Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

AMH faktycznie nie powala,ale bym jeszcze nie zalamywala rak,po 2-4 pecherzyki moga z tego byc. Oprocz tego niskie AMH swiadczy o niskiej rezerwie a nie o slabej jakosci komorek,Z embrioskopem bym jeszcze poczekala,bo jesli okaze sie ze masz ich faktycznie malo,a w embrioskopie embriolog dopatrzy sie ze sie za wolno rozwijaja ,czy cokolwiek z nimi bedzie nie tak to odrzuci wszystkie i zostaniesz z niczym.A sa juz tutaj dzieci z takich ,ktorym nikt nie dawal szans ! Kwestia dla was do przemyslenia. Z niskim AMH trzeba probowac albo krotka stymulacje robic albo dlugo .Pan doktor pewno swoje wie ,natomiast biologii tez nie przeskoczy i nie jest powiedziane ze ladnie na te stymulacje zareagujesz. Rozumiem jego " wstrzemiezliwosc" w rokowaniach,nie chce ci robic zludnych nadzieji . Ale... patrzec na to wszystko juz teraz czarno tez nie powinnac.Stoisz na poczatku drogi i wszystko moze sie zdarzyc.Przy tej metodzie leczenia nic nie jest czarne i nic nie jest biale,i nikt nie wie jak twoj organizm zareaguje.Do ciazy potrzebna jest ci jedna,jedyna zdrowa komorka...tyle na pewno wyhodujesz. Dziewczyny ci na pewno napisza jakie suplementy mozesz brac zeby podrasowac komorki. Czy to pomaga,nikt nie wie;)ale wiara czyni cuda,a czegos sie trzymac trzeba. Jesli juz na prawde bedzie mega zle to pozostaje Wam jeszcze KD. Ale o tym bym na razie nie myslala.Glowa do gory;-) ;)
 
reklama
Cześć dziewczyny:wink:

Już tu kiedyś udzielałam się, ale podczytuje Was regularnie8-) Po CB przygotowuje się do kolejnego podejścia, ale w międzyczasie badam to, co wcześniej nie było badane. Dziś zrobiłam krzywa i takie mam wyniki. Prosze Was pomóżcie mi je zinterpretować, bo kompletnie się na tym nie znam. Czy spadek glukozy po 2 godz nie jest za mały? A wzrost insuliny o czym może świadczyć? Bede bardzo wdzięczna za każda informacje:) 391BDBC3-71FD-477F-9FB1-C10C9BA6D204.jpeg
 
annemarie pisze:
AMH faktycznie nie powala,ale bym jeszcze nie zalamywala rak,po 2-4 pecherzyki moga z tego byc. Oprocz tego niskie AMH swiadczy o niskiej rezerwie a nie o slabej jakosci komorek,Z embrioskopem bym jeszcze poczekala,bo jesli okaze sie ze masz ich faktycznie malo,a w embrioskopie embriolog dopatrzy sie ze sie za wolno rozwijaja ,czy cokolwiek z nimi bedzie nie tak to odrzuci wszystkie i zostaniesz z niczym.A sa juz tutaj dzieci z takich ,ktorym nikt nie dawal szans ! Kwestia dla was do przemyslenia. Z niskim AMH trzeba probowac albo krotka stymulacje robic albo dlugo .Pan doktor pewno swoje wie ,natomiast biologii tez nie przeskoczy i nie jest powiedziane ze ladnie na te stymulacje zareagujesz. Rozumiem jego " wstrzemiezliwosc" w rokowaniach,nie chce ci robic zludnych nadzieji . Ale... patrzec na to wszystko juz teraz czarno tez nie powinnac.Stoisz na poczatku drogi i wszystko moze sie zdarzyc.Przy tej metodzie leczenia nic nie jest czarne i nic nie jest biale,i nikt nie wie jak twoj organizm zareaguje.Do ciazy potrzebna jest ci jedna,jedyna zdrowa komorka...tyle na pewno wyhodujesz. Dziewczyny ci na pewno napisza jakie suplementy mozesz brac zeby podrasowac komorki. Czy to pomaga,nikt nie wie;)ale wiara czyni cuda,a czegos sie trzymac trzeba. Jesli juz na prawde bedzie mega zle to pozostaje Wam jeszcze KD. Ale o tym bym na razie nie myslala.Glowa do gory;-) ;)
Kliknij żeby rozwinąć...

Tez tak odczuliśmy ze nie chce nas lekarz nastawiać ani w jedna ani w druga stronę.
Cały czas sobie powtarzam ze znajdzie się ta jedna silna komórka i da radę .
Staram się w to wierzyć chociaż czasem się łamię szczególnie wieczorami.
Sam powiedział żebyśmy się zastanowili nad tym time lapsem wiec poczekamy do 13 lutego do kolejnej wizyty wtedy będziemy juz w połowie stymulacji wiec zobaczymy czy pecherzyki rosną.
Wierze ze rusza się.
Co do kd mąż nie chce o tym słyszeć wiec staramy się myśleć pozytywnie
W połowie stymulacji chyba będzie juz widac co nieco prawda?
 
anielka0612 pisze:
Cześć dziewczyny:wink:

Już tu kiedyś udzielałam się, ale podczytuje Was regularnie8-) Po CB przygotowuje się do kolejnego podejścia, ale w międzyczasie badam to, co wcześniej nie było badane. Dziś zrobiłam krzywa i takie mam wyniki. Prosze Was pomóżcie mi je zinterpretować, bo kompletnie się na tym nie znam. Czy spadek glukozy po 2 godz nie jest za mały? A wzrost insuliny o czym może świadczyć? Bede bardzo wdzięczna za każda informacje:)Zobacz załącznik 938719
Kliknij żeby rozwinąć...

Obydwa wyniki masz na czczo za wysokie, spadek jest za niski ale ze zdjecia wychodzi ze pomimo wszystko miescisz sie w normie. Tragedii nie ma , ale jesli planujesz kolejna ciaze to moze warto by bylo umowic sie do diabetolofa i przedyskutowac nawyki zywieniowe, zeby troche cukier zbic.
 
annemarie pisze:
Obydwa wyniki masz na czczo za wysokie, spadek jest za niski ale ze zdjecia wychodzi ze pomimo wszystko miescisz sie w normie. Tragedii nie ma , ale jesli planujesz kolejna ciaze to moze warto by bylo umowic sie do diabetolofa i przedyskutowac nawyki zywieniowe, zeby troche cukier zbic.
Kliknij żeby rozwinąć...


Chociaz przy insulinie , ten pierwszy jest ok natomiast po 2 godz rosnie zamiast spadac.Musialam to skorygowac. sorry
 
Marzycielka7 pisze:
Tez tak odczuliśmy ze nie chce nas lekarz nastawiać ani w jedna ani w druga stronę.
Cały czas sobie powtarzam ze znajdzie się ta jedna silna komórka i da radę .
Staram się w to wierzyć chociaż czasem się łamię szczególnie wieczorami.
Sam powiedział żebyśmy się zastanowili nad tym time lapsem wiec poczekamy do 13 lutego do kolejnej wizyty wtedy będziemy juz w połowie stymulacji wiec zobaczymy czy pecherzyki rosną.
Wierze ze rusza się.
Co do kd mąż nie chce o tym słyszeć wiec staramy się myśleć pozytywnie
W połowie stymulacji chyba będzie juz widac co nieco prawda?
Kliknij żeby rozwinąć...

Przede wszystkim trzeba poczekac na to ile ich bedzie , bo tu jest pies pogrzebany.U mnie lekarz robil pierwsze USG dopiero w 9 dniu, w 7 badal tylko krew . Nie wiem jak dlugo bedziesz stymulowana, dlatego ciezko okreslic srodek stymulacji... czasami cala trwa 10 a czasami i 14 dni. Albo cos pomiedzy.Mysli pozytywnie ta klinika ma dobrych lekarzy.Moze niezbyt wylewnych, ale mysle ze zrobia wszystko zeby wam pomoc.
 
reklama
annemarie pisze:
Chociaz przy insulinie , ten pierwszy jest ok natomiast po 2 godz rosnie zamiast spadac.Musialam to skorygowac. sorry
Kliknij żeby rozwinąć...
Dziękuje bardzo za odpowiedz:)

Właśnie chyba nic innego mi nie zostaje, jak tylko udać się do lekarza i zobaczymy co powie.
Byłam tez u wychwalanego „wujka Jarka” i czekam na ostatnie z wyników badań, które mi zlecił. Wspominał tez żebym zrobiła sobie właśnie ta krzywa, bo może to jest jedna z przyczyn niepowodzenia.
Po stymulacji nie mam mroziakow, wiec przed kolejnym razem chce się przygotowac z każdej strony, żeby zwiększyć szanse na powodzenie:)
 
Do góry