reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Cześć dziewczyny!
Przychodzę z wątku IUI do Was.
Zaczynam drogę z IVF, 12.01 zaczynam brać gonapeptyl, potem z 1 dc ovaleap (z magicznym penem który ciężko rozszyfrować mi - tu będę miała pytania jeśli któraś go używała?). Dalej mam wpisany mensinorm no i jeszcze magiczny krem o nazwie dalacin (kiedy i po co podaje się go?)
z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi... trochę czuję się jeszcze w tym temacie jak dziecko we mgle...
czy to normalne że klinika do momentu podpisania nie udostępnia druku umowy tylko można go na miejscu przeczytać, podpisać w obecności lekarza i dopiero egzemplarz zabiera się do domu?
Przy okazji odkryłam że moja klinika w POZ to oddział bociana :) więc ucieszyłam się dodatkowo...

powodzenia dla wszystkich oczekujących na cud ;)
 
reklama
Od 10 grudnia brałam.gonapeptyl co drugi dzień, od 04.01 dołożyłam menopur i clexane.
ja właśnie siedzę zasypana ulotkami... mam też gonapeptyl - jest tam napisane, że "bardzo częste działania niepożądane (u więcej niż 1 na 10 pacjetek) to m.in. krwawienia lub plamienia z pochwy"
... i tak się właśnie zastanawiałam nad tym bo też mam brać... ale jak widać to dość częste... na wszelki wypadek może lepiej zadzwonić do lekarza...? jeśli to intensywne...
 
Cześć dziewczyny!
Przychodzę z wątku IUI do Was.
Zaczynam drogę z IVF, 12.01 zaczynam brać gonapeptyl, potem z 1 dc ovaleap (z magicznym penem który ciężko rozszyfrować mi - tu będę miała pytania jeśli któraś go używała?). Dalej mam wpisany mensinorm no i jeszcze magiczny krem o nazwie dalacin (kiedy i po co podaje się go?)
z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi... trochę czuję się jeszcze w tym temacie jak dziecko we mgle...
czy to normalne że klinika do momentu podpisania nie udostępnia druku umowy tylko można go na miejscu przeczytać, podpisać w obecności lekarza i dopiero egzemplarz zabiera się do domu?
Przy okazji odkryłam że moja klinika w POZ to oddział bociana :) więc ucieszyłam się dodatkowo...

powodzenia dla wszystkich oczekujących na cud ;)
Witaj :) nie to nienormalne, powinnaś wzór umowy dostać - ja dostałam na wizycie poprzedzającej podpisanie dokumentów
 
ja właśnie siedzę zasypana ulotkami... mam też gonapeptyl - jest tam napisane, że "bardzo częste działania niepożądane (u więcej niż 1 na 10 pacjetek) to m.in. krwawienia lub plamienia z pochwy"
... i tak się właśnie zastanawiałam nad tym bo też mam brać... ale jak widać to dość częste... na wszelki wypadek może lepiej zadzwonić do lekarza...? jeśli to intensywne...
czasem lepiej tych ulotek nie czytać eh....
 
Dziewczyny, chcialam sie podzielic z Wami ze moja historia z ivf sie raczej konczy, nadal nic nie widac oprocz cialka zoltego na usg. Rosnie ale nie ma zarodka, to bylo moje ostatnie podejscie.

W piatek kolejne sprawdzenie ale to juz raczej bedzie decyzja o zakonczeniu pseudociazy.

Musze zaakceptowac fakt ze mam jedno dziecko i juz tak zostanie, 9 zarodkow, 3 lata walki z ivf i nadal nic.
:( kurcze a ja już myślałam że się udało. Kochana tak mi przykro. Trudno coś powiedzieć, żeby Cię pocieszyć. Może jeszcze kiedyś zmienisz zdanie. Na ten czas mocno przytulam i trzymam kciuki za cud x
 
Cześć dziewczyny!
Przychodzę z wątku IUI do Was.
Zaczynam drogę z IVF, 12.01 zaczynam brać gonapeptyl, potem z 1 dc ovaleap (z magicznym penem który ciężko rozszyfrować mi - tu będę miała pytania jeśli któraś go używała?). Dalej mam wpisany mensinorm no i jeszcze magiczny krem o nazwie dalacin (kiedy i po co podaje się go?)
z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi... trochę czuję się jeszcze w tym temacie jak dziecko we mgle...
czy to normalne że klinika do momentu podpisania nie udostępnia druku umowy tylko można go na miejscu przeczytać, podpisać w obecności lekarza i dopiero egzemplarz zabiera się do domu?
Przy okazji odkryłam że moja klinika w POZ to oddział bociana :) więc ucieszyłam się dodatkowo...

powodzenia dla wszystkich oczekujących na cud ;)
Hej. Leczysz się w Poznaniu?
 
Poczytam o tym badaniu KIR. Tak jak mówię nikt mi nie mowil do tej pory żeby zrobić coś innego. Tylko proponują podejść do kolejnych dwóch kriotransferow. Lekarz po laparoskopii mówił mi że powinnam wziąć lek na Endo przez bynajmniej pół roku Pani doktor w Wawie odradziła narazie.... I bądź tu zdrów
a o jakim leku na Endo mówił Ci lekarz? jakims konkretnym? bo ja mam zestaw witamin bardziej niz lek... ale biore od wrzesnia br wiec juz 4 miesiace i w sumie objawy okresowe zniknely totalnie. Tylko nie wiadomo czy to nie "zasługa" stymulacji lametta itp
 
reklama
Do góry