reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Cześć Dziewczyny,
Podczytuję ten wątek i chciałabym dołączyć do Waszego grona ;)
Dzisiaj miałam punkcję pobrali 12 komórek (krótki protokół).
W Środę mają do nas dzwonić z wieściami co i jak..., będą to najdłuższe dni...
Trzymam za Was wszystkie moooocno kciuki :)
Cześć, nie wiem czy jest u Ciebie w klinice możliwość ale unie można było zadzwonić 3 dnia po punkcji i dowiedzieć się od embriologa jak sytuacja :) warto spróbować :)
Jeżeli chodzi o to czy zarodek jest zdrowy czy nie to nie wiem natomiast beta 6dpt 25.69. Ale przy pierwszym transferze też miałam podobny wynik ale 7dpt i była biochemia :(
Trzymam kciuki ☺️
 
reklama
To całkiem dobry masz wynik, bo dupek nie wychodzi we krwi, leki dowcipne też dużo słabiej, bo one się wchłaniają na miejscu i nie muszą przejść przez cały krwioobieg. Ale dodatkowy dupek nie zaszkodzi :)
✊✊✊ Za super przyrost :)
 
No do końca tygodnia na pewno na chorobowym.

Przestały działać przeciwbólowe i zaczęło mnie wzdymac, pomaga oddanie moczu i wypuszczenie gazów. Pije ile mogę, wypiłam już raczej więcej niż zalecone i nie bardzo wiem czy takie objawy faktycznie są prawidłowe. Zobaczymy jutro

Artemida, poczytaj sobie o zespole OHSS , hiperstymulacji jajnikow. Przy takiej ilosci komorek masz to prawie ( nie koniecznie) zagwarantowane przez cholernie wysoki estradiol. Pij bardzo duzo, jedz to co ma duzo bialka. Lez i sie oszczedzaj. Bedziesz widziala ze brzuch masz coraz wiekszy i nabierasz wody to najrozsadniej byloby zadzwonic do kliniki.Jesli o tym nie slyszalasz , pocztaj , zebys wiedziala co sie dzieje.Mam nadzieje, ze efekt przy takim jajobraniu bedzie powalajacy.
 
Pisałam dzisiaj do lekarza. Biorę nospe i espumisan 3 razy dziennie. Jak do jutra nie przejdzie muszę się pokazać. Na szczęście chyba czuje poprawę, z susianiem od początku bez problemu. Trochę ciągną jajniki, może to tego kwestia. Zobaczę jak będzie jutro. Oby przeszło.
Po naszym udanym transferze 4 lata temu dostałam ogromnych boli brzucha. Na szczęście były chwilowe. I zwiastiwaly dobro [emoji4]
Potem mieliśmy crio. Ale nic z tego. Dlatego bardzo mi zależy teraz na swiezaczku, o ile w ogóle do transferu dojdzie [emoji29]

No spa i espumisan to leki rozkurczowe i uwalniajace od gazow[emoji23]ze tak powiem. Bola cie jajniki bo sa poklute i nabrzmiale po stymulacji. To normalne. Mam nadzieje ze dojdzie do trasferu z 9 miesiecznym efektem koncowym[emoji173]️
 
No spa i espumisan to leki rozkurczowe i uwalniajace od gazow[emoji23]ze tak powiem. Bola cie jajniki bo sa poklute i nabrzmiale po stymulacji. To normalne. Mam nadzieje ze dojdzie do trasferu z 9 miesiecznym efektem koncowym[emoji173]️
Wiem, że to takie leki. Nie wiem czym ten balon w brzuchu był spowodowany i czy one pomogły czy nie, ale już nie ma tego ciśnienia! Wygląda na to, że mi przeszło! Mogę normalnie dotknąć brzucha i nic nie czuje. Wizyta w toalecie też wróciła dziś do normy. Jak ja się cieszę [emoji4]
Teraz oby maleństwa dzielnie do czwartku walczyły [emoji173]
 
:no::szok:
@Szczescie1986 - są , są ja i @Murawa - walczymy dalej. Co u Ciebie ?
Oo ja już myślałam ze zostałam sama na pokładzie
Nie mowie ze jestem szczęśliwa,ale jestem chodz wolałabym żebyście już skończyły ta katorge . Dawno mnie nie było tutaj nje zaglądam do grupy bo myslalam ze wszystkie to nowe osoby . U mnie dalej walka hmmm jak to powiedziec szykuje się na 10 transfer:angry: przeniosłam się do Polski do Lewego:happy:a u ciebie jak sprawa wyglada?
 
reklama
Do góry