No i pojechaliśmy na pizzę, @Mirka30 z dedykacja dla Ciebie i ta właśnie zamówiłam
Cippolinaaa, możecie od dzisiaj tak do mnie mówić Mam nadzieję że smaczna była
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No i pojechaliśmy na pizzę, @Mirka30 z dedykacja dla Ciebie i ta właśnie zamówiłam
Tez na żywca, ale mnie nie bolało bardzo. Mąż mówi, ze to dlatego ze ja jestem masohista? Czy jak to się mówi dobrze znoszę ból, jutro idę na kanałowe do dentysty, bez znieczulenia oczywiście
Bedzie dobrze kochana. Dasz radeSzalona! Ja to nie jestem taka twarda
Miękka cipa ze mnie
A na samą myśl o jutrzejszej punkcji mi się aż słabo robi
Kurczę... Taka młoda, a już taka doświadczona ... Rzeczywiście dostałaś tych problemów ponad średnią...Oprócz tego razu, byłam już 4 razy w ciąży poza invitrowej. Teraz w dodatku mam już tylko jeden jajowód, słabe amh i problemy immunologiczne. Oczywiscie ze marzyłby mi się naturalny cud, ale u mnie raczej dobrze to nie rokuje. Od ostatniego ivf minęły twa lata, laparoskopia z usunięciem jajowodu, pół roku później laparoskopia usuwająca endometrioze, za wcześniejszym razem nie mieli na to czasu bo byłam w stanie zagrażającym i zabieg nie był planowany, w między czasie trwało trochę zanim dostałam zalecenia od immunologa a chwilę przed tym jak już mieliśmy zaczynać to mój mąż zachorowal na grypę z wysoką gorączką i na kolejne trzy miechy musieliśmy odłożyć.
Chcę zrobić ile moge, żeby w miarę szybko dojść do granicy i zacząć znowu żyć. Chociaż też nie wiem czy to takie realne, bo nawet jak zrezygnujemy kiedyś ivf, to dopóki mam jeszcze jeden jajowód, pewnie co miesiąc będę czekać na cud.
no wee to będziesz miała w narkozie. zaśniesz i obudzisz się. dużo jajek hodujesz? jak nieduzo to nie bedzue tak źle. jak dużo powyżej 20 to kolejny tydzień weź zwolnienieSzalona! Ja to nie jestem taka twarda
Miękka cipa ze mnie
A na samą myśl o jutrzejszej punkcji mi się aż słabo robi
Bedzie dobrze kochana. Dasz rade
Trzymam kciuki za jutro
Ja jutro tez mam wlew domaciczny w Warszawie wiec czeka mnie 4 h wycieczka
no wee to będziesz miała w narkozie. zaśniesz i obudzisz się. dużo jajek hodujesz? jak nieduzo to nie bedzue tak źle. jak dużo powyżej 20 to kolejny tydzień weź zwolnienie
Ja też Ale bolaloNa żywca
coooooo ale jak to? masz jakieś prEciwskazania czy co? czemu oni (i która to klinika?) tak dokładają kobietom cierpień????Właśnie nie w narkozie.. Na żywca będą mi wyciągać jajca, niestety... mam ich po ostatniej wizycie 22 Na szczęście do pracy dopiero w sierpniu idę więc będę leżakować...
coooooo ale jak to? masz jakieś prEciwskazania czy co? czemu oni (i która to klinika?) tak dokładają kobietom cierpień????