reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dziękuje za odpowiedź. U nas niepłodność idiopatyczna pierwszy transfer nie udany teraz w poniedziałek po drugim transferze będę testować...ale sadze że też nic tego
U nas drugi transfer udany. Mamy synka. Próbowaliśmy walczyć o drugie dzieciątko ale niestety bez efektów.
Łącznie miałam 5 transferów, dwa razy tranferowaliśmy od razu po punkcji po jednym zarodku. Nie przyjął się żaden. Dwa transfery robiliśmy crio z 2 zarodkami podanymi jednocześnie.
Za pierwszym razem do 7tc utrzymała się ciąża bliźniacza, potem został z nami synek. Za drugim razem został z nami jeden ale również w 7tc nas opuścił.
Raz mialam transfer crio jednego zarodka i udalo się uzyskać ciążę biochemiczną. Łącznie miałam 5 transferów, 7 zarodków 3 dniowych z dwóch stymulacji. Efekty były tylko przy crio i tylko jak podawaliśmy po dwa zarodki jednocześnie. U nas przyczyna to u mnie tarczyca, insulinooporność i w przeszłości leczenie radio i chemioterapią które obniżyły moją rezerwę jajnikową poza tym mamy bardzo słabe żołnierzyki u męża.
Na tą chwilę zrobiliśmy pas i narazie nie staramy się o drugie dzieciątko. Może jeszcze kiedyś ale na ten moment musimy wywietrzyć głowy.
 
reklama
Dziewczyny, czy wy też tak.koze miałyście , że przez kilka dni was piersi bolały , a potem nagle przestały ? U mnie dziś zero bólu ...dziwnie...tak nagle.
Ja tak miałam mniej więcej w tym samym czasie co Ty :D I nawet przestraszona napisałam do dziewczyn na forum, że chyba coś nie tak, bo piersi mnie przestały boleć. Ale okazało się że niepotrzebnie spanikowałam, bo ból wrócił ;)
 
Dziewczyny, boli mnie podbrzusze z lewej strony. Mdlilo mnie rano i od czasu do czau kreci mi sie w glowie. Nie moge sobie dzis z tym poradzic...
 
U nas drugi transfer udany. Mamy synka. Próbowaliśmy walczyć o drugie dzieciątko ale niestety bez efektów.
Łącznie miałam 5 transferów, dwa razy tranferowaliśmy od razu po punkcji po jednym zarodku. Nie przyjął się żaden. Dwa transfery robiliśmy crio z 2 zarodkami podanymi jednocześnie.
Za pierwszym razem do 7tc utrzymała się ciąża bliźniacza, potem został z nami synek. Za drugim razem został z nami jeden ale również w 7tc nas opuścił.
Raz mialam transfer crio jednego zarodka i udalo się uzyskać ciążę biochemiczną. Łącznie miałam 5 transferów, 7 zarodków 3 dniowych z dwóch stymulacji. Efekty były tylko przy crio i tylko jak podawaliśmy po dwa zarodki jednocześnie. U nas przyczyna to u mnie tarczyca, insulinooporność i w przeszłości leczenie radio i chemioterapią które obniżyły moją rezerwę jajnikową poza tym mamy bardzo słabe żołnierzyki u męża.
Na tą chwilę zrobiliśmy pas i narazie nie staramy się o drugie dzieciątko. Może jeszcze kiedyś ale na ten moment musimy wywietrzyć głowy.
Życzę powodzenia
 
Dziewczynki nadrobiłam po wczorajszym dniu forum.

Ja po wizycie byłam w takim szoku że musiałam odreagować, do takiego stopnia że nie wiedziałam czy progesteron mam dowcipnie czy doustnie no i do tej pory nie wie wiem czy mam brać encorton bo lekarz pytał ile zostało mi tabletek ale chyba nic nie mówił czy mam go brać i sama nie wiem. A info do mnie nie trafiały po wieści że transfer juz w czawartek 16dc i bedzie mi go robił inny lekarz bo mój leci do USA :( co mnie wybiło z rytmu.

Dziewczyny jestem na cyklu sztucznym i wiem że tu dzień nie ma takiego znaczenia jak endometrium, ale czy faktycznie 16 dc już można robić transfer blastek? Aaaa i oczywiśnie na moją prolaktyne ponad 60 powiedział że po co to robiłam jak to nie ma znaczenia teraz i że wynik jest zaburzony lekami (ale ja i tak biore bromergon) na TSH (2,0) powiedział że mieści się w widełkach ale ja zwiększę sobie dawkę by jednak do czwartku spadła poniżej 2,0. Dziewczyny jestem tak zestresowana tym transferem ze nie wiem co myśleć. Nie wiem co mam zrobić z piątkiem w pracy, bo transfer w czwartek o 15 a urlop wypoczynkowy zaczynam po poniedziałku po transferze i nie wiem czy czasem nie wziąc sobie tego jednego dnia dodatkowo dla świętego spokoju.

Dzwoniła do mnie wczoraj pani z labu że moja homocysteina w 2,5 tyg pięknie spadła z 10 na 6,5 po kwasie foliowym metylowym i po wit B6 i B12 (dziękuję dziewczyny za podpowiedz w tej kwiestii).

@jagodaaga @Butelka123 @anulka36 dziewczyny serdecznie gratuluję!!! W końcu dobre wieści na forum!!! Niech beta rośnie pięknie do nieba.
 
Dziewczyny, boli mnie podbrzusze z lewej strony. Mdlilo mnie rano i od czasu do czau kreci mi sie w glowie. Nie moge sobie dzis z tym poradzic...
To moze byc dobry znak nie uwazasz? JA bym to sprobowala przespać;) ja wczoraj zwymiotowalam leki. Za duzo ich i po prostu jeden stanal mi w przelyku. Bleeehh taka gorycz.
 
Dziewczynki nadrobiłam po wczorajszym dniu forum.

Ja po wizycie byłam w takim szoku że musiałam odreagować, do takiego stopnia że nie wiedziałam czy progesteron mam dowcipnie czy doustnie no i do tej pory nie wie wiem czy mam brać encorton bo lekarz pytał ile zostało mi tabletek ale chyba nic nie mówił czy mam go brać i sama nie wiem. A info do mnie nie trafiały po wieści że transfer juz w czawartek 16dc i bedzie mi go robił inny lekarz bo mój leci do USA :( co mnie wybiło z rytmu.

Dziewczyny jestem na cyklu sztucznym i wiem że tu dzień nie ma takiego znaczenia jak endometrium, ale czy faktycznie 16 dc już można robić transfer blastek? Aaaa i oczywiśnie na moją prolaktyne ponad 60 powiedział że po co to robiłam jak to nie ma znaczenia teraz i że wynik jest zaburzony lekami (ale ja i tak biore bromergon) na TSH (2,0) powiedział że mieści się w widełkach ale ja zwiększę sobie dawkę by jednak do czwartku spadła poniżej 2,0. Dziewczyny jestem tak zestresowana tym transferem ze nie wiem co myśleć. Nie wiem co mam zrobić z piątkiem w pracy, bo transfer w czwartek o 15 a urlop wypoczynkowy zaczynam po poniedziałku po transferze i nie wiem czy czasem nie wziąc sobie tego jednego dnia dodatkowo dla świętego spokoju.

Dzwoniła do mnie wczoraj pani z labu że moja homocysteina w 2,5 tyg pięknie spadła z 10 na 6,5 po kwasie foliowym metylowym i po wit B6 i B12 (dziękuję dziewczyny za podpowiedz w tej kwiestii).

@jagodaaga @Butelka123 @anulka36 dziewczyny serdecznie gratuluję!!! W końcu dobre wieści na forum!!! Niech beta rośnie pięknie do nieba.
Kochana jaki kwas bierzesz? Zdjecie bym mogla prosic?
 
reklama
Do góry