reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

@Murawa - już , już melduję kochanienka - no więc start od nowego cyklu - czyli za 10 dni. Doczytałam , że Ty kobito już niedługo , no to wszystkie ręce na pokład i cza czymać ✊


No ejjjjj myślałam, że jakoś razem pojdziem :baffled::baffled::baffled::baffled:
Ale to nic, ja wytrę pewnie smarki w Twoje nastawione rękawy a potem będziemy się cieszyć z Twojego szczęścia :laugh2:
Dobrze, że masz zielone i tera oby do przodu✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊
A za kciuki dziękuję i proszę trzymać:-*
 
reklama
To fajnie ;) A jak to się liczy? Bo mi wychodzi, że poniedziałek to 20 dc .
Oby to byl szczęśliwy transfer dla nas :)
Wiesz co gdybyś naturalnie się starała to to jest najlepszy moment. Ja wiem, że jesteśmy na cyklach sztucznych i niby nie powinni mieć to przełożenia 1:1 ale lekarze tym się sugerują. I ja myślę, że coś w tym jest, choć przykład @goffa13 pokazuje, że i nie zawsze:)

Taaaak.
Trzymam mooocno za Nas Wszystkie✊✊✊✊
 
I jak to się u ciebie wszystko skonczyło? Miałas jakis zabieg? Czy sa jaies przeszkody do nastepnego podejscia calej stymulacji?
Tak ja miałam poronienie wywołane tabletkami a potem zabieg, no i po tym musiałam odczekać 3 miesiące przed kolejnym transferem. Mogłabym podchodzić do kolejnego transferu we wrześniu ale podchodzę w październiku, chociaż przyznam szczerze że strasznie boje się powtórki i z jednej strony najchętniej odłożyła bym tej transfer na jeszcze później....ale Ty zrób powtórkę bety, różne rzeczy widziało to forum
 
No ejjjjj myślałam, że jakoś razem pojdziem :baffled::baffled::baffled::baffled:
Ale to nic, ja wytrę pewnie smarki w Twoje nastawione rękawy a potem będziemy się cieszyć z Twojego szczęścia :laugh2:
Dobrze, że masz zielone i tera oby do przodu✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊✊
A za kciuki dziękuję i proszę trzymać:-*
Eejjj, Ty mnie bedziesz ciążowe fluidy słać - no !!!! I tego się trzymamy ✊
 
Mamy problem po obu stronach. Mąż ma azzospermie a ja mam immunologie ..
Więc u nas czynnik męski wychodzi dopiero po 3 dobie.
Do 3 doby było 7 zarodków a pózniej już tylko 3.

U nas też czynnik był męski i moje wysokie NK + trombofilia.
Z 6 powstało 5 pięknych blastek. [emoji33] Ja nie wiem jak to się tak udało, ale jajeczek miałam też nie za dużo. Ile Ty wyprodukowałaś?
Jakie macie wyniki nasienia? Mieliście fragmentację robiona?
 
@annemarie i inne mądre głowy.Przepraszam ze marudze. Ja dalej jestem bardzo spokojna ale nasuwają mi sie pytania. Na co sie przygotowac. Czy bede miala zabieg? Czy bede mogła podejsc do kolejnej stymulacji zaraz w pazdzierniku? To bedzie druga. Fundusze mam uzbierane ale czy lekarz bedzie chcial mnie stymulowac po 4 criotransferach? Nigdy nie mialam świeżego bo było ryzyko hiperki. Czy po takiej becie znaczy ze byla implantacja tylko cos nie tak z zarodkiem i czy to daje jakies wieksze szanse w nastepnych transferach ? pliiissss dziewczynki moze macie jakies pomysly na nowe badania nigdy nie mialam tego mthfr czy jakos tak za to cala immunologia ok.
U mnie była taka sama sytuacja. Lekarz kazał odstawić leki a organizm sam się oczyscil
 
Wiesz co gdybyś naturalnie się starała to to jest najlepszy moment. Ja wiem, że jesteśmy na cyklach sztucznych i niby nie powinni mieć to przełożenia 1:1 ale lekarze tym się sugerują. I ja myślę, że coś w tym jest, choć przykład @goffa13 pokazuje, że i nie zawsze:)

Taaaak.
Trzymam mooocno za Nas Wszystkie✊✊✊✊
Racja, jestesmy tak naladowane tabletkami ze organizm szaleje. Miałabym mieć wcześniej transfer w piątek jak ty ale to endometrium jest nie za duże i bedzie w pon ;) zleci jak nie wiem ...
Bylam naturalnie w ciąży i na pewno zaszlam w 19 dc bo tylko wtedy mąż był w domu. Ale lekarz powiedział żeby się tym w ogóle nie sugerować.
 
Z tym " musi " to ja się nie zapędzam-więcej jestem meeega ostrożna z oczekiwaniami..bardziej nastawiam się juz na nową klinikę....co nie znaczy ,że baaaardzo bym chciała ,by się w końcu udało!!!
Zrobiłam chyba wszystko(prócz cukru) ,więc... niech się dzieje!
Dzięki baaardzo za kciuki-nie puszczaj !!!;):D:D:D

Ja tam mam przeczucie, że razem z Agniecha rozpoczniecie dobrą passę na forum :D
 
reklama
Do góry