Dziękuję za dobre słowa. Już po wszystkim. Łzy się mieszają że smarkami ale może głupio to zabrzmi poczułam ulgę, mogę się z tym pogodzić. To były najgorsze 9 dni w moim życiu.Asia trzymam mocno kciukasy za te cudowne Święta!!!
Wiem to czekanie najbardziej dobija i stresu ale jest tu cała zgraja dziewczyn od wsparcia.
Ozis czekamy na jutro.Ja ciągnięcia nogi nie mialam ale u znajomej skończyło się to ciążą.Tego Ci życzę.Poza tym może marne pocieszenie ale beta coś pokazuje czyli jest zagnieżdzenie.i masz jeszcze jeden zarodek.A u mnie zawsze beta O plus 0 zarodków.
reklama
Dziękuję chyba tak muszę zrobić a jeszcze miesiąc temu podawałam dwa terminy bo myślałam że są bardziej potrzebujące. Przecież u mnie tylko niedrozne jajowody . Według lekarza miałam być przypadkiem 80 %) sukcesu. I o masz...Hej Ozisku, trzymam mocne kciuki za jutro, żeby to była pozna implantacja.
Mnie przez pierwsze 2 tyg bolało jak na okres i też mnie ciągnęło w pachwinie i rezultat był dobry. Jakby niestety okazało się, że nie wyszło to uderzaj do cudotworcy
Od serduszka już można.
Ja w przyszłym tygodniu poproszę doktorka o L4. Trzeci trymestr chce zostać już w domu, ale ze są święta po drodze to skorzystam i przedłuże sobie ten czas
Jej Ozisku serce pęka Ja to też taka płaczliwa, że za swoje i innych płaczę... Ale tak myślę, że ta ostatnia kruszynka czeka na Ciebie. Więc jest kolejną szansa. Musisz teraz wszystko dobrze przygotować i z początkiem roku ruszyć. Dziewczyny pisały, żeby pogadać jeszcze z Paśnikiem. Ja też uważam, że warto. A Ty robiłaś już KIRy? I jak wygląda u Ciebie IO? Bo z tego co pamiętam, to inne wyniki miałaś git.Dziękuję za dobre słowa. Już po wszystkim. Łzy się mieszają że smarkami ale może głupio to zabrzmi poczułam ulgę, mogę się z tym pogodzić. To były najgorsze 9 dni w moim życiu.
redferrari
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 3 098
popieram! bardzo źle... sex jest źródłem zdrowia i pogłębieniem relacji...to bardzo źle... :-/
Justyska13
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2018
- Postów
- 2 006
Kurcze dziewczyny zagotowalo sie dzis we mnie w pracy! Mam w pracy przyjaciolke ktira wie o naszych problemach i o planach z ivf. Raz byla sytuacha taka ze rozmawialam z nia o tym przy innej dziewczynie(ktora zajeta byla czym innym, a tak przynajmniej sie wydawalo) nie uzywajac wprost sformulowan zwiazanych z ivf. Po czym dzis ta dziewczyna zapytala moja przyjaciolke czy ja staram sie o ivf i czybja wiwm ze to jest mocna stymulacja hormonami i ze to nie jeatjest takie proste bo jej siostra tez miala ifv kilka razy. Oczywiesie przyjaciolka powiedziala jej ze nie ze sie nie stramy i skad taki pomysl. Kurde zagotowalo sie we mnie jacy ludzie sie wscipscy i bez empatii!!! A wczorah pytalam was o to czy na l4 jest napisane ze klinika niepłodności bo nie chcialam by ktos w pracy wiedzial. A tu prosze!
Biedroneczka83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2018
- Postów
- 1 648
Dziękuję. W ulotce też napisano, że pierwsze wstrzyknięcie powinno byc pod kontrolą lekarza lub pielęgniarki, czy u Wy tak robiłyscie?
Nie
Justyska13
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2018
- Postów
- 2 006
Jakie to straszne ze ludzie nie rozumieja ze inni tez chca byc szczesliwi majac dziecko. Jaki nasz kraj jest do tylu odnosnie ivf... wrrrr normalnie cala płone....
Dziękuję chyba tak muszę zrobić a jeszcze miesiąc temu podawałam dwa terminy bo myślałam że są bardziej potrzebujące. Przecież u mnie tylko niedrozne jajowody . Według lekarza miałam być przypadkiem 80 %) sukcesu. I o masz...
Robiłam badania jakie mi zlecił mój lekarz z kliniki jeśli chodzi o immunologie, już je kiedy opisywał, zapłaciłam z 1000 zł i specjalnie przełożyła transfer bo na wyniki się długo czekało. Wyniki był super, nie ma czego leczyć. Nie pozwolił mi iść do P-ka bo mówi że daje takie leki pacjentom że się to źle skończy. Zaufałam mu Maja tez w klinice immunologa dr Tch-ego, to mój dok powiedział że nie ma sensu. Nie pozwolił mi też robić KIR I KARIOTYPOW śmiał się z tego. Badań genetycznych zarodków też nie bo mówi że w moim przypadku nie ma sensu.Jej Ozisku serce pęka Ja to też taka płaczliwa, że za swoje i innych płaczę... Ale tak myślę, że ta ostatnia kruszynka czeka na Ciebie. Więc jest kolejną szansa. Musisz teraz wszystko dobrze przygotować i z początkiem roku ruszyć. Dziewczyny pisały, żeby pogadać jeszcze z Paśnikiem. Ja też uważam, że warto. A Ty robiłaś już KIRy? I jak wygląda u Ciebie IO? Bo z tego co pamiętam, to inne wyniki miałaś git.
JoannaRak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2015
- Postów
- 1 421
to bardzo źle... :-/
No bardzo ale jest to cos nad czym nie mam kontroli niestety, juz sama nie wiem co moznaby zrobic aby to zmienic, z nie jednym lekarzem o tym rozmawialam i to wszystko jest na raz i czesto tak jest wlasnie przy staraniach, jak sie bierze pelno hormonow to cialo glupieje i po prostu nie ma takiej potrzeby co dla niektorych wydawaloby sie jak najbardziej naturalne, u mnie niestety nie.
reklama
ilmenau
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Marzec 2018
- Postów
- 3 118
Dziękuję chyba tak muszę zrobić a jeszcze miesiąc temu podawałam dwa terminy bo myślałam że są bardziej potrzebujące. Przecież u mnie tylko niedrozne jajowody . Według lekarza miałam być przypadkiem 80 %) sukcesu. I o masz...
U nas chyba nie ma prostych przypadków, ale każda z nas prędzej czy później zostanie mamą, bo walczymy.
Ostatnio Sliweczka złapała termin do docenta na 02.01,wiec uderzaj i ty. Zrób sobie tylko panel tarczycowy, prolaktyne i IO. Resztę badań zleci ci docent, nie ma sensu wcześniej wydawać kasy.
Podziel się: