reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

@Justyska13 Teraz jestem na urlopie, który mi się kończy i W poniedziałek wracam do pracy na 9 H, praca stojącą i trzeba latać po magazynie z drabiną, więc nie wiem jak to będzie. :confused: Trochę odpoczywam, ale mnie nosi i chodzę na spacery. Przerzucilam się na kawę inke, staram się zdrowo odżywiać, jem praktycznie wszystko zielone. Staram się funkcjonować w miarę normalnie :-) :)
no to ja mam tez urlop teraz i wizytę pęcherzykową przełożę chyba z 9 na 8 sierpnia bo 9 miałabym na 9 rano a to problem. A do pracy mam wrócić 12 sierpnia więc zaraz po wizycie, jeśli bedzie wszystko ok to po wizycie pęcherzykowej pójde do rodzinnej po l4 tak by w między czasie zapisac się do gina już na prowadzenie ciąży by od niego brać l4 a nie z kliniki. no ale zobaczymy jak się wszystko potoczy.
No to ja po dzisiejszym śnie nocnym tez przerzuciłam sie na inkę ;-) ;) i staram się wiecej odpoczywać bo widze że wtedy jak za dużo chodze to zaczyna mnie brzuch boleć
 
reklama
no to ja mam tez urlop teraz i wizytę pęcherzykową przełożę chyba z 9 na 8 sierpnia bo 9 miałabym na 9 rano a to problem. A do pracy mam wrócić 12 sierpnia więc zaraz po wizycie, jeśli bedzie wszystko ok to po wizycie pęcherzykowej pójde do rodzinnej po l4 tak by w między czasie zapisac się do gina już na prowadzenie ciąży by od niego brać l4 a nie z kliniki. no ale zobaczymy jak się wszystko potoczy.
No to ja po dzisiejszym śnie nocnym tez przerzuciłam sie na inkę ;-) ;) i staram się wiecej odpoczywać bo widze że wtedy jak za dużo chodze to zaczyna mnie brzuch boleć
Ja z tym l4 nie wiem co robić. Poczekaj chwilowo na wizytę i zobaczysz co potem zrobisz. Wszystko zależy też jaka praca.
 
Wiem że pewnie nie raz pisałaś już jak to do tego doszło że aż szczepienia były potrzebne ?? Ile razy się nie udało jak to było u Was bardzo proszę napisz jeśli nie problem. Czyli wracacie po rodzeństwo.?
Ja w sumue miałam 5 pelnych procedur, 7 transferów. Leczylan sie w 3 różnych klinikach - macierzyństwo - 2 (porazka z zarodkami) provita tak samo porazka z zarodkami i 2 w gyncentrum - piekne zarodki. w provicie i w gynentrum miałam tego samego lekarza prowadzącego. jak widział efekty moich trzech stymulacji oraz jakoś zarodków to nie był chętny na stymulowanie mnie po raz czwarty i proponował adopcji zarodka bądź adopcje komórki jajowej Ale ja chciałam spróbować jeszcze raz więc wtedy przed 4:00 procedurą wysłało mnie do immunologa i tak trafiłam do dr Sydor a który zlecił komplet badań i dał skierowanie na szczepienie kiedy zobaczył wynik allo mlr na poziomie 3% a wynik był robiony gdzieś pół roku po poronieniu. że bliżej miałam do Krakowa niż do Łodzi to zdecydowaliśmy się szczepić w Krakowie u doktora sachy i niestety słuchałam jego zaleceń który zabronił brać mi wlewów z intralipidu Kiedy miałam podwyższone komórki NK więc transfer się nie udał. potem kolejny transfer już z intralipidu też się nie udał No i przed 5 procedurą udałam się do docenta Paśnika tamy miałam jedno doszczepienie a potem transfer dwóch zarodków Z czego mamy synka. i żałuję że tak późno trafiłam do Łodzi bo gdybym wcześniej wiedziała co jest u mnie jeszcze nie tak oprócz niedrożnych jajowodów to od razu zdecydowałabym się na szczepienia
 
@Justyska13 Będę trzymać mocno kciuki za Ciebie i za Twój przyrost [emoji110][emoji110] Ja się zastanawiam czy iść w poniedziałek czy nie :confused:

Dziewczyny duuuzo spokoju dla Was!!!

Ciesze sie Cytrynka ze przyrost ok [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️

A Ty Justyska wez meliski sie napij moze i magnez z B6 koniecznie. Wtedy lepiej sie wchlania. Ja biore medi mag b6 i w femi.bion natal tez jest magnez...
 
IMG_2239.JPG

Przyjemnego dnia dla staraczek i mamuś[emoji175]
 
Dziewczyny duuuzo spokoju dla Was!!!

Ciesze sie Cytrynka ze przyrost ok [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️

A Ty Justyska wez meliski sie napij moze i magnez z B6 koniecznie. Wtedy lepiej sie wchlania. Ja biore medi mag b6 i w femi.bion natal tez jest magnez...
oo dzięki. meliskę to pije cały czas tzn 3x dziennie ;-) ;) trzeba byc spokojnym.
 
Cześć dziewczyny, dzwonili z kliniki podwoili mi dawkę luteiny. Czekam na 2 weryfikację we wtorek. Czy można mnie wpisać do kalendarza? Czyje się ok tylko dzieje się coś dziwnego, spie w dzień. Nigdy w życiu nie spałam w ciągu dnia. Czy któraś też tak ma/ miała?
 
reklama
Do góry