Kto po in vitro?

[bazylia128]

Piękna porcelana Ja też mam pieska który ma na imię OzzyZobacz załącznik 1083643

No cudo i do Alutki podobny Czy to jack russel ?

 

[bazylia128]

Ale czad ta zastawa [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️. Ku...wa, a ja to wszystko z Pepco mam[emoji23]. Ale bidok jestem [emoji23]

Ja tez bo wszystko na Łukasz przepisana a ja przeciez na doczepke jestem i jeszcze dziecka mu nie moge dac. Chetnie bym sie dziiaj orznela a pepko tez bardzo lubie

 

[bazylia128]

Zestaw poprawiony [emoji41]Zobacz załącznik 1083652

hehehehe dobra dopiero zauwazylam ty moja małpko No juz ci to proponowalam ZACZNIJMY COS NOWEGO

 

[fredka84]

Ja tez bo wszystko na Łukasz przepisana a ja przeciez na doczepke jestem i jeszcze dziecka mu nie moge dac. Chetnie bym sie dziiaj orznela a pepko tez bardzo lubie

Ja będę piła z Tobą, widziałaś? Dorzucilam cię do zestawu [emoji8].
Ty już nie pijesz bo przyszedł TWÓJ CZAS [emoji3590][emoji3590][emoji3590]

 

[bazylia128]

Juz za duzo dzisiaj w domu zrobilam to teraz sobie znowu ide troche w miasto. buziaki

 

[Pójdźka]

No cudo i do Alutki podobny Czy to jack russel ?

Trochę tak wygląda tylko większy. Ma chorobę psychiczną, ale bardzo go kochamyTo taka bida przywieziona kiedyś z urlopu, w listopadzie był przywiązany do rynny na kablu metrowym, w deszczu, prawi zagłodzony na śmierć Ach szkoda gadać ile musiał przeżyć...
A to nasze drugie cudo dla odmiany znaleziona w lesie jako osesek-tylko ona przeżyła

 

[fredka84]

Trochę tak wygląda tylko większy. Ma chorobę psychiczną, ale bardzo go kochamy[emoji16][emoji16]To taka bida przywieziona kiedyś z urlopu, w listopadzie był przywiązany do rynny na kablu metrowym, w deszczu, prawi zagłodzony na śmierć [emoji853] Ach szkoda gadać ile musiał przeżyć...
A to nasze drugie cudo dla odmiany znaleziona w lesie jako osesek-tylko ona przeżyła [emoji24]Zobacz załącznik 1083655

Nienawidzę ludzi którzy krzywdzą zwierzęta [emoji49][emoji49][emoji49][emoji49][emoji49][emoji49][emoji49][emoji49][emoji49][emoji49][emoji49]

 

[bazylia128]

Trochę tak wygląda tylko większy. Ma chorobę psychiczną, ale bardzo go kochamyTo taka bida przywieziona kiedyś z urlopu, w listopadzie był przywiązany do rynny na kablu metrowym, w deszczu, prawi zagłodzony na śmierć Ach szkoda gadać ile musiał przeżyć...
A to nasze drugie cudo dla odmiany znaleziona w lesie jako osesek-tylko ona przeżyła Zobacz załącznik 1083655

ojejci kochany No jak widzisz moje tez nie z tych rasowych tylko tez od malenkiego uratowane Takie dobre ❤
❤ tez maja chorobe psychiczna ale to po swojej mamusi Bazylki odziedziczyly Sa calym moim swiatem

 

[Pójdźka]

Nienawidzę ludzi którzy krzywdzą zwierzęta [emoji49][emoji49][emoji49][emoji49][emoji49][emoji49][emoji49][emoji49][emoji49][emoji49][emoji49]

Ja też Chyba pierwszy raz w życiu byłam tak stanowcza. Powiedziałam że albo odda psa nam, albo sprowadzę mu tu Animals i innych działaczy na rzecz zwierząt z całej okolicy!!!! Mój mąż nigdy nie był że mnie tak dumny Wtedy ppszlosmy do niego po swojskie maslo a wróciliśmy z psem wariatem

 

[Pójdźka]

ojejci kochany No jak widzisz moje tez nie z tych rasowych tylko tez od malenkiego uratowane Takie dobre ❤
❤ tez maja chorobe psychiczna ale to po swojej mamusi Bazylki odziedziczyly Sa calym moim swiatem

Ja to moje to aż za bardzo kocham Wtedy mieliśmy już pieska bo wzięliśmy troche wcześniej starszego psa że schroniska i mieliśmy trzy psy!! Cała rodzina w czoło się pukała