Kto po in vitro?

[Netiaskitchen]

No i w Lidlu wykupili pączki
Wilki nie ludzie...
Mąż ma mi jakies z pracy przywieźć, ale swierdzilam, ze jak nie paczki to chociaz gofra sobie zrobię, chamski kupny gofr podpieczony w piekarniku, ze sztuczną bitą śmietaną, ale chociaz dżem jakiś eko bo borowki o tej porze roku to tez pewnie sama chemia...
Ale było PYSZNE

 

[fredka84]

Na pewno tez Was to kosztuje sporo wyrzeczeń [emoji6], ale to fakt, ze zawsze łatwiej budować w Pl jak się pracuje za granica... my we Fr możemy kupić tylko na kredyt i to 60m, ale zawsze już lepiej niż teraz 42 i nie nasze, a płacić i tak trzeba...
Ja wogole Was dziewczyny w Pl podziwiam jak dajecie radę z invitro, przecież to są ogromne pieniądze jakie wydajecie.... złości mnie jak nie wiem ten Polski rząd ze swoim podejściem, wstyd mi za to strasznie. W dodatku te fucki ostatnio co poleciały w sejmie, to już wogole żenada [emoji2358]. Płacicie podatki, wiec leczenie tez Wam się należy [emoji36][emoji34]...

Kochana, w Polsce WSZYSTKO to się należy niepracującym z gromadką dzieci a my mamy tylko na nich pracować [emoji49]

 

[Kasjana80]

Super jest szansa ze pod koniec marca będziemy podchodzić do invitro ale ze względu na to ze mąż mieszka za granica to trochę przeżywam xD ale jak mówicie ze dam radę! To dam! a bralyscie 2 tyg zwolnienia po transferze?

Oczywiście, że dasz radę z zastrzykami, tylko na początku wydaje się to takie trudne. Mnie to się z przejęcia aż ręce trzęsły jak robiłam sobie pierwszy, a potem już taśmowo leciałam, to łatwiejsze niż się zdaje :-)
Co do zwolnienia, tuż przed punkcją wzięłam tydzień i po transferze tydzień urlopu. Transfer świeży. Brałam głównie dlatego, że musiałam bardzo dużo dźwigać w pracy.
Trzymam kciuki za udaną procedurę

 

[Liliana87]

A ja zjadłam łącznie jednego pączka

 

[KarolinaJ79]

Tak, szafe robiliśmy w listopadzie. Stolarz robil i zapłaciliśmy za nią 1600. Ona nie jest duża. Ale bardzo pojemna. Wybrałam najprostszą płytę na lekki połysk bo mały pokój, to trochę światła odbija. Stolarz nie był drogi, on nam kiedys robil kuchnie, szafę na korytarzu, szafki do łazienki i dużo osobom go polecilismy, więc może dal niższą cenę. Ale co ja sie nawkurzalam to moje, strasznie niezłomny i z 3 tyg zrobiło się prawie 2 miesiące. Klamki sama zamówiłam na allegro. Ja jestem taka trochę Zosia samosia, uwielbiam zmiany i jak się upre to musi być. Sprzedałam wczesniejsze komody i lawe, dwa tygodnie szylam Aniołki na sprzedaż i uzbieralam kase na remont tego pokoju. Wczesniej byl szary ale jakby zagracony A ja się źle w nim czulam. Nie mogłam sobie pozwolić na ruszenie choc by grosza z pieniędzy na in vitro. Maz marudził,ze wymyślam ale ja sie musze czuć dobrze we wnętrzu. Mamy trzy małe pokoje na poddaszu i w sypialnie tez bym chciala pomalować na biało i dac drewniane dodatki A 3 najmniejszy pokoik jak bedzie wszystko dobrze, to będziemy zmieniać dla dzidzi. Póki co to nasz pokój dla Dżuli jak nas odwiedza. Pokaże ten nasz salonik przed zmianą i po. Wszystko tanim kosztem. Jeszcze mi dywanu brakuje. Maz mowi,ze mi wykasuje szelągowska z tv. Prosiłam to o zeszlifowanie belek do drewna, pufy itd. Ale nie chce sie zgodzić [emoji87]Zobacz załącznik 1082932Zobacz załącznik 1082933Zobacz załącznik 1082937Zobacz załącznik 1082939Zobacz załącznik 1082940

Ale extra takie cudo !!! Mi to się tak marzy!!!

 

[NadziejaJest]

Kochane pytanie za 100 punktow jak wkladac luteine palcem zeby nie wychodzila razem z palcem? Haha no po prostu nie idzie mi to. Zostaje gdzies w szyjce ale napewno nie tak daleko jak po aplikatorze bedzie dobrze? Co trzeba to sie wchlonie?

 

[Caro♤♤♤♤]

A ile zarodków jeszcze macie?

4

 

[Caro♤♤♤♤]

Kochane pytanie za 100 punktow jak wkladac luteine palcem zeby nie wychodzila razem z palcem? Haha no po prostu nie idzie mi to. Zostaje gdzies w szyjce ale napewno nie tak daleko jak po aplikatorze bedzie dobrze? Co trzeba to sie wchlonie?

Weź troszkę zamocz ją w wodzie wredy nie wychodzi z palcem

 

[Caro♤♤♤♤]

No i miałam nosa. U mnie biochemiczna

Przykro mi ;((

 

[Liliana87]

Kochane pytanie za 100 punktow jak wkladac luteine palcem zeby nie wychodzila razem z palcem? Haha no po prostu nie idzie mi to. Zostaje gdzies w szyjce ale napewno nie tak daleko jak po aplikatorze bedzie dobrze? Co trzeba to sie wchlonie?

Tak. Ja tez głęboko nie wkładam. Aplikator A nie użyłam nigdy, nie wyobrażam sobie A palcem ile wlezie, tyle wlezie. Tam wszystko takie nabrzmiale, ze boje się gdzieś na siłę pchać [emoji23]