reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
żadnych skoków ;) delikatnie, powoli się oswajamy, cieszymy się ale bardzo ostrożnie. Niestety radosnej sielanki już nie będzie po takich przejściach... trudno. Czuję się bardzo dobrze, żadnych mdłości nawet nie mam ;P nooo, może czasem takie 5cio minutówki, ale tego nie liczę. Najgorsze jest to, że musze w nocy RAZ wstac na siku ;P
Raz wstać siku? Straszne! hmmmm... ja tam wstaję po 5 razy - już się chyba przyzwyczajam do wstawania do dziecka - a najgorsze jest to, że po tym jak się wysikam zaraz oczywiście chce mi się mega pić więc wypijam pół szklanki wody i wiadomo jak to się kończy...
 
Tez mialam intralipid i tez bralam koenzym do tego. Po lipidzie NKmi spadalo, w ciazy roslo. Wg mnie z koenzymem to nic wspolnego nie mialo. Tyle z moich doswiadczen[emoji4]

Ja mam ubiquinol200mg radzilabys brac co drugi dzień zeby NK nie wywaliło w kosmos? Czy zbadac poziom q10? Czy jakis konkretny poziom q10 moze byc przypisany do konkretnego poziomu NK? Czy brac q10 jak dotąd i czekac na skutki?

Bądź tu człowieku mądry,zeby nawet przy suplementacji było tyle dylematow...
 
Ja mam ubiquinol200mg radzilabys brac co drugi dzień zeby NK nie wywaliło w kosmos? Czy zbadac poziom q10? Czy jakis konkretny poziom q10 moze byc przypisany do konkretnego poziomu NK? Czy brac q10 jak dotąd i czekac na skutki?

Bądź tu człowieku mądry,zeby nawet przy suplementacji było tyle dylematow...

Ja bralam koenzym w ilosci 30 mg dziennie przez 3 lata po to zeby podreperowac komorki i w zyciu bym nie wpadla na to ze to NK podwyzsza. Zreszta regularnie je badalam i staly w miejscu. Moze jest to metoda zeby zobaczyc czy cos sie faktycznie dzieje?Szalec mi zaczynaly przy kazdej ciazy, wtedy je intralipidem dobijalam. Moze warto sie lekarza zapytac?
 
Ja bralam koenzym w ilosci 30 mg dziennie przez 3 lata po to zeby podreperowac komorki i w zyciu bym nie wpadla na to ze to NK podwyzsza. Zreszta regularnie je badalam i staly w miejscu. Moze jest to metoda zeby zobaczyc czy cos sie faktycznie dzieje?Szalec mi zaczynaly przy kazdej ciazy, wtedy je intralipidem dobijalam. Moze warto sie lekarza zapytac?
Dziekuje za odp,napewno porusze z nim ten temat KOLEJNY raz.
A jaki efekt mialas po suplementacji? Byly jakieś efekty w ilosci/jakosci komorek?
 
Dziekuje za odp,napewno porusze z nim ten temat KOLEJNY raz.
A jaki efekt mialas po suplementacji? Byly jakieś efekty w ilosci/jakosci komorek?

Wiesz u mnie nigdy nie bylo problemu z iloscia a raczej z jakoscia... chociaz przy drugiej stymulacji mialam chyba z 13 komorek , 10 sie zaplodnilo i podzielilo, zadna nie padla i zadna sie nie zaiplantowala. Genetyki i starosci komorek suplementami niestety nie da sie zmienic. Probowalam...[emoji3]
 
reklama
Dziewczyny jesli badanie cross match wyszlo mi dodatnie. Tzn co? To ze odrzucsm zarodek bo jest tez po czesci meza tak? Czy to badanie wyklucza zebym miala szczepienia z krwi meza? Chyba cos mi sie chrzani to wszystko:( nk mi wyszlo 10% to chyba chociaz to dobre...
 
Do góry