reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
@Akatombo neoparin jest refundowany w przypadkach, gdzie jest potwierdzony niedobór białka s, białka c albo zespół antyfosfolipidowy. Jest furtka w przepisach refundacyjnych w postaci "zalobieganie chorobom zakrzepowo-zatorowym w ciąży w przypdkach innych niż wymienione", ale lekarz musi napisać do tego dobre uzasadnienie, a tonjest proszenie sie o kontrolę z NFZ, a kary za takie recepty są kilkutysięczne. Dlatego większość pisze na 100%, bo tak naprawdę trudno znaleźć dobre uzasadnienie. Mi też dali "na wszelki wypadek".

@Baylee bardzo mi przykro. Jaki plan dalej? Mrożaki są? To było pierwsze podejście?

@Mieciu85 fikłam ze smiechu, bo sama jeszcze niedawno to robiłam, przyznaję się!
Dzięki za wyjaśnienie. Ja mam mutację PAI 1 i na to mi Paśnik zalecił heparynę, ale rozumiem, że to nie wystarczy?
 
Muszę podpytać lekarki, czemu mi nie przepisuje na refundację, dzieki

Mój lekarz nie ma z tym problemu, tylko ja mam podkładkę w formie mutacji PAI i zaświadczenia od immunologa. Ty bierzesz heparyne profilaktycznie czy masz jakieś wyniki?

Edit: masz to samo co ja, więc powinnaś dostawać na refundację. Musisz znaleźć dobrego lekarza, lekarz z kliniki nie chciał mi przepisywać na refundację, dopiero lekarz prowadzący zaczął mi tak przepisywać.
 
Mój lekarz nie ma z tym problemu, tylko ja mam podkładkę w formie mutacji PAI i zaświadczenia od immunologa. Ty bierzesz heparyne profilaktycznie czy masz jakieś wyniki?
No właśnie mam tę mutację. Mówisz, że trzeba mieć zaświadczenie od immunologa i wystarczy?

Edit: Dzięki, podpytam mojej lekarki. Gdyby jednak się udało, to musiałabym brać heparynę do końca ciąży, miesięcznie to parę stów bez refundacji, także opłacałoby się o to powalczyć.
 
No właśnie mam tę mutację. Mówisz, że trzeba mieć zaświadczenie od immunologa i wystarczy?

Masz to samo co ja, więc powinnaś dostawać na refundację. Musisz znaleźć dobrego lekarza, lekarz z kliniki nie chciał mi przepisywać na refundację, dopiero lekarz prowadzący zaczął mi tak przepisywać. Dostawałam też od niego luteine z refundacja
 
reklama
Do góry