Gosi chcialo sie siku dwa razy w nocy, poszla sie zalatwic, ale nie do konca mogla mimo ze sie chcialo, a to juz prawdopodobnie byly skurcze, ktorych nie czula, potem poszlo jak z gorki, trzeba bylo szybko jechac do szpitala. Potem byly juz co 10-15 minut i nic nie byli w stanie robic i trzeba bylo robic cesarke. Jak to w takich przypadkach, nic nie mozna bylo zrobic
Oliwka jest piekna, silna i walczy, dostala 6 punktow a Gosia jest dzielna. Rozmawialam z nia na messengerze, trzyma sie bardzo dzielnie, prawdziwa silaczka !!!!!