Kto po in vitro?

[Vinszka]

Dziewczyny tak jak @Ewunka pisze. To sie udaje. Tylko nie zawsze za pierwszym, drugim czy trzecim razem.
Wiec poki macie srodki finansowe i sily psychiczne to nie poddawajcie sie.

Przedstawiam Wam moje wywalczone male cudo. 3 stymulacje, 6 transferów, 1 lyzeczkowanie, miliony monet. Zobacz załącznik 1004941

Miliony monet, ale jakie szczęście! [emoji7][emoji7]

 

[MeganM]

Dziewczyny tak jak @Ewunka pisze. To sie udaje. Tylko nie zawsze za pierwszym, drugim czy trzecim razem.
Wiec poki macie srodki finansowe i sily psychiczne to nie poddawajcie sie.

Przedstawiam Wam moje wywalczone male cudo. 3 stymulacje, 6 transferów, 1 lyzeczkowanie, miliony monet. Zobacz załącznik 1004941

Wow 6 transferów . Po każdym transferze ile miałaś przerwy miesiąc czy dwa? Bo u mnie jest już 1 próba nieudana i teraz 2miesiacy przerwy i będzie 2 stymulacja. Myśle ze to będzie gdzieś październik.

 

[Czarnula34]

Kobietki beta 4200 dzień 21 USG w piątek

A który u Ciebie dzień???

 

[Elessi]

Dla mnie poród przedwczesny jest tematem, które naprawdę się bardzo boję, dlatego też nie zdecydowałabym się na ciążę bliźniacza świadomie.
Ale też mam inną sytuację, na początku nie wiedząc z czym to się je, nawet chciałam się upierać, ale lekarz powiedział stanowcze nie, mąż poparł [emoji1745] teraz doceniam i cieszę się, że wyszło na podaniu jednego blastusia. [emoji7]

Kochana, a jak Ty się czujesz? Jak Twoje podejście do tej ciąży?

Oj noc mialam dzis ciezka od wczoraj mi niedobrze, musze co chwile cos malutkiego jesc bo masakra jakaś ale dam rade oby tylko moj wojownik tez Wiesz cały czas mam nadzieje ze tym razem wszystko bedzie dobrze ale za każdym razem jak do ust mi sie ciśnie zeby powiedziec rodzinie to jednak mam jakaś blokadę ze jeszcze za wcześnie i mysle ze ten strach zostanie juz do samego konca ale wiem na 100% ze bede walczyć do konca nawet jakbym miała miec 20 transferów to przeciez w koncu trafi sie ten jeden wariat co zechce zostac z takimi walnietymi rodzicami jak my

 

[Liliana87]

Dziewczyny tak jak @Ewunka pisze. To sie udaje. Tylko nie zawsze za pierwszym, drugim czy trzecim razem.
Wiec poki macie srodki finansowe i sily psychiczne to nie poddawajcie sie.

Przedstawiam Wam moje wywalczone male cudo. 3 stymulacje, 6 transferów, 1 lyzeczkowanie, miliony monet. Zobacz załącznik 1004941

Gratuluję. Piękny cud[emoji173][emoji173][emoji173]

 

[motylek24]

DziękujęW ten sposob, nio to pozostaje Wam sluchac lekarza.Gdzie pidchodzicie do Ivf?

Bocian Białystok to był dr M.

 

[Agata32!]

Już dawno nie byłam na tym forum . Ponieważ musiałam trochę odpocząć od starań i presji . Za to byłam na badaniu krzywej cukrowej jak mi radziłyście i jest dobrze lecz diabetolog poinformował mnie że przed zabiegiem jak i po mam odstawić całkowicie banany i winogrono ponieważ ma za dużo cukru a to nie pomaga przy takich zapłodnieniach . Sprawdził mi wyniki i się okazało że w badaniu które miałam zrobione w klinice invicta w gdańsku zaraz na początku wyszedł wynik prolaktyny za wysoki przed obciążeniem i po obciążeniu . Lekarze tego nie zauważyli . Skierował mnie do lekarza endokrynologa w bydgoszczy doktor Piotr Bielicki podobno jest bardzo dobry w problemach zajściem w ciąży . Wizytę mam 5.08.2019 prywatnie bo nakasę chorych to w listopadzie dopiero . jest nadzieja

 

[Skarbulenka]

Dziewczyny tak jak @Ewunka pisze. To sie udaje. Tylko nie zawsze za pierwszym, drugim czy trzecim razem.
Wiec poki macie srodki finansowe i sily psychiczne to nie poddawajcie sie.

Przedstawiam Wam moje wywalczone male cudo. 3 stymulacje, 6 transferów, 1 lyzeczkowanie, miliony monet. Zobacz załącznik 1004941

Cudowności ❤❤❤

 

[Natalia2507]

Dziekuję [emoji8] były ładne ??

Ja mam niskie AmH wiec w szoku byłam jak udało się pozyskać 3. 2 były bardzo ładne 1 był słaby. Z tych ładnych wyszła beta pozytywna

 

[Artemida90]

Dziewczyny u mnie się zawaliło wszystko. Mam hiperstymulacje. 29 pęcherzy urosło, 18 od wtorku. Jutro usg z wyrokiem. Kończą ten cykl, wywołają okres i zacznę od nowa jeśli torbieli się nie nabawie....

Mam w sobie tyle bólu jakbym conajmniej poroniła... aż chce mi się krzyczeć Pcos ty kutwo....