reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ewcia to współczuję Ci dnia chrzcin [emoji14]
Jesteście mega dzielne i piękne kobietki [emoji7] [emoji173] [emoji257]
Matka wszystko przemyslała i zaprosiła tylko rodziców babcie i chrzestnych :laugh2:
Nie wiem tylko jak ogarnę teściową ....
Stary chodzi za mna i mówi babci chyba pozwolisz ....:D
Hiszpania to bardzo całusny kraj :szok: tu dalam rade to i tam dam:)beda dziwnie patrzeć cóż zrobić o_O
 
Dziewczyny rzucam temat szczepień paśnikowych. Wyczytaliśmy z mężem, że owszem pomagają one przy bezpłodności, ale głównym ich skutkiem ubocznym (o którym się podobno nie mówi) jest brak lub mocno ograniczone możliwości leczenia w przypadku zachorowania na nowotwory w przyszłości. Jest to wypowiedź dziewczyny z innego forum, która zrezygnowała ze szczepień po konsultacji z prof. hematologii. Zaczęłam się zastanawiać, bo jednak nasze stymulacje i inne choroby, np. endometrioza raczej od nowotworów nas nie oddalają niestey, a raczej zwiększają to ryzyko:no2: Czy ktoś coś wie na ten temat?
To niestety prawda co piszesz, tez o tym wiem. Krotko mowiac moze byc problem przy bialaczce badz przeszczepach narzadow.To sa podejrzenia hematologow i onkologow, nie wiem czy juz udowodnione naukowo.Bierzesz leki ( czy ja np biore) ktore sa rowniez podawane pacjentom przy przeszepach czy bialaczce, Lekarze obawiaja sie , ze w momencie faktycznej potrzeby organizm przestanie na nie reagowac.
Nie zakladam ze bede ich potrzebowala, ale mam swiadomosc z czym branie ich w tej chwili moze sie konczyc, jesli sie nie myle chodzi tu np o Granocyty, Filigrastim czy Accofil. Cos jeszcze jest, z glowy mi wypadlo. Gosia skoryguj❤️
 
Dziewczyny przy crio na naturalnym cyklu mialyscie wspomaganie progesteronem i jeśli tak do czy dużo go bralyscie?
Ja mam tylko Duphaston 3x1.
Ja nie mialam nigdy transferu na naturalnym ale znałam przypadki ze szly bez progesteronu...dla mnie w naszym przypadku liczyc na nature ( ze mam swoj progesteron) to jakaś pomyłka ! W zyciu nie podeszlabym bez prog. U mnie w klinice robią próbę na sucho ( jesz prog 5 dni ) i sprawdzają poziom .
Ja przy 1 zelu crinone mialam 6! A to nie pozwala na transfer . U mnie w klinice musisz miec minimum 9 by byl transfer.
Ja nie wiem gdzie szedl moj progesteron ...
Brałam
2x crinone
800 mg utrogestan
3x1 dupek
Po pozytywnej becie jeszcze
1 x prolutex
W dniu transferu miałam tylko 16 ....
Po prolutex 19 ....
Potem ciąża już rozkreciła i bylo ok ...
Mi progesteron uszami wychodził :rolleyes:
 
Dziewczyny 10 minut temu oddałam krew na badanie hcg. Powiedziałam, że będę czekać. Wolę spędzić tu godzinę i wiedzieć czy beta idzie do góry (we wtorek 5,5). Ostatnio dopiero o 14 dobilam się do kliniki i przez cały dzień nic nie robiłam w pracy, tak się denerwowalam. Dam znać jak będę miała wynik.
 
Ja nie mialam nigdy transferu na naturalnym ale znałam przypadki ze szly bez progesteronu...dla mnie w naszym przypadku liczyc na nature ( ze mam swoj progesteron) to jakaś pomyłka ! W zyciu nie podeszlabym bez prog. U mnie w klinice robią próbę na sucho ( jesz prog 5 dni ) i sprawdzają poziom .
Ja przy 1 zelu crinone mialam 6! A to nie pozwala na transfer . U mnie w klinice musisz miec minimum 9 by byl transfer.
Ja nie wiem gdzie szedl moj progesteron ...
Brałam
2x crinone
800 mg utrogestan
3x1 dupek
Po pozytywnej becie jeszcze
1 x prolutex
W dniu transferu miałam tylko 16 ....
Po prolutex 19 ....
Potem ciąża już rozkreciła i bylo ok ...
Mi progesteron uszami wychodził :rolleyes:
Mi sprawdzają progesteron co 2, 3 dni. Na ostatnich wynikach miałam 24 ng/ml
 
Dziewczyny 10 minut temu oddałam krew na badanie hcg. Powiedziałam, że będę czekać. Wolę spędzić tu godzinę i wiedzieć czy beta idzie do góry (we wtorek 5,5). Ostatnio dopiero o 14 dobilam się do kliniki i przez cały dzień nic nie robiłam w pracy, tak się denerwowalam. Dam znać jak będę miała wynik.
trzymam kciuczki :) będzie dobrze!
 
@misis188 całym [emoji173][emoji173] z Tobą
Szybko dochodzcie do siebie z synkiem i ciocie czekają na fotki [emoji813]️[emoji813]️⚘⚘
Będziesz mama [emoji847][emoji9][emoji480][emoji480][emoji480][emoji173][emoji173]
 
reklama
Do góry