pod tym względem nie mogę powiedzieć nic, a nic złego, naprawdę kontakt był ciagle, byłam zdziwiona ze ktoś dzwonił tylko po to, żeby spytać jak się czuje po punkcji, a ze ja rzadko chodziłam wcześniej do lekarzy, no wiadomo oprócz mojego doktorka od broszki, wiec byłam bardzo pozytywnie zaskoczona , bo w pamięci miałam opiekę na NFZ . Ale tak serio, to mam wrażenie, ze w Polskich klinikach bardziej się przykładają, no sama już nie wiem, może mówię tak, bo mi się nie udało . Druga procedurę spróbuje z tym samym lekarzem i w tej samej klinice, a jak się znowu nie uda, to raczej już zmienie i tez zastanawiam się nad Pl.Od razu widać że to nie była polska klinika . U nas to trzeba się o wszystkie wiadomości prosić
Dziewczyny, uzgodniliśmy już date podpisania aktu kupna u notariusza , to będzie 7 sierpnia, wiec zaraz po, się przeprowadzamy . Nie mogę się już doczekać
Ja dziś znowu jadłam cebule na śniadanie, chyba przegielam, bo ludzie stoją ode mnie w metrze z daleka to antycovid , ale w pracy wyszoruje jeszcze raz zeby