reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Ja mam niedoczynność tarczycy, cukrzycę typu 1 i pcos :/
Martwi mnie jedynie, żeby organizm miał siłę przyjąć zarodek.. 17 jajeczek to jednak sporo.. Dziewczyny którym udało się ze świeżym zarodkiem ile pobrano wam wtedy komórek?

11 komórek. Transfer na świeżym i mrożonym udany. Nie wiem co doradzić [emoji1745]

Ile macie zarodków?
 
reklama
Hej dziewczyny, podglądam was od jakiegoś czasu... Mam do was pytanie tak na szybko..
Mam stwierdzone pcos, a moje Amh to 8,54.Jestem po punkcji, pobrano 17 jajeczek. I lekarze zdecydowali, że możemy zrobić transfer świeżych zarodków.. Ale ja mam jakieś wątpliwości.. Jaka jest waszym zdaniem większa skuteczność świeżych czy mrożonych zarodków? Muszę podjąć decyzję już... A jestem w kropce :(
Ja przy drugiej procedurze miałam mieć wszystkie zarodki mrożone i strasznie się tego bałam. Pani embriolog wszystko mi tłumaczyła - ona radziła mi czekać do 5-tej doby i wtedy mrozić, żeby mnie na dodatkowe koszta nie narażać. I w sumie z tej rozmowy wyszło tyle, że ona nie widzi różnic pomiędzy świeżymi/ mrożonymi zarodkami a udanym transferem. Te, które są słabe to nie dotrwają do 5-tej doby lub źle się rozmrożą. Czyli od razu jest taka eliminacja
 
Hej dziewczyny, podglądam was od jakiegoś czasu... Mam do was pytanie tak na szybko..
Mam stwierdzone pcos, a moje Amh to 8,54.Jestem po punkcji, pobrano 17 jajeczek. I lekarze zdecydowali, że możemy zrobić transfer świeżych zarodków.. Ale ja mam jakieś wątpliwości.. Jaka jest waszym zdaniem większa skuteczność świeżych czy mrożonych zarodków? Muszę podjąć decyzję już... A jestem w kropce :(
Nie ma reguly.
Ja poki co, dwa swiezaki i dwa udane.
Ale jest tu mnostwo ciaz po crio.
 
Ja przy drugiej procedurze miałam mieć wszystkie zarodki mrożone i strasznie się tego bałam. Pani embriolog wszystko mi tłumaczyła - ona radziła mi czekać do 5-tej doby i wtedy mrozić, żeby mnie na dodatkowe koszta nie narażać. I w sumie z tej rozmowy wyszło tyle, że ona nie widzi różnic pomiędzy świeżymi/ mrożonymi zarodkami a udanym transferem. Te, które są słabe to nie dotrwają do 5-tej doby lub źle się rozmrożą. Czyli od razu jest taka eliminacja
Ja na pierwszym spotkaniu zapytałam o transfer świeżynek, ale Pani doktor dała do zrozumienia, że przy policystycznych jajnikach to raczej odpada. Myślała, że naprodukuje z 40 jajeczek, ale jest 17 i stąd decyzja na swieżaki tylko boje się, że to będzie za szybko i się nie uda :/ My właśnie mamy mieć transfer w piątej dobie, bardzo się boję co z tego wyjdzie, ale jako opcję dodatkową dobraliśmy selekcję plemników, wybiorą te najlepsze.
 
reklama
Hej dziewczyny, podglądam was od jakiegoś czasu... Mam do was pytanie tak na szybko..
Mam stwierdzone pcos, a moje Amh to 8,54.Jestem po punkcji, pobrano 17 jajeczek. I lekarze zdecydowali, że możemy zrobić transfer świeżych zarodków.. Ale ja mam jakieś wątpliwości.. Jaka jest waszym zdaniem większa skuteczność świeżych czy mrożonych zarodków? Muszę podjąć decyzję już... A jestem w kropce :(
Ja amh 7,77 16 jajeczek i transfer miałam odroczony ze względu ryzyka hiperki. 2 cykle czekalam i crio. Udane za pierwszym razem.
 
Do góry