reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Genetyczne można podobno na NFZ. Tylko trzeba mieć skierowanie. Myślę że po tylu próbach wam się należy.
Prawda,tylko trzeba najpierw do genetyka,który skieruje dalej.Trzeba by było dowiedzieć się ,ile się czeka na taką wizytę.U nas czas grał dużą rolę.Implantacja ,rozwój zarodka zależy przede wszystkim od materiału genetycznego.Także kochana musisz dowiedzieć się o skierowanie do genetyką,i on powie jakie badania możecie zrobić,na NFZ też dają,tylko pewnie czas,albo samemu.
 
reklama
Powiem Wam cos... ani jednej lezki nie uronilam... nie chcialam.
Nie spodziewam sie juz cudu. Nie o to chodzi.
Chyba chodzi o to ze problem jest. Ewidentnie. I jest ukryty i nieznany i mozna przyczyny nigdy nie poznac. Co tu plakac. Juz to tyle trwa ze pogodzilam sie z tym TROCHE. Albo przyzwyczilam?
Chcialam baardzo odpoczac ale przeciez mam wizyte w panstwowym instytucie w waw za chwile... nie wiem z czym to sie wiaze. Ale jedziemy dalej.
Poza viagra mialam wszystko to co Justyska zrobione jak patrze na liste a nawet wiecej bo intralipid i atosiban.
Wiec powod moze byc jeszcze jakis inny.
Moze zarodki sa wadliwe? Jednak 4 blastki slabej jakosci z 15 komorek icsi to slabo, zaden dobry nie byl. A i implantacji nie bylo ani razu. Mysle ze bede badac endometrioze i potemimmunologie.
Ale teraz troche zmian organizacyjnych nadchodzi w naszym zyciu wiec bedzie czym sie zajac. A w miedzyczasie ewentualne badania...

Macie jakies pomysly co moze byc przyczyna?
Co do zarodków to ja z 8 miałam dwie blastki 3AB i 1BB. Więc porównywalnie.
 
Powiem Wam cos... ani jednej lezki nie uronilam... nie chcialam.
Nie spodziewam sie juz cudu. Nie o to chodzi.
Chyba chodzi o to ze problem jest. Ewidentnie. I jest ukryty i nieznany i mozna przyczyny nigdy nie poznac. Co tu plakac. Juz to tyle trwa ze pogodzilam sie z tym TROCHE. Albo przyzwyczilam?
Chcialam baardzo odpoczac ale przeciez mam wizyte w panstwowym instytucie w waw za chwile... nie wiem z czym to sie wiaze. Ale jedziemy dalej.
Poza viagra mialam wszystko to co Justyska zrobione jak patrze na liste a nawet wiecej bo intralipid i atosiban.
Wiec powod moze byc jeszcze jakis inny.
Moze zarodki sa wadliwe? Jednak 4 blastki slabej jakosci z 15 komorek icsi to slabo, zaden dobry nie byl. A i implantacji nie bylo ani razu. Mysle ze bede badac endometrioze i potemimmunologie.
Ale teraz troche zmian organizacyjnych nadchodzi w naszym zyciu wiec bedzie czym sie zajac. A w miedzyczasie ewentualne badania...

Macie jakies pomysly co moze byc przyczyna?
Kochana cały wieczór myślałam o tobie i tez tak jak mówisz że coś głębiej jest nie tak, a z drugiej strony patrz na @Kurcia immunologia czysta i za którym razem sie udało... patrz na @Dgd skreślili ja juz na początku a naturalnie zaszła w ciąże i tez ponoć komórki miały być do niczego, a z tego co wiem dzidzia juz się pcha lub juz jest na świecie.

Kochana może zrób liste tego co już zrobiłaś do tej pory jakie badania, w jakim mniej wiecej czasie to było bo wiesz że z tygodnia na tydzień wszystko się zmienia w organiźmie. i wtedy wspólnie przeanalizujemy co powtórzyć na świeżo do nowej kliniki.
A z badaniem zarodków to też loteria. Są tu dziewczyny które badały zarodki i implantacji nie było.

kurcze może te wlewy które @Kurcia miała z osocza? nie wiem o co w nich chodzi.

spokojnie odetchnij, i rob liste. Bedzie tego troche na pewno i bedzie to trudne napisać wszystko na kartkach ale na pewno bedzie pomocne do analizy.

RAZEM COŚ WYMYSLIMY
 
DZIEWCZYNY PRZEZ OSTATNIE 2 DNI ZAWALIŁAM Z KALENDARZEM PRZEZ MOJĄ BETE -
PRZEPRASZAM WAS BARDZO!!!!!!! :hmm: :hmm: :hmm: :hmm: :hmm:
PROSZĘ PODAJCIE TERMINY JESZCZE RAZ I DZIŚ TO UZUPEŁNIĘ

Trzymamy kciuki za same dobre wiadomości!

Życzymy cierpliwości wszystkim oczekujących na wyniki i wizyty.

✊ ✊ ✊ ✊ ✊ ✊ ✊ ✊ ✊ ✊ nie puszczamy za wgryzanie się kropków w nowe 9 miesięczne domki mamuś :* ❤️
LIPIEC to miesiąc miłości i pełen magii, życzymy każdej z Was małej- wielkiej miłości pod sercem .

Czekamy na pozostałe dziewczyny i spełnienie największego marzenia każdej z nas bycia mamą :):*

Shake it up baby, twist and shout :)

Będzie sie działo


Link do kalendarza:
Link do: Kalendarz


Masz problem z dopisaniem się do kalendarza? Pod Link do: Kalendarz - jak obsługiwać i gdzie go szukać znajdziesz instrukcję :)
Masz problem z dopisaniem się do kalendarza? Pod Link do: Kalendarz - jak obsługiwać i gdzie go szukać znajdziesz instrukcję :)

2019-07-25 cytrynka122 betaIII ✊ ✊ ✊
2019-07-26 Justyska13 beta II ✊ ✊ ✊
2019-07-26 Pyśka9971 wizyta sreduszkowa ❤️
2019-07-26 Vinszka połówkowe
2019-07-27 Justyska13 beta ✊ ✊ ✊
2019-07-29 Śliwka12345 wizyta u dr Paśnika
2019-07-30 Butelka123 wizyta podgladanie maluszka ❤️
2019-07-31 MeganM beta
2019-07-31 Pala podglądanie maluszka❤️
2019-07-31 Kurcia wizyta, podgląd maluszka ❤️
2019-08-07 anulka36 wizyta serduszkowa❤️
2019-08-08 Vinszka podglądanie maluszka❤️
2019-08-08 Dzoannna wizyta w nowej klinice
2019-08-11 Dgd termin porodu
2019-08-12 Marzycielka7 wizyta w klinice
2019-08-15 Majaaa termin porodu
2019-08-20 Kokoszka33 termin porodu
2019-08-21 Skarbulenka podglądanie maluszka❤️
2019-08-29 Kingul termin porodu
2019-09-29 Pola0702 wizyta u dr Paśnika
20190-07-30 Murawa wizyta przed crio monitoring
2019-11-17 Babeczki termin porodu
2019-11-26 Mitotaj termin porodu
2019-11-28 Vinszka termin porodu
2019-12-01 pini88 termin porodu
2019-12-03 Pala termin porodu
2020-02-05 Konstancja27 termin porodu
 
Jak dobrze, ze tez tutaj trafiłam [emoji5]
Mam nadzieje,ze jak u nas się juz zacznie stymulacja to też lekarz podejdzie z kazdej strony, żeby nie robic czwgos po omacku.
kochana! w większości trzeba samemu się domagać, mnie tu forum wyszkoliło. Czasem musiałam się zmierzyć z olewką lekarza ale ja miałam i tak swoje zdanie. I jak nie chciał mi wiele tłumaczyć bo pewnie myslał że po co mi to bo to on jest lekarzem to mu powiedziałam że jeśli nie chce bym czym czytała internet to ma mi wszystko tłumaczyć i tyle. Czasem się śmiał że ja to robie na zasadzie "lepiej wykonać jedno badanie za dużo nij za mało" to wtedy wprost się zapytałam czy ma dzieci??? to zrobił mine i powiedział "no wiem wiem, rozumię" i temat głupich tekstów się skończył.
 
Jestem z tych pesymistycznych, jak sama nie dowiesz się co trzeba zrobić to większość lekarzy tego nie zrobi przy pierwszej czy drugiej stymulacji. Jeśli Twój lekarz okaże zainteresowanie to daj znać kto to, sama się chętnie do niego wybiorę. A @Justyska13 sama wszystko ogarnęła, a wcześniejszy transfer to mam wrażenie wina lekarza, że wogole się odbył (@Justyska13 jeżeli uważasz inaczej to sprostuj to)
kochana w zupełności sie z tobą zgadzam!!!! świeży transfer przy 19 pęcherzykach, ból po punkcji przez kilka dni że chodziłam zgięta, pęcherzyki których nie pobrali dalej rosły. transfer po 5 dniach słabej blastki z obciążonym organizmem. po nie udanym transferze lekarz sam pokręcił głową że odpuszczamy miesiąc bo jajniki powiększone! jakby tego nie widzaiał wcześniej!!! tsh podwyższone ok 4. i wiele nie ogarniętych badań które później dopilnowałam i oczywiście ciągnęłam za język z tym scretingiem endo by powiedział czy coś jest takiego a później bez problemu zrobił, a to 4min roboty zadrapać endo.
 
reklama
Do góry