Kto po in vitro?

[Sol]

Drogie czy po transferze tez braliście estrofem? Ja mam 2xdziennie dopochwowo. Was tez tak bolało podbrzusze po transferze?

Ja jestem 3dpt bolą mnie mocno piersi i czasami podbrzusze. Wiem, że to wszystko pewnie od progesteronu. Jak się udało i jak się nie udało miałam podobne objawy więc pozostaje czekać...

 

[chlopkers]

Powiem tak, różnie to bywa a u Ciebie wszystko w normie. [emoji8] Nie zamartwiaj się. Rozumiem Cię doskonale, bo prawidłowy przyrost bety uspokajał mnie na chwilę, jak poszłam na usg i zobaczyłam dwa pęcherzyki, to chwila radości a później przeżywanie czy nie będą puste, czy będą serduszka. Jednego dnia miałam objawy a drugiego nie, więc też panika. To jest zrozumiałe ale uwierz, że może być dobrze. Ty już widziałaś na usg dwa pęcherzyki, prawda? Są pięknie zagnieżdżone w macicy, więc trochę wiary. Nic złego się nie dzieje. [emoji8] mi bardzo pomogła aplikacja "hi mommy" codziennie są nowe informacje o bejbiku, co u niego słychać i jak wygląda itd. Nie można w niej iść do przodu, trzeba czekać do kolejnego dnia. Jak sobie poczytam, że np.fika koziołki w macicy, to mi lepiej. Chociaż to tylko aplikacja, to polecam [emoji4]

Potwierdzam, bardzo fajna ta apka [emoji4] codziennie robie zrzuty ekranu i wysylam mijemu M jak jest w pracy [emoji4]

 

[gosia321]

Pierwszy raz w klinice niepłodności byliśmy w lipcu 2016. Nasienie 0% ruchu A, i 2% o prawidłowej budowie.
2 x IUI
1 x pełna procedura in vitro, transfer bez powodzenia , nic nie dotrwalo do zagrożenia.
1 x stymulacja i pick up, 15 komórek pobrano wszystkie zdegradowane, nienadajace się do zapłodnienia.
Od grudnia 2017 totalne pogodzenie się z tymi niepowodzeniami. Juz o adopcji myślałam. Zmiana trybu życia na sportowy, zmiana sposobu odżywiania, schudniecie, ja 6kg, mąż 12kg.
W maju biochemiczna. A teraz taka niespodzianka.

Wow super jeszcze raz gratki czyli jest nadzieja i dla nas ze kiedys ruch sie poprawi
Hehe tylko moj emek i dieta [emoji23][emoji23][emoji23] misiu od poniedzialku [emoji23][emoji23][emoji23]

 

[gosia321]

Dziewczyny jeśli któraś chce szybka wizytę w novium u dr Wolskiego to zwolniłam termin na 24 dokładnie na godzinę 16,45 niestety nie skorzystamy z jego usług jak narazie ...za wczesnie dostałam miesiaczke i moje wakacje kończą się nim się zaczęły wracam do Belgii co prawda zdążyłam załapać 4 dni odpoczynku na Mazurach ,a teraz jedziemy po nasze dwa szkrabki o które będę walczyć po tak długiej przerwie

Dajesz kochana juz trzymam kciuki
A musialas tak szybko wracac ? Musisz byc na poczatku cyklu na wizycie a nie dopiero w 10-14 dc

 

[gosia321]

A co u @Koniczyna82??

Wrocila do zycia i biega po gorach Stolowych

 

[Justin87]

Potwierdzam, bardzo fajna ta apka [emoji4] codziennie robie zrzuty ekranu i wysylam mijemu M jak jest w pracy [emoji4]

Ja wysyłam mężowi i mamie. [emoji23]

 

[gosia321]

Milej niedzieli wszystkim!

Dziewczyny, ponawiam pytanie. Do ktorego tygodnia ciąży bralyscie estrofem? I jak z niego schodzilyscie, stopniowo czy od razu?

Od 8tc schodzilam stopniowo co tydzien 1 tabl mozna tez co 5 dni

 

[gosia321]

Dziewczyny, potrzebuje porady. Czy po estrofemie mialyscie krwawienie? Dzis jest 12dc, biore od wczoraj 3x dziennie po 1 tabl. W poprzednich dniach po 2x1 i na poczatku od 3 dc po 1 tabl.

Czy krwawienie moze byc od estrofemu, czy to raczej rozlegulowany cykl i nici z transferu? Poprzednia miesiaczka przyszla chyba w 47 dc cyklu.

Ktos tu kiedys mial plamienia wlasnie po estrofemie

 

[Sol]

Ktos tu kiedys mial plamienia wlasnie po estrofemie

@Felia a kiedy masz wizytę?
Nie martw się. Zależy czy to tylko lekkie plamienie czy krwawienie.
Jeśli tylko troszkę i zaraz przejdzie a endometrium będzie ok to pewnie transfer się odbędzie.
Powodzenia

 

[Szczescie1986]

Dajesz kochana juz trzymam kciuki
A musialas tak szybko wracac ? Musisz byc na poczatku cyklu na wizycie a nie dopiero w 10-14 dc

Mam być 7dnia w klinice na pierwsza kontrol nie dało się później niestety No nic wakacje czas zakaczyc nim wleciałam do Polski ale może akurat Bozia mi wynagrodzi tym razem