@annemarie jeszcze raz seeerdecznie dziekuje. Zastosuje sie do wszystkiego. Bede Cie aktualnie informowac o moich postepach na priv. Mam nadzieje ze nie sprawie ci duzo problemow, nie chce cie zadreczac tym bardziej, ze teraz to z pewnoscią najszczesliwszy moment w Twoim zyciu
Jestes niesamowita tak bardzo dazylas do celu. I ja tez bede. Nie zawodze, nie zastanawiam sie Dlaczego Ja. Przeciez nic mi to nie da
chce tylko uniknac zabiegu
Takie sytuacje daja mi tylko kopa do dalszego dzialania. Zapisuje sie do Pasnika i tutaj APEL do wszystkich dziewczynek czasami zdarza sie ze ktos nie potrzebuje juz terminu i oddaje termin. Bede bardzo wdzieczna. Moze jakas duszyczka szcesliwie zajdzie w zdrowa ciaze i juz nie potrzebuje porady.
Dziewczyny taka porada z mojej strony, moze ktos skorzysta.
Pol roku temu po nieudanym transferze bylam zalamana. Najblizsze osoby nie mogly ze mna wytrzymac. Nie jadlam 5 dni i dostalam zapalenia jelit. Wzielam sie za siebie. I zaczelam miedzy innymi mocno cwiczyc. Poczatki byly trudne. Cwiczylam i zaczynalam z trenerem - to ile mi dalo i jak ziwekszylo moja odpornosc psychiczna i fiziyczna nie da sie opisac.
I byc moze teraz sie nie udalo
AAAAle sa ogromne postepy.
IIII duzo sie przytulajcie i calujcie ze swoimi mezczyznami
Endorfiny i te sprawy.
Moj maz wlasnie lezy obok mnie i wiemy ze jesli jutrzejsza beta nie wyjdzie jestesmy w tym razem i damy rade. Na swoj sposob jestem szczesliwa