszej stymulacji problemem było prawie zerowa ilość plemników partnera a jednak udało się uzyskać 7 zarodków.
Mysle ze kijowa klinika naprawdę. Bo jak ja pytałam o rozmrażanie zarodków czy często się zdarza ze nie przezywają to embriolog mi powiedział ze to są bardzo zadkie przypadki.
Mysle ze zmiana kliniki to będzie strzał w dziesiątkę 🤟🤟🤟 mój mąż miał wyniki nasienia z parensa pierwsze i miał 100 milionów na ml a w invicta 4,6 miliona na ml także z ich wynikami to byśmy jeszcze 10 lat próbowali naturalnie 😂
 
reklama
No wlasnie ja tez tego nie rozumiem? Ja znowu myslalam ze badaja tylko blastki… Jak widać roznie proaktykuja w klinikach... Tylko to trochę bez sensu mrozic w 3 dobie, później hodowac do 5 doby i badac - nie za bardzo to rozumiem. Gdyby u mnie mrozili moje w 3 dobiebie miała bym z tej stymulacji 7 zarodkow… A mam jedna blastke - widać ile w miedzy czasie odpada ;(
no ja jestem z tych pechowych bo nie zakladalam badania zaroskow tylko komórek jajowych. z badania nic nie wyszło i jednak wyszło że badamy zarodki. no ja klinika zarodków nie bada więc musimy przewieźć do invicty. z invicta lab ustalilo mrożenie w 3, potem jak oni dostaną to dohoduja do 5 i prz3badaja co zostanie. dla mnie cała sytuacja to masakra bo zdaje sobie sprawę jak mi się zmniejszają szanse przez to mrożenie itp.. a z 20 zaplodnionych 10 dotrwalo do 3 doby z czego 4 dobre powoedzmy a 6 slabych. Ja mam trochę z innego powodu już Wy bo ja w ciaze zachodze tylko genetycznie z komórkami jest cos nie tak. Więc chcieliśmy ustrzelić te dobrą...
 
Ja widzę jak zmieniło się moje ciało...Jestem pewnie jedną z najstarszych Was, ale przez ostatni rok przytyłam 10 kg... Ogólnie od początku przygody z in vitro 18... Oczywiście to pewnie nie tylko hormony... Ale już to że miesiąc liczyłam kalorie i prawie codziennie ćwiczyłam tak, że pot po tyłku leciał strumieniami, a waga 2 kilo w dół, a potem wróciła i nic, to nie bez powodu... Poza tym widzę ile mi zmarszczek przybyło... Jak zaczyna mi wiotczeć i wisieć skóra... Widzę jak szybko reaguję emocjonalnie... Jak trudno mi zachować zdrowy rozsądek w stersujących sytuacjach... Dużo można by pisać...
Poza tym pamiętajcie, że rezerwę jajnikową mamy na całe życie.... Stymulacje przyspieszają jej zużycie. Nie produkujesz nic nowego, tylko szybciej... Przez to możemy wcześniej wchodzić w menopauzę potem...
To prawda ale czy nie po to mamy ta rezerwę jajnikowa aby zostać matkami? Co mi po rezerwie jeśli nie mogę zajść w ciąże ? Jeśli in vitro przyspieszy menopauzę ale urodzę dziecko to mogę mieć ja nawet w wieku 35 lat !
A swoim ciałem i zmarszczkami się nie przejmuj ja mam 27 lat i wiotka skore na udach na brzuchu na piersiach. Tez przytyłam tez się katowałem dietami i nic. Dopiero leki i dieta dla insulinooporności sprawia ze chudnę 1 kg tygodniowo i już spadło 7 kg. A od 6 lat tylko tyłam tyłam i nic nie chudłam mimo diety😉 spójrz na Małgonia Rozenek. 42 lata i urodziła 😍😍 tobie tez się uda ❤️
 
Ale skoro one nie przeżyły dalej, to z bardzo dużym prawdopodobieństwem nie przeżyłyby również po transferze... Przechodziłabys tylko kolejne nieudane transfery... 😔
no pomimo ze mnie to lekko dołuje i stresuje sytuacja że po badaniu gen. może nie zostać żaden zarodek, to powiem Wam tak. po tym co przeszłam wolę żeby zaden zarodek mi nie został podany niż żeby był i żeby się ronil lub rozwijał z wadą genetyczną. tu sie zgadzam. wiem że wszystkich wad nie wyeliminujemy ale przynajmniej te najczęstsze.
 
To prawda ale czy nie po to mamy ta rezerwę jajnikowa aby zostać matkami? Co mi po rezerwie jeśli nie mogę zajść w ciąże ? Jeśli in vitro przyspieszy menopauzę ale urodzę dziecko to mogę mieć ja nawet w wieku 35 lat !
A swoim ciałem i zmarszczkami się nie przejmuj ja mam 27 lat i wiotka skore na udach na brzuchu na piersiach. Tez przytyłam tez się katowałem dietami i nic. Dopiero leki i dieta dla insulinooporności sprawia ze chudnę 1 kg tygodniowo i już spadło 7 kg. A od 6 lat tylko tyłam tyłam i nic nie chudłam mimo diety😉 spójrz na Małgonia Rozenek. 42 lata i urodziła 😍😍 tobie tez się uda ❤
Popieram Twoje słowa 😘.
Przypomnę jeszcze tę moją znajomą z pracy co zaliczyła naturalna wpadkę w wieku 42lat, i Weronika Marczuk też miała chyba 47lat jak urodziła. Myślę że teraz wiek nie jest tak ogromna przeszkodą 🤔
A @annemarie ile ma lat?
 
Ostatnia edycja:
Mysle ze kijowa klinika naprawdę. Bo jak ja pytałam o rozmrażanie zarodków czy często się zdarza ze nie przezywają to embriolog mi powiedział ze to są bardzo zadkie przypadki.
Mysle ze zmiana kliniki to będzie strzał w dziesiątkę 🤟🤟🤟 mój mąż miał wyniki nasienia z parensa pierwsze i miał 100 milionów na ml a w invicta 4,6 miliona na ml także z ich wynikami to byśmy jeszcze 10 lat próbowali naturalnie 😂
Dziękuje kochana 😘No te zarodki co się nie rozmroziły to była klinika w Anglii, tez nie polecam. A różnica w ilości plemników to faktycznie ogromna u Was!! 😱
 
reklama
To prawda ale czy nie po to mamy ta rezerwę jajnikowa aby zostać matkami? Co mi po rezerwie jeśli nie mogę zajść w ciąże ? Jeśli in vitro przyspieszy menopauzę ale urodzę dziecko to mogę mieć ja nawet w wieku 35 lat !
A swoim ciałem i zmarszczkami się nie przejmuj ja mam 27 lat i wiotka skore na udach na brzuchu na piersiach. Tez przytyłam tez się katowałem dietami i nic. Dopiero leki i dieta dla insulinooporności sprawia ze chudnę 1 kg tygodniowo i już spadło 7 kg. A od 6 lat tylko tyłam tyłam i nic nie chudłam mimo diety😉 spójrz na Małgonia Rozenek. 42 lata i urodziła 😍😍 tobie tez się uda ❤
Zostać matką to nie tylko zajść w ciążę i urodzić dziecko... Musisz mieć jeszcze masę siły i energii, aby je wychować... Menopauza to nie tylko koniec jajeczkowania i okresu... Ja na pewno nie chcialabym być kobietą po menopauzie przez 2/3 swojego życia... Ale podobnie jak Ty, odstawiłam siebie, swoje zdrowie, urodę, potrzeby, na dalszy plan... Tylko myślę, że gdzieś muszę sobie postawić granicę...
 
Do góry