reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
A jeszcze mam pytanie odnośnie mrozaków. Kiedyś slyszalam że różnie moze byc po rozmrozeniu. Ze po takim mrozeniu zarodki nie wykazują czesto oznak dalszego rozwoju... To prawda czy już trochę się te statystyki poprawiły?
 
U mnie 12dpt 2 2dniowych sikacz negatywny wiec idę dzisiaj na bete tylko to potwierdzić. Mamy za to jedną zamrożoną blastocystę i staram się tego trzymać... Ostatnio nic sie nie udalo zamrozić a teraz jakos bezpiwczniej sie czuję 😉Przeryczalam juz swoje wczoraj bo juz wiedzialam ze dupa z tego bedzie, więc w sumie przyjelam ten test bez emocji ale jak odstawie progesteron to sie pewnie zacznie huśtawka nastrojów.. 😬
Doprowadze się do porządku po tej stymulacji (4kg+) i podejdziemy do krio.

Trzymam kciuki za resztę ❤ Mam nadzieję że będę tu pechowym wyjątkiem w najbliższym czasie ✌ Kto jeszcze dzisiaj bada bete?
Dobrze ze masz plan i podchodzisz pozytywnie. Oby jeszcze beta dziś zaskoczyła ❤️
 
Podejście do krio to pikuś. Opcje są z grubsza 2. Albo cykl naturalny albo sztuczny. W naturalnym cyklu z tego co wiem czeka się na moment owulacji, ale ja nigdy nie pochodziłam w ten sposób bo u mnie nie ma regularnych owulacji. Cykl sztuczny: od 2dc bierzesz estrofem, na wzrost endometrium. Około 10dc pojawisz się na wizycie, gdzie gin ocenia endo i jesli jest ok 8/10mm to przez 5 kolejnych dni dostajesz progesteron i potem sam transfer. Przygotowania do criotransferu różnią się między klinikami, ja na przykład na 2 h przed biorę relanium, a na sam transfer muszę być z pełnym pęcherzem. No i potem już tylko leki zgodnie z rozpiską i czekanie...
Ja do crio będę podchodzić w styczniu i u mnie to chyba jakoś dziwnie to będzie wyglądać. Okres mam regularnie, ale lekarz po rozmyślaniu za i przeciw dał mi receptę na gonal f, małe dawki które mam zacząć 3 dnia cyklu i około 10 pojawić się na kontroli, mam tez receptę na ovitrelle i na progesteron. Podejrzewam ze przed transferem będę musiała sobie zrobić zastrzyk z ovitrelle.
Któraś z Was tak miała?
 
A jeszcze mam pytanie odnośnie mrozaków. Kiedyś slyszalam że różnie moze byc po rozmrozeniu. Ze po takim mrozeniu zarodki nie wykazują czesto oznak dalszego rozwoju... To prawda czy już trochę się te statystyki poprawiły?
Zdarza się, że jakiś się prawidłowo nie rozmrozi, ale rzadko. No i mówią że to takie które i tak by nie rokowaly
 
Ja do crio będę podchodzić w styczniu i u mnie to chyba jakoś dziwnie to będzie wyglądać. Okres mam regularnie, ale lekarz po rozmyślaniu za i przeciw dał mi receptę na gonal f, małe dawki które mam zacząć 3 dnia cyklu i około 10 pojawić się na kontroli, mam tez receptę na ovitrelle i na progesteron. Podejrzewam ze przed transferem będę musiała sobie zrobić zastrzyk z ovitrelle.
Któraś z Was tak miała?
Tak, spoko. To teraz częste. Ovitrelle lub pregnyl, zastrzyk zawierający HCG. Podobno pomaga. Co prawda mi ostatnio nie pomogło, teraz nie mam zastrzyku. Przynajmniej będzie łatwiej interpretować wynik bety. Bo taki zastrzyk utrzymuje się max do 10 dni we krwi
 
reklama
Do góry