Kto po in vitro?

[kate_p7]

W indywidualnych przypadkach, jest indywidualne podejście widocznie. Zobaczymy co mi dziś powiedzą, bo na razie to same znaki zapytania są.

Jeżeli to jest Novum to tracę zaufanie do tej kliniki. Po pierwsze jeżeli zapłodnicie 20 komórek to ok może być tak, ze będziecie mieli np. tylko 2 blastocysty. No, ale u was gamety chyba nie są tak słabe. Masz wysokie AMH komórki mogą nie być najlepszej jakości. Jest jeszcze druga strona tego- możesz mieć 15 blastocyst. W novum chcą wszystkie zarodki trzymać tylko do 3 doby upieraj się na 5. Potem ponowne odmrożenie i dohodowanie do 5 uszkodzi te zarodki. Po drugie po takiej sytuacji zastanawiałabym się czy ta klinika jest dla mnie. Skoro masz mutacje to bardziej potrzebne Ci PGD. Uwiazesz się z nimi ( kliniką) na lata być może transferując latami chore zarodki. To są ogromne koszty tych kriotransferow. To czasem wychodzi tyle co za druga procedurę.

 

[Mirka30]

Cześć Dziewczyny @mary.m dzięki za kalendarz- super
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty i działające za krzaków @Murawa
@Mirka30 powodzenia dziś na badaniach Męża, oby się ogarnęli w tej klinice.
Miłego dnia Dziewczyny, nowy dzień- Nowa siła do walki!

Dziękuję Postaram się być spokojna tam dzisiaj
Milego dnia Tobie również

 

[kate_p7]

@kate_p7 ,powodzenia kochana,niech cie twoje zarodki zaskocza

Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała.... żeby zaskoczyły.

 

[Margoolcia]

Kurcze ale skoro następna wizyta, to cykl jeszcze nie idzie na straty, oby ruszyło

Wiem że to jeszcze nie dramat. W końcu to tylko monitoring cyklu. Ale jakoś tak to się odwleka wszystko w czasie. Już bym chciała spróbować podejścia do transferu.

 

[Magiaa]

Po wczorajszych łzach, już umówiłam się na czwartek do mojego doktorka, żeby powiedział mi co robimy dalej. Odrazu drugi transfer, czy może jeszcze jakieś badania. Zamierzam dopytać go o histeroskopie, bo nigdy nie miałam jej robionej. Zobaczymy co powie doktorek i co będzie dalej .

 

[mary.m]

Po wczorajszych łzach, już umówiłam się na czwartek do mojego doktorka, żeby powiedział mi co robimy dalej. Odrazu drugi transfer, czy może jeszcze jakieś badania. Zamierzam dopytać go o histeroskopie, bo nigdy nie miałam jej robionej. Zobaczymy co powie doktorek i co będzie dalej .

I to jest super podejście cieszę się, że działasz dalej wizyta już w ten czwartek? Histeroskopię warto zrobić

 

[klaudiaanita]

Hej dziewczęta. Dziś zrobiłam test ciążowy i niestety nie pokazało ciąży w czwartek jadę na betę ale nie łudzę się już
Moja lekarka nalega na laparoskopię bo podejrzewa że coś może być nie tak co robi problem w zagnieżdżeniu np wodniak. Pytanie do was czy któraś robiła laparoskopię rozeznaniową? Jak długo czekałyście na zabieg oraz jak długo dochodziłyście po nim do siebie? Ile czasu po nim można podejść do kolejnej stymulacji?

U mnie najpierw stymulacja była, pobrali komóreczki i zapłodni i potem dostałam skierowanie na laparoskopię
Zgłosiłam się do szpitala ustalić termin jakos 2 miesiące po punkcji bo słabo się czułam
W ciągu tygodnia dostałam tel ze mam przyjść na operacje więc u mnie express było
Usunęli mi torbiel z jajnika i tez sprawdzili czy nie ma wodniaków
Ja na drugi dzień skakałam po parapetach w szpitalu
i na 3 dzień chyba wyszłam bo czułam się świetnie
A przygotowanie do transferu zaczęłam po 2 miesiącach od operacji
Jakoś tak to było
Lepiej operacje zrobić po stymulacji bo po operacji moje Amh niestety znacznie spadło..
i nie wiem ile teraz będę mieć jajeczek przy nowej stymulacji

 

[annemarie]

Nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała.... żeby zaskoczyły.

Bede zaklinac

 

[kate_p7]

@kate_p7 ,powodzenia kochana,niech cie twoje zarodki zaskocza

Wiesz boje się, ze te najlepsze straciłam ( te zdrowe) i teraz nawet jak coś znajdą to i tak nie wyjdzie bo te słabsze zostały a one częściej maja wady. Z drugiej strony przecież w puli tych nieidealnych zarodków są zdrowe i się rodzą dzieci, wiec może i ja będę mieć szczęście. Jakoś trudno mi wierzyć....

 

[Mirka30]

Po wczorajszych łzach, już umówiłam się na czwartek do mojego doktorka, żeby powiedział mi co robimy dalej. Odrazu drugi transfer, czy może jeszcze jakieś badania. Zamierzam dopytać go o histeroskopie, bo nigdy nie miałam jej robionej. Zobaczymy co powie doktorek i co będzie dalej .

Brawo, tak trzymaj.. Ja również się cieszę że działasz dalej

Wiesz boje się, ze te najlepsze straciłam ( te zdrowe) i teraz nawet jak coś znajdą to i tak nie wyjdzie bo te słabsze zostały a one częściej maja wady. Z drugiej strony przecież w puli tych nieidealnych zarodków są zdrowe i się rodzą dzieci, wiec może i ja będę mieć szczęście. Jakoś trudno mi wierzyć....

Życzę Ci tego szczęścia