reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Czasem żył nie widać ale są głęboko ukryte
Da się je wyczuć trzeba mieć swoje sposoby
W labo nie pobiorą z szyi
Czy boli to nie wiem bo mi nie pobierali choć zapewne aż tak przyjemnie nie jest ale do przeżycia
Każdy ma inny próg bólowy wiec to kwestia indywidualna
Ja jestem po leczeniu chemioterapią i żadnej żyły nie mam już zdatnej do pobrań niestety. Miałam jedną, ale teraz przez pobrania przy stymulacji się schowała.
Największy problem jest z welflonem (nie wiem czy tak się pisze) do narkozy przed punkcją pan anestezjolog coś znalazł ale do histeroskopii dwa miesiące później już nie znaleźli i miałam zrobioną bez znieczulenia, przynajmniej obejrzałam sobie macice od środka ;)
Dlatego teraz już mi zostają nogi albo szyja i zastanawiam się jak z tym będzie. Raczej ja z tych odpornych a raczej może przyzwyczajonych ;)
 
ja też tak miałam :) nie jesteś sama :) przy drugim transferze jak brałam dużo rozkurczowych tabletek pojawiało się to rzadziej
Możesz mi jeszcze napisać jak to jest z tym podwyższony ft4? Tsh mam w normie ok 1,3 a ft4 podwyższone. Właśnie czytałam w którymś z Twoich postów o palpitacji. Ja od jakiegoś czasu mam problem z pulsem i zawrotami głowy. W spoczynku potrafię mieć ponad 100 i często czuje jak bije mi serce? Czy to może mieć coś wspólnego z tym ft4?
Jeśli TSH masz podwyższone, to właśnie są palpitacje itd. należy brać propranol.
 
reklama
Do góry