reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ja dzisiaj 21 dpt i beta 6036. Stąd moje pytanie, cy jest szansa że to ciąża biochemiczna. Próbuje jakoś wykluczyć te czarne scenariusze :(
 
reklama
Hej dziewczyny :)
Troszke się nie udzielałam, ale to przez absolutny brak czasu. Dziś jade do kliniki na wizytę przed crio i może dowiem się, kiedy bedzie. Choć nie wiem, czy w pon nie pojade znowu. Wg otrzymanej rozpiski miałam byc na usg pomiędzy 12 a 14 dc, ale przez długi weekend nie mam takiej możliwości, wiec jade dziś w 10dc. Wczoraj robiłam estradiol i wyszło 174pg/ml. Zna się któraś, czy jesy Ok? Bo moja lekarka nie odezwała się.

Ale powiem szczerze, ze mam takiego stracha przed transferem, ze masakra. Jakoś czuje, ze się nie uda. Sama nie wiem, dlaczego tak pesymistycznie jestem nastawiona. Może to przez hormony, bo sama po sobie widzę, ze chodze nabuzowana jak bomba jądrowa.
Boje się, jak przeżyje kolejna porażkę.
Znam to bo też tak miałam :( ale teraz mam na siebie plan i wierzę że się uda :) od Paśnika zalecenia jakieś miałaś?
 
Ja po scratchingu
Troche bolalo ale znosnie
Od jutra (21 dc) encorton 1 x 2 tabl o 8 rano
Potem w 5 dc sztucznego wlew z intralipidu
Estrofem 3x 1 od 1 dc
13 dc monitoring usg endometrium
Potem heparyna i acard
Drugi wlew intralipidu kolo transferu... mase tego a to nie koniec bo atosiban jeszcze i relanium
Jakos trzeba dac rade bo to ostatnie dwa zarodki...
A ten wlew to jest dozylny?
 
Na czczo insulina powinna byc jednocyfrowa wiec chyba ok. Po obciazeniu jakby bylo troszke niżej to zawsze lepiej, ale jak dla mnie to jest wmiare ok. Tylko ta glukoza tak nie calkiem dobrze sie zachowuje.
Tak wlasnie mialam na mysli ze moze isc w strone hipoglikemii reaktywnej...
A jak jest dwu cyfrowa to jest źle? Bo ja mam aż 17 :(
 
Znam to bo też tak miałam :( ale teraz mam na siebie plan i wierzę że się uda :) od Paśnika zalecenia jakieś miałaś?
Od Pasnika mam zalecenia na szczepienia:oo2: ale próbuje jeden transfer bez:cool2:

Dziś mnie lekarka mega pocieszyła, bo właśnie ma taki przypadek, ze pomimo braku zleconych badań transfer się udał. Dało mi to nadzieje, ze nie marnuje zarodka.

Od jutra mam brac encorton 10mg. Badania hormonów w pt i o ile progesteron bedzie Ok to transfer prawdopodobnie w przyszły piątek lub w sobotę. Od niedzieli lub poniedziałku włączamy cała armie progesteronu, luteiny i heparyny. W dniu transferu intralipid x 2.

Z jednej strony jestem pozytywnie nastawiona po wizycie, a z drugiej boje się jak cholerka. Coś mi się zdaje, ze bede prosić o relanium, żeby nie zwariować 8-)

@Forget-me-not... jak tam tabletki się spisują?;) Rewolucje sa, czy tym razem jest spokojnie?:)
 
Od Pasnika mam zalecenia na szczepienia:oo2: ale próbuje jeden transfer bez:cool2:

Dziś mnie lekarka mega pocieszyła, bo właśnie ma taki przypadek, ze pomimo braku zleconych badań transfer się udał. Dało mi to nadzieje, ze nie marnuje zarodka.

Od jutra mam brac encorton 10mg. Badania hormonów w pt i o ile progesteron bedzie Ok to transfer prawdopodobnie w przyszły piątek lub w sobotę. Od niedzieli lub poniedziałku włączamy cała armie progesteronu, luteiny i heparyny. W dniu transferu intralipid x 2.

Z jednej strony jestem pozytywnie nastawiona po wizycie, a z drugiej boje się jak cholerka. Coś mi się zdaje, ze bede prosić o relanium, żeby nie zwariować 8-)

@Forget-me-not... jak tam tabletki się spisują?;) Rewolucje sa, czy tym razem jest spokojnie?:)

Cieszę sie ze to juz niedługo bedziesz mogla zabrać jedną swoja kruszynke do siebie i ogromne kciuki żeby sie udalo i zebys tych szczepien jednak nie musiala przechodzić.
Immunologia jest zmienna i to wszystko nie jest takie do konca pewne, wiec wierze ze bedzie dobrze i ze niedlugo bedziesz nam sie chwalila piekna beta a potem foteczkami z usg itd[emoji173][emoji173]
A relanium bierz jesli uznasz ze potrzebne bo stresik niewskazany.

A u mnie po leku nie jest tak źle. Na razie biore 2× dziennie. Mdłości byly raczej na poczatku, inne sensacje po wlaczeniu 2 tabletki tez sie zdarzyły, ale widze że jest duzo lepiej niz po sioforze.
Umówiłam sie już do diabetologa żeby jak najszybciej po przylocie pozalatwiac różne wizyty przed transferem.
 
Końcem sierpnia zasłużony urlop i tydzień w Chorwacji a potem 3ostatnia procedura z moimi lichymi komórkami, choć nie czuje się jeszcze psychicznie gotowa na ewentualny kolejny wstrząs, ale z drugiej strony chce to już mieć za sobą, bo mimo że ostatni transfer był w lutym i teraz miał być czas na odpoczynek, to jednak od tematu in vitro nie udało mi się uciec...
Kiepskie mam ostatnie tygodnie:(
Laurka zostajesz w klinice czy zmieniasz? Ciechocinek otworzył oddział w krk a ja wciąż upierdliwie namawiam cię na warszawę.
 
Lekarz powiedział że anatomicznie wszystko wygląda dobrze. Ogólnie maluch był niegrzeczny i nie chciał się przekręcić. Godzinę trwało usg. A jeśli chodzi o to ryzyko chorób to już sama nie wiem co myśleć. Czas pokaże. A oto moje szczęście
Cudo :-) najważniejsze że usg jest dobre. Wyliczenia z krwi to statystyka pamiętaj o tym. Jeżeli chcesz większej pewności zrób nifty ale to też nadal szacunek a nie pewność. Ale skuteczność ma zdecydowanie większą.
Gdzieś wyczytałam ze na te parametry z krwi ma wpływ wiele rzeczy min przy in vitro leki do transferu czy stymulacji nie są obojętne. I niektórzy lekarze są zdania że w takim wypadku to bez sensu bo wprowadza niepotrzebny stres. Podobno leki na tarczyce i Progesteron tez ma jakieś odbicie w wynikach. Wiec głową do góry. Wiem ze łatwo powiedzieć bo sama bym się zamartwiala. Ale musisz wierzyć w kropka. Tyle przeszlas ze musi być dobrze :-)
 
reklama
Laurka zostajesz w klinice czy zmieniasz? Ciechocinek otworzył oddział w krk a ja wciąż upierdliwie namawiam cię na warszawę.
Mysle co zrobić, czy wybrać się na konsultacje do Gynocentrum w Krk czy może Wwa...
Warszawa to około 500km w jedną stronę, więc całe przygotowania do punkcji i transferu tzn te kilka monitoringow musiałabym być tam, bo jednak jazda 1000km dziennie byłaby ciężka.
Myślę pojechać gdzies na rozmowę i zapytać czy inni mieli by inny pomysł, czy miał by ktoś wytlumaczenie czemu 7 z 9zarodkow z dwóch procedur zakończyło rozwój na 3-4dobie.
Mam naprawdę sporo pytań...
Czy przy NK 10ktos by mi zalecił Intralipid?
Czy są powody do screatchingu?
Czy usunięcie endometriozy zmieni coś w jakości komórek lub i plantacji?

Wogole dziewczyny jacy są teraz najwybitniejsi specjaliście od in vitro w Pl?
 
Do góry