Kto po in vitro?

[mary.m]

Mi się wydaje, że jakoś do 13-16 dnia cyklu

U mnie też takie zalecenia były, robiłam 14 dc

 

[Aaaanna]

Moc mi się przyda [emoji3]teraz wyjeżdżam na 3 dni na szkolenie więc zajmę głowę czymś innym i otoczenie zmienię to jakoś lżej będzie czekać .

Nic nie da się zrobić, ja staram się je myśleć i nie wariować tym razem. U mnie we wtorek będzie 15 dzień cyklu, będę miała transferowany zarodek 5 dniowy, wiec pewnie około 20 stycznia. Niech moc będzie z Tobą [emoji6]

 

[Waleczna36]

Znikam spać, dobranoc kochane dziewuszki i trzymajcie kciuki za moja jutrzejsza bete
Brzuszek nadal boli więc wtulam głowę w podpisie i do jutra !

 

[NadziejaJest]

Kurcze ja oprocz prenatan uno nic nie biore bo nie wiem czy cos mozna. Nie chce zaszkodzic. Za duzo walki mnie to kosztuje. Stosuje maseczki szampony ale nic nie pomaga

Ja biore vit d3 bo mam niedobor. I bralam tez biotebal. Zrobilam sobie kuracje 3miesieczna i musze powiedziec ze chyba to tez pomogło. Dermatolog przepisala tez cynk i wit pp. I mnostwo szamponow testowalam ale wypadanie to z srodka sie bierze niestety. Moze tez byc stres. Ale minie...napewno.

 

[monikao777]

Za mrożenie dwóch zapłaciłam coś koło 1000 zł, czyli po 500 zł za jeden, ale podobno im więcej do mrożenia tym kwota od jednego mniejsza. Hodowla zarodków do 5 doby 600 zł. Mam podchodzić do 2 stymulacji, niby opłacona punkcja i transfer, ale jak dodam leki, mrożenie, hodowlę, embrioglue i kto wie co tam jeszcze dodatkowo dojdzie to już mnie głowa boli ile trzeba będzie wydać :/ niestety w każdej klinice trzeba liczyć się z dużymi kosztami, im więcej podejść tym więcej wydatków oczywiście

Hodowla jednego zarodka 600 czy wszystkie jakie będą łącznie 600?

 

[Olusja1987]

@E-lenna dasz znać jeszcze czy transfer miałaś w tym samym cyklu czy w kolejnym?

 

[Aneczka85_01]

Witam was dziewczynki z rana , szykuje się i lecę na punkcję [emoji8] trzymajcie [emoji1307] zeby coś wyszło

 

[Lola83]

Masz racje powinnam sie skupic troszkę na sobie . Moze uda mi sie namówić dziewczyny zeby gdzies wyskoczyc . Moze troche wyluzuje. Kurcze marzy mi sie tez wypad do rodziców bo juz mnie tam ponad rok nie bylo.... tesknie bardzo. Caly moj wolny czas wykorzystuje na leczenie klinike . Ach ta Anglia to juz mi bokiem wychodzi

Ja tez mieszkam w Holandii i czasem jest cholernie ciężko ...tęsknota niewyobrażalna .skype nawet codziennie to nie to samo ! Może pojedź na kilka dni - zmiana środowiska choć na pare dni , zajmiesz głowę czymś zupełnie innym

 

[Lola83]

Witam was dziewczynki z rana , szykuje się i lecę na punkcję [emoji8] trzymajcie [emoji1307] zeby coś wyszło
[/QUOT
Powodzonka

 

[Lola83]

Wiem ze musze sie czyms zająć. Myslalam o jakims sporcie ale ja szybko sie męczę (mam problem z biciem serca, bije za szybko)kiedys chodzilam z przyjaciółka na zumbe ( 5 min tanczylam i 5 siedziałam)ale ona zjechala do Polski i zostalam sama. Dobrze ze moge sie wam wygadac bo moj maz oczywiście twierdzi ze przesadzam i ze czas szybko zleci .... no tak chyba jemu

Ja byłam zawsze super wysportowana - biegałam , interwały , crossfit.. odkąd zaczęłam pierwsza stymulacje - z każdym miesiąceM było gorzej i gorzej ..straszne zadyszki, serce myślałam , ze mi wyskoczy ...Do tego doszły problemy z tarczyca i mega duży wysiłek jest wręcz zakazany dla mnie.. teraz zaczęłam z szybkimi marszami .. jak masz kijki to noordicwalking tez jest super .wazne żeby się ruszać bo to robi super na głowę I musimy przecież mieć kondycję , żeby niedługo biegać za naszymi bąbelkami