reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Zasmuce Cię trochę że przy karmieniu tak powiększony biust raczej dłużej niż rok się nie utrzymuje. Ja karmilam syna 2 lata i po niecalym roku piersi wróciły już do normalnego rozmiaru. Mleko produkowalo się przez kolejny rok raczej na bieżąco więc nie magazynowalam go juz a nawet miałam wrażenie że piersi zrobiły się mniejsze :szok: To pewnie też indywidualnie u każdej z tym rozmiarem ;) 2 lata pozatym to chyba rzadko się karmi, u mnie jakoś się to przyciągalo w nieskończoność..

Ja już prawie 9 miesięcy karmie a ty mnie straszysz, że efekt zniknie za 3 miesiące?! 😱
Eh, trzeba będzie zainwestować w podwójnego push upa, człowiek już się przyzwyczaił do miseczki D 😁
 
reklama
Ja już prawie 9 miesięcy karmie a ty mnie straszysz, że efekt zniknie za 3 miesiące?! 😱
Eh, trzeba będzie zainwestować w podwójnego push upa, człowiek już się przyzwyczaił do miseczki D 😁
Oby u Ciebie efekt utrzymal się dłużej życzę Ci tego! Wiesz po roku dzieci coraz więcej innych rzeczy jedzą więc siła rzeczy tyle mleka już nie potrzebuja i organizm jakoś się do tego przystosowuje i nie magazynuje.. Ale jakbyś oddawala do banku mleka jeszcze to może dłużej się utrzyma :D
 
Dzisiaj w pracy jedna z moich podpopiecznych była na sprawie rozwodowej. Strasznie to przezywa :(
i dlatego :) Właśnie robie orzecowiec i wezme jutro do pracy przewine jakimis kokardami i nawet ja mam zamiar zjesc kawałek :D Łukasz juz wrocil i przyszedł po mnie do pracy :D Niby dwa dni sie nie widzielismy a tak sie stesknilam :) Jemu tez odkroje troche placka bo on uwielbia i dzisiaj pierwszy odcinek grace i frankie !!!!:-) :):-) :):-) :):-) :):-) :):-) :):-) :) bedziemy ogladac.
 
O a u kogo się leczysz? I jakie masz zdanie?:)
Zaczynałam od Kunickiego (ale u niego terminy to był jakiś Sajgon), potem Jeżak ale średnio mi podpasował, końcówkę poprzedniej stymulacji i punkcję robiła mi dr Ewa(ale do niej też niekoniecznie chciałabym wracać), a od pierwszego transferu do teraz trzymam się Pałaszewskiego. Ma wady i zalety, ale jakoś się dogadujemy.
Jakie mam zdanie, cóż... Jak na razie tak pół na pół. Masę kasy to u nich wszystko kosztuje i mam wrażenie że podejście do pacjenta pozostawia dużo do życzenia, ale póki co mam pozytywne zdanie co do tego jak przebiegła moja pierwsza stymulacja i do samego laboratorium embiologicznego. Mieliśmy 7 dobrych zarodków z 10 zapłodnionych komórek. Jeden z tych zarodków właśnie biega koło mnie. Niecale 2 tyg temu skończył roczek. Niestety nie mają dużo do zaoferowania jak nie wychodzi. I tu niestety duży minus. Bo takie probowanie do skutku to niestety jest coś na co nas nie bardzo stać. Dlatego teraz poszerzamy diagnostykę na własną rękę, żeby trochę spróbować sobie pomóc.
A jak to u Ciebie wygląda? U kogo się leczysz i jak ich oceniasz?
 
Dzisiaj w pracy jedna z moich podpopiecznych była na sprawie rozwodowej. Strasznie to przezywa :(
i dlatego :) Właśnie robie orzecowiec i wezme jutro do pracy przewine jakimis kokardami i nawet ja mam zamiar zjesc kawałek :D Łukasz juz wrocil i przyszedł po mnie do pracy :D Niby dwa dni sie nie widzielismy a tak sie stesknilam :) Jemu tez odkroje troche placka bo on uwielbia i dzisiaj pierwszy odcinek grace i frankie !!!!:-) :):-) :):-) :):-) :):-) :):-) :):-) :) bedziemy ogladac.

Standardowo prosimy - fotka i przepis 😁🥧
 
Zaczynałam od Kunickiego (ale u niego terminy to był jakiś Sajgon), potem Jeżak ale średnio mi podpasował, końcówkę poprzedniej stymulacji i punkcję robiła mi dr Ewa(ale do niej też niekoniecznie chciałabym wracać), a od pierwszego transferu do teraz trzymam się Pałaszewskiego. Ma wady i zalety, ale jakoś się dogadujemy.
Jakie mam zdanie, cóż... Jak na razie tak pół na pół. Masę kasy to u nich wszystko kosztuje i mam wrażenie że podejście do pacjenta pozostawia dużo do życzenia, ale póki co mam pozytywne zdanie co do tego jak przebiegła moja pierwsza stymulacja i do samego laboratorium embiologicznego. Mieliśmy 7 dobrych zarodków z 10 zapłodnionych komórek. Jeden z tych zarodków właśnie biega koło mnie. Niecale 2 tyg temu skończył roczek. Niestety nie mają dużo do zaoferowania jak nie wychodzi. I tu niestety duży minus. Bo takie probowanie do skutku to niestety jest coś na co nas nie bardzo stać. Dlatego teraz poszerzamy diagnostykę na własną rękę, żeby trochę spróbować sobie pomóc.
A jak to u Ciebie wygląda? U kogo się leczysz i jak ich oceniasz?
Troche sie wlasnie zmartwilam bo u mnie jest tak samo jak u ciebie czyli: probowac do skutku. Ja nawet gdzies czytalam kilka razy zeby sie nie czarowac ze in vitro to jest wlasnie szczescie i probowanie do skutku. Nawet chyba ten slynny lekarz z Novum twierdzi ze trzeba poprostu probowac DO SKUTKU. Trafic na ten wlasciwy zarodek.
 
Troche sie wlasnie zmartwilam bo u mnie jest tak samo jak u ciebie czyli: probowac do skutku. Ja nawet gdzies czytalam kilka razy zeby sie nie czarowac ze in vitro to jest wlasnie szczescie i probowanie do skutku. Nawet chyba ten slynny lekarz z Novum twierdzi ze trzeba poprostu probowac DO SKUTKU. Trafic na ten wlasciwy zarodek.
Trochę pewnie tak jest z tym właściwym zarodkiem... No ale boję się że możemy teraz w ogóle nie mieć "tego właściwego" zarodka z tej drugiej stymulacji i dlatego chcę zrobić coś więcej niż próbowanie
 
reklama
Miałaś rację! To że niby to proste to teraz! Próbowałam dziś założyć ten profil zaufany i lipa.. Mam e dowód ale nie pamiętam PINu a przez bank się nie udaje.. I dupa! Nie będę mieć e-recepty.. Muszę jakiś choć pół opakowania wytrzasnac tego metypredu do przyszłego tygodnia bo docent odpisał że zmniejszymy po 8tc do 10tc całkiem więc cholera zabraknie :baffled: Taki tani lek a jako jedyny mi zabraknie, jak a to zrobiłam....:eek:
Szkoda ze tak daleko jesteś no inaczej coś by się wykombinowało a tak to lipa 😞
 
Do góry