Podziwiam cię za ten spokój. Jaka masz historie który transfer ?miałaś jeden czy dwa zarodki? 3 dniowy czy blastocysty? Tacy opanowania ludzie mają lepiej w życiu jak się czujesz?Nie szkoda Ci kasy na te testy? Jeszcze jeden dzień i wszystko będzie jasne. Po co się tak niepotrzebnie nakrecasz?
reklama
Mamma!Mia!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2018
- Postów
- 184
Wolę zaczekać niż żyć w stresie Tak jak Ty teraz. To mój 3 transfer. Tak jak Ty miałam podana blastocyste. Czuję się inaczej niż po poprzednich transferach, więc liczę że wynik tez będzie inny Pobolewa mnie podbrzusze od dnia transferu i w sumie tyko to. Spać mi się chce ale to od leków. Odpuść sobie do poniedziałku miałaś mieć zajęcie na te 2 dni i co?Podziwiam cię za ten spokój. Jaka masz historie który transfer ?miałaś jeden czy dwa zarodki? 3 dniowy czy blastocysty? Tacy opanowania ludzie mają lepiej w życiu jak się czujesz?
Mysle ze nie Ty jedna tak przezywasz, ja tez mam atak paniki i placzu co kilka dni teraz na szczescie mam gosci i nie mam czasu myslecDzięki surykatko mimo wszystko jestem dobrej myśli. Tylko jak ta ciaza mnie do zawału nie doprowadzi to będzie dobrze.
I zaraz ci pokaże wianek który zrobiłam z kasztanow i rząledzi najpierw musiałam je nabierać a później polecić martwię się bo jak piersi przestają boleć to chyba znaczy że progesteron też spadlWolę zaczekać niż żyć w stresie Tak jak Ty teraz. To mój 3 transfer. Tak jak Ty miałam podana blastocyste. Czuję się inaczej niż po poprzednich transferach, więc liczę że wynik tez będzie inny Pobolewa mnie podbrzusze od dnia transferu i w sumie tyko to. Spać mi się chce ale to od leków. Odpuść sobie do poniedziałku miałaś mieć zajęcie na te 2 dni i co?
A maz nie widzial co tam sie dzieje, ciecie, krew...? Ja dopiero na poczatku ciazy ale juz mysle jak to bedzie, i chyba klinike prywatna wybiore, a tam tez mozna meza miec przy cc. Boje sie ze sie przerazi i bedzie panikowalWstepnie powiedzieli, ze nie mozna, ale w czasie cc z jednej strony glowy mialam anastezjologa, ktory mi krok po kroku opowiadal co sie dzieje, a z drugiej mijego M. I jak anastezjolog juz po wyjeciu malej wyjal komorke to moj m tez. I mamy fote z sali porodowej, jakies 5min po porodzie, cala nasza trojka, bo corcie mialam na klatce piersiowej gdy mnie zszywali [emoji4]
Mamma!Mia!
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2018
- Postów
- 184
A jeśli mnie w ogóle nie bolą to mam myśleć że nic z tego. Przecież dziewczyny pisały ci że każda na inne objawy, a czasami w ogóle ich nie ma.I zaraz ci pokaże wianek który zrobiłam z kasztanow i rząledzi najpierw musiałam je nabierać a później polecić martwię się bo jak piersi przestają boleć to chyba znaczy że progesteron też spadl
sssurykatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 312
@Ozis to naprawdę nic nie znaczy.
Ja jestem dziś 5 dpt, wczoraj mnie bolały piersi, dziś nie, jutro pewnie znów będą. Wszystkie objawy które masz są od leków a nie od bety, tak mała beta jaka jest pierwsze 2 tyg po transferze bardzo rzadko daje jakiekolwiek objawy. Żeby nie napisać, że nigdy.
Na leki też są rózne reakcje.
Pierwsze 3 transfery nie reagowałam na progesteron, a teraz od drugiego dnia przyjmowania śpię na stojąco, jestem megazmęczona, mąż mnie wkrwia jak nigdy...
Zrobisz betę z krwi w poniedziałek i będziesz wiedziała.
Ja jestem dziś 5 dpt, wczoraj mnie bolały piersi, dziś nie, jutro pewnie znów będą. Wszystkie objawy które masz są od leków a nie od bety, tak mała beta jaka jest pierwsze 2 tyg po transferze bardzo rzadko daje jakiekolwiek objawy. Żeby nie napisać, że nigdy.
Na leki też są rózne reakcje.
Pierwsze 3 transfery nie reagowałam na progesteron, a teraz od drugiego dnia przyjmowania śpię na stojąco, jestem megazmęczona, mąż mnie wkrwia jak nigdy...
Zrobisz betę z krwi w poniedziałek i będziesz wiedziała.
Ja mam wysoka bete jak na ten tydzien, lekarz mowi ze poczatek 6go (jak robilam ostatnia), a z bety jakby tydzien pozniej, i ani bolu piersi nie mam i mdlosci tez nie, jedynie brzuch mnie pobolewa i nie moge na mieso patrzec. Wiec nie ma sie co wkrecacWiem że się zachowuje jak bym miała schizofremie hehehehe ale jeszcze się was podpytam i proszę nie oceniacie mnie czy spadek bólu piersi to spadek bety? Kreska na teście jeszcze jest ale już skurczy nawet nie mam która mnie ochrania tak porządnie? Wtedy się ogarnę. No i ta kreska też nic nie rośnie straszna panikara że mnie ale takie na forum też muszą być jak bym wam powiedziała kim jestem z zawodu to hyscie pękły że śmiechu czego nigdy nie powiem.
Karolina1201
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2018
- Postów
- 77
Dzieki za odpowiedz bardzo sie zestresowalam bo jednak mysle ze te testy maja taka prawdopodobnoscJak robiłaś koło 15 to raczej nie z pierwszego porannego moczu, tylko z dziennego który jest rozrzedzony. Nie ma co robić testów sikanych na tak wczesnym etapie. Ja zrobiłam 8 dpt i śladu drugiej kreski nie było, a beta była 37. A jeśli już musisz to tylko z pierwszego porannego moczu. Idź w poniedziałek na betę z krwi i będziesz wiedziała.
reklama
lafantynka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2018
- Postów
- 791
Kreskę widac ewidentne. Mysle ze to ze piersi nie bola o niczym nie świadczy. Mnie na przemian bola i nie bola. Albo bola tylko w nocy. Z tymi cycuchami to różnie bywa. Nie traktuj tego jako wyrocznie! Głowa do gory!Wiem że się zachowuje jak bym miała schizofremie hehehehe ale jeszcze się was podpytam i proszę nie oceniacie mnie czy spadek bólu piersi to spadek bety? Kreska na teście jeszcze jest ale już skurczy nawet nie mam która mnie ochrania tak porządnie? Wtedy się ogarnę. No i ta kreska też nic nie rośnie straszna panikara że mnie ale takie na forum też muszą być jak bym wam powiedziała kim jestem z zawodu to hyscie pękły że śmiechu czego nigdy nie powiem.
Podziel się: