Never give up
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2018
- Postów
- 2 211
@redferrari i jak byłaś dziś na drugiej wizycie u innego lekarza?spokojnie redukuj powoli jesteś już daleko i tworzy się łożysko wiec ono przejmuje funkcje i bądź spokojna
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
@redferrari i jak byłaś dziś na drugiej wizycie u innego lekarza?spokojnie redukuj powoli jesteś już daleko i tworzy się łożysko wiec ono przejmuje funkcje i bądź spokojna
@Agonia777 - AZ - prawie wszystkie , koszty od 3000 tys (plus badania) do 8000 tys - czas oczekiwania różny.Jestem u dr Hajdusianka. Nie wiem tylko kiedy się do niego umówić bo na chwilę obecną czekam do czwartku na ostatnią weryfikację. Muszę znaleźć przyczynę dla której zarodki się nie zagnieździły bo nie mogę tracić ich w nieskończoność. Został mi jeden i zanim się po niego zjawię muszę wiedzieć że tym razem coś się ruszy. Immunologia sprawdzona. Moje komórki ze względu na endonetriozę nie nadawały się bo były złej jakości. Teraz miałam trzy zarodki z kd dwa bardzo dobre i jeden słaby. Mimo podania dobrego i słabego nadal nic. Lekarz twierdz że nasienie męża ok oprócz fragmentacji dna na poziomie 20% i nie powinno to mieć wpływu. Zostaje jeszcze moja nieszczęsna macica i histeroskopia, której teraz nieodpuszczę ale zrobię w innym szpitalu nie w klinice. No chyba że i nasienie jest złe tylko nikt nic nie mówi dlatego komórki wtedy dalej się nie rozwijają a wtedy mogę próbować adopcję zarodków. Tylko nie wiem jaki to koszt i które kliniki się tym zajmują.
A ja jeżeli będzie taka konieczność jak bym była w ciąży to oczywiście też bym poszła na zwolnienie, ale chciałabym oczywiście jak wreszcie znajdę w ciążę chodzić normalnie do pracy. Jakoś sobie nie mogę wyobrazić siedzenia w domu.Ale Wam zazdroszczę tej możliwości pójścia na zwolnienie. Odpoczywajcie dziewczyny ile się da!
@Agniecha1508 A jak u Was sytuacja?@redferrari - samochodziku Gratuluję księżniczki.
Nie denerwuj się. Daj znać jak po 2 wizycie.
Kłucie w jajnikach to dobry znak, ale na tym etapie i brak objawów może być dobrym znakiemDziewczyny dzwonili do mnie z kliniki i lekarz powiększył mi dawkę Luteiny i kazał kolejną weryfikacje bety i innych hor. zrobić w piątek. Mam pytanie Dzisiaj 5 dpt i ok pół godziny temu zaczely sie co jakiś czas kłucia tam w środku Czy to może dobrze wróżyć czy nie? Są to krótkie ale intensywne kłucia
@Never give up - kochana u Nas luzikkk totalny chwilowo - na miesiąc dla złapania równowagi psychicznej.@Agniecha1508 A jak u Was sytuacja?
Obgryzam paznokcie z niecierpliowścią!Beta 2,06
Est. 752,3
Prog. 18,52
Kolejna weryfikacja w sobotę. Poprzednim razem jak chwyciło to dzień później miałam betę 5. Póki co trzeba czekać do soboty. Ta beta też może być pozostałością po pregnylu. No nic, tu nic innego nie robimy tylko czekamy, każda na co innego
A to wihajster to wiem co toTaki wihajster
A czy jak dodatnie to są szczepienia?
Mały Jonny witamy po brugiej stronie brzucholka mamusiowego Rośnij na uciechę tatusiowi i mamusiCześć Dziewczynki. W niedzielę wieczorem pojawił się Janek❤...miłość mojego życia. Kawał chłopa: 60cm, 4100g. Łatwo nie było i skończyło się cc, ale to nieważne. Tatuś oszalał ze szczęścia, mamusia w siódmym niebie. 6 lat starań - było warto. Nie poddawajcie się. Za wszystkie trzymam mocne kciuki.
Jak masz się uspokoić to jasne, że idź :*moja dzidzia to dziewczynka , wszystkie narządy przepływy prawidłowe, ale dzidzia trochę malutka martwię się i chyba z paniki pójdę gdzieś jeszcze powtórzyć badanie... zawsze coś
Wiara wiarą, ale spokojne sumienie trzeba mieć.Dziewczyny wszystkim gratuluję dzisiaj dobrych wiadomości i życzę by było ich jak najwięcej
Rozmawiałam z lekarzem i nadal mam brać leki i zrobić trzecią weryfikację w czwartek bo mogła być późna implantacja. Szanse są kilkuprocentowe ale dopóki wyniki tego nie potwierdzą szansa jest. Ja straciłam wiarę ale mój mąż nie odpuszcza........