Nie za dobrze ?! Kochana to wspaniały wynik . Wiesz ile z nas dałoby wszystko za taka ilość ? Nie panikujcieAa ..czyli nie za dobrze skoro u mnie pozostało tylko 6...
reklama
To teraz rozumiem co pisałyscie ze najgorsze to czekanie....wcale nie zastrzyki i punkcja..ale to czekanie do środy...i najgorsze jest to ze siedze w domu..wiec albo myslenie o korona albo o zarodkaxh...chyba zapuscze Netflixa żeby nie zwariować...Nie za dobrze ?! Kochana to wspaniały wynik . Wiesz ile z nas dałoby wszystko za taka ilość ? Nie panikujcie
Liliana87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2019
- Postów
- 4 622
6 to bardzo dobry wynikAa ..czyli nie za dobrze skoro u mnie pozostało tylko 6...
Dzisiaj miałam wizytę u swojego lekarza. 16 tydzień 4 dzień na 80 % będzie córcia . Miesiąc temu prawdopodobnie miał być chłopiec. Rozmawiałam apropo diagnostyki prenetarnej papa nie wiele wniosła ryzyko downa 1:162.Rozważałam badanie DNA ale doktor odwiódł mnie o tego pomysłu. Ponieważ badania i tak wysyłają za granicę a w obecnej sytuacji nie ma możliwości ich wysłać. Wydalam bym od 2500 do 3000 zł a i tak nie wiadomo kiedy i czy miałabym wynik. Więc będę robić amniopunkcje. Mam obawy ale ufam mojemu lekarzowi który będzie ją wykonywał. Trzymajcie Proszą kciuki aby wszystko dobrze się skończyło. W poniedziałek się dowiem kiedy będzie badanie.
Waleczna36
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Styczeń 2020
- Postów
- 1 166
Znam ten ból bo u mnie to samo a mialam tylko 3 transfery... Brak słówTak mnie wkurzaly zawsze te badania. Ich waznosc tylko 3 miechy. Wszedzie indziej pol roku! Mialam 8 transferow wiec kilka razy musialam je powtarzać. Czyli 450zl dodatkowo... To nie mało.
Myśle ze Wam przedłuża, macie adres zamieszkania za granica, prawnie to jest do zrobienia, ale miej wszystko na papierze, potwierdzone, bo ludzie potrafią być świnie, jeśli chodzi o kasę.Co 3 dni jaka dawkę bierzesz ? To ja się dowiem czy jest opcja wysłać z UK do IRL tak żeby kolejnego dnia było to owine jakimś termosem a Ty daj znać bo jak nie dadzą Ci żadnej zniżki to Ci wyśle. Pasnik raczej dłużej niż do 10tc nie zleca accofilu..
Mam nadzieję ze uda się przesunąć moją stymulacje na drugą połowę mają bo wtedy jest tydzień wolnego od szkoły ale i tak musiałabym syna zabrać z zajęć na tydzien i jeden dzień a to może się wiązać z karą! Ale trudno i tak to zrobię.. Oby nam wydluzyli termin na podpisanie umowy przyrzeczonej na mieszkanie bo to też mnie martwi.. A z plusów to będę o ponad miesiąc dluzej brać wiadra supli a w maju jest ciepło więc to duży plus! Pytanie czy do maja otworzą granice
13 marzec nowa data stanu wojennego ???
Hihi ja tez widze jedyny pozytyw, ze będę brać dłużej suple, bo co nam pozostaje
Najgorsze jest po transferze. Ja byłam kozak, z 6 komórek zapłodniło się 5. I słuchajcie byłam przerażona!! Jak ja 5 dzieci urodzę i wychowam! Przed in vitro zastanawialiśmy się z mężem czy nie ograniczyc ilości zapladnianych komórek bo jak to czy sobie poradzimy? Na szczęście Pani doktor nam powiedziała że będziemy żałować jeśli ograniczymy liczbę komórek do ICSI. I miała rację.To teraz rozumiem co pisałyscie ze najgorsze to czekanie....wcale nie zastrzyki i punkcja..ale to czekanie do środy...i najgorsze jest to ze siedze w domu..wiec albo myslenie o korona albo o zarodkaxh...chyba zapuscze Netflixa żeby nie zwariować...
Dla mnie najgorsze jest czekanie na betę, doszukiwanie się symptomów, ja już od zmysłów odchodzilam zresztą byłyście też świadkami tego co się ze mną działo tylko dwa dni przed beta..
Ja nie miałam, lekarz do mnie dzwonił codzień po punkcji i mówił, ze to dobrze.Dziewczyny czy zawsze po punkcji są plamienia/krwawienia. Bo ja narazie nic nie mam. I nie wiem czy sie cieszyc czy martwić..
Daj znać po wizycie ile jajek tam wychodowalashehehe czuje sie w miare stresik jest nie powiem, jade za pol godziny Psitka ogarnieta
reklama
Dziewczyny!! Dzwonił embriolog z 12 po oczyszczeniu pozostało 7 a zapłodniło się 6 to chyba dobry wynik?? W środę lub czwartek bede wiedziec ile do mrozenia...powiedzcie mi o co chodzi z tym oczyszceniem? Dlaczego z 12 pozostalo tyloo 7??
Spokojnie, u mnie pobrali tylko 5 jaj ( mimo, że lekarz liczył, że uda się wychodować 10 a urosło tylko 7 i to bardzo nierównych) z czego tylko 3 nadawały się do zapłodnienia, jednego dwudniowego świeżaczka mi podali, jeden poległ i mam jedną blastkę zamrożona więc póki co masz bardzo dobry wynik zresztą ważna jest jakość a nie ilość bo ja np. należę do grona szczęśliwców, którym się udało za 1wszym razem (chociaż nadal w moje szczęście się boje uwierzyć)
Ostatnia edycja:
Podziel się: