reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
A ja od ok.2 lat uzywam kremu bb zamiast podkladu i jestem mega zadowolona na to oczywiscie puder zeby az tak mordka sie nie swiecila😁
Ten z bielenda zmiast bb jest super no i mój nieoceniony loreal - jest wypasiony ;) O kurcze a miałam tylko o leczeniu pisać ;)
 

Załączniki

  • 20200705_193020.jpg
    20200705_193020.jpg
    846,7 KB · Wyświetleń: 85
Widzę ze rozwinął się temat makijazowy a to mój konik 😍😍 z wykształcenia mogę tak powiedzieć ze jestem makijażystka. Pracowałam 3 lata ale stwierdziłam ze niestety to nie jest moja pasja a wręcz stało się to moja zmora i zaprzestałem działalności 🙄🙄 ale dalej mam sentyment i wszystkie znajome klientki jeszcze od wyjścia wymaluje ❤❤
 
Widzę ze rozwinął się temat makijazowy a to mój konik 😍😍 z wykształcenia mogę tak powiedzieć ze jestem makijażystka. Pracowałam 3 lata ale stwierdziłam ze niestety to nie jest moja pasja a wręcz stało się to moja zmora i zaprzestałem działalności 🙄🙄 ale dalej mam sentyment i wszystkie znajome klientki jeszcze od wyjścia wymaluje ❤❤
Jak się ma talent to chyba fajna praca? Dlaczego już nie chcialas pracować w zawodzie?
 
Widzę ze rozwinął się temat makijazowy a to mój konik 😍😍 z wykształcenia mogę tak powiedzieć ze jestem makijażystka. Pracowałam 3 lata ale stwierdziłam ze niestety to nie jest moja pasja a wręcz stało się to moja zmora i zaprzestałem działalności 🙄🙄 ale dalej mam sentyment i wszystkie znajome klientki jeszcze od wyjścia wymaluje ❤❤
O suuuuper😀Ja uwielbiam sie malowac a szczegolnie oczy.Szkida ze nie umiem tak profesjonalnie.Jeszcze mozemy o ciuchach pogadac bo ja ostatnio garderobe zmieniam-schudlam i musze kupowac nowe😁
 
Jak się ma talent to chyba fajna praca? Dlaczego już nie chcialas pracować w zawodzie?
Może się tak wydawać ze praca bardzo przyjemna ale niestety mam bardzo silne poczucie estetyki i coraz częściej zdarzało mi się odmawiać makijaży które zamiast upiększać kobietę to ha oszpecały. Odmawiałam doczepaiania długich i teatralnych rzes które wyglądały jak wachlarze.
Potem zaczęły mnie „brzydzić” niezadbane kobiety, bo przychodziły ze sztucznymi rzęsami gdzie był taki syf i aż zapalenie powiek się zaczynało, skóra się luszczyla a już czara goryczy się przelała gdy przyszła pani blada jak ściana i chciała żebym ja „opaliła makijazem” i rozebrała się do naga i kazała się pudrować. Po zwróceniu uwagi powiedziała mi ze skoro brzydzi mnie kobiece ciało to może się nie nadaje do tej pracy i stwierdziłam ze nie nadaje się do takich komercyjnych makijaży. Moje stałe klientki ciagle do mnie dzwonią i dorabiam tylko sobie ale to są takie fajne zadbane babeczki ❤️
 
reklama
Bardzo dobrze ze piszesz o pierdolach-strikte b.waznych dla kobiet🙂Jestem zestresowana jutrzejsza wizyta a dzieki Tobie na chwile zapominam o jutrze.😃
Wiesz co ja mysle? Ze przyjedziesz jutro z kliniki bardzo zadowolona ;) Ja ostatnio baarddzzo się stresowałam i codziennie czułam w brzuchu takie nerwy jak przed egzaminem - to dla mnie najtrudniejszy transfer... ale dzisiaj sobie wbiłam do glowy ze no kuuurcze naprawdę teraz już zwyczajnie nie mam wpływu na to co się będzie dzialo :sorry:
 
Do góry