U
użytkowniczka v
Gość
No i super. Kciuki za powodzenie :*Jestem w dwupaku dziewczynki. Wszystko poszło super. Teraz byle by dożyć do bety bez zawalowo.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
No i super. Kciuki za powodzenie :*Jestem w dwupaku dziewczynki. Wszystko poszło super. Teraz byle by dożyć do bety bez zawalowo.
Witamy nową forumowiczkę
Skoro nie ufasz do końca lekarzowi czemu nie zmienisz kliniki. Radziłabym wyjechać poza Kraków na konsultacje, bo tamtejsze kliniki nie mają tu dobrych opini.
Endomenda to ciężki temat i trochę się dziwię że nikt z tym nie chce u Ciebie nic robić. Za to immunolog namówił Cię na szczepienia wiedząc że wcześniej nie byłaś w ciąży (w takiej sytuacji hamowanie 0% jest naturalne), a nie dał Ci nic na wysokie NK. A silne skurcze po transferze mogły być właśnie spowodowane odrzucaniem zarodka przez macicę (albo z powodu wady samego zarodka, albo wysokich NK). Radzę zamienić Sachę na Paśnika, a Kraków na Katowice (GC) lub Warszawę (Novum).
A jasne ze saKochana welcome againDziewczyny kiedyś już do Was zagladalam pytając o kliniki w Katowicach. Ostatecznie zdecydowalismy ze zostajemy jednak w Gyncentrum u doktora Mercika.
Krótko o nas. 3 pełne stymulacje. 6 transferów. Z 5 mamy cudowną córeczkę. Problem po stronie męża. 5 mln plemnikow i to tez badane jakieś 3 lata temu. Dzisiaj wizyta i zobaczymy co lekarz powie na temat 4 stymulacji.
Moje pytanie czy są tu jakieś weteranki [emoji2] [emoji2] jeśli tak to jak znioslyscie te stymulacje. Trochę się obawiam. Przy 3 wyprodukowalam 29 jajeczek i hiperka. Nie chciałabym tego ponownie...
Ha, to masz na niego patent. Nie rozumie to musi robić co mu kazesz nie ma wyjścia. Haha. Też bym tak chciała ale mój rozumie wszystko i nawet czasami się pyta lekarza o różne rzeczy (najczęściej czy można współżyc po zabiegach [emoji23])Nie przejmuj sie mezem, oni tak maja. Mojemu tez max zalezy, ale on w przeciwienstwie do mnie potrafi sie zdystansowac do tego. Co nie zmienia faktu, ze gdyby go ktos zapytal co to jest beta hcg to by zrobil wielkie oczy, on wie, ze ja jezdze na weryfikacje ale co z czym sie je to niebardzo. Ale on to od poczatku troche taki wylaczony z calej sytuacji, bo w klinice I tak nic nie zrozumie I dla niego to taka jedna wielka szopka, wszyscy chodza I mowia cos w smiesznym jezyku a on robi co mu powiem haha. Najlepsze byla nasza pierwsza wizyta w Ciechocinku, dr od razu po wizycie chcial krew I nasienie, Moj jest przyzwyczajony do brytyjskiego schematu, ze wszystko zajmuje miesiace I nic od razu wiec przez 15 minut musialam go przekonywac, ze to nie zart, ze dzis ma oddac nasienie do badania, a on, ze sie do tego psychicznie nie przygotowal.
Do wysokiej bety zapomniałaś dodać @SolJestem w dwupaku dziewczynki. Wszystko poszło super. Teraz byle by dożyć do bety bez zawalowo.
To witaj w klubie. Mamy podobną sytuację, z tym, że ja miałam 3 stymulacje. Z pierwszej udało się uzyskać 1 blastocystę, która została przebadana - transfer nieudany. Druga stymulacja tym razem na krótkim protokole - sytuacja identyczna (różnica tylko taka, że transfer na encortonie 20 mg dziennie). Trzecia stymulacja - 10 pęcherzyków i żadnego zarodka. Teraz liczę już tylko na Paśnika. Najgorsze jest to, w sumie to nic nam nie dolega. Badania wychodzą średnio, ani tragicznie ani super dobrze. Spróbuj może jeszcze bardziej pogrzebać w immuno. Dla nas restrykcyjna dieta i pudło suplementów spowodowały efekt w postaci tragicznej ostatniej stymulacji. A jeszcze zapytam jak u Ciebie z hormonami i tarczycą?
Nasza @misis188 jutro rozpakowuje się już .... Czekamy wszystkie ciotki na kolejnego małego szkrabaMisis188 do kogo chodziłaś do Macierzyństwa?
Postanowiłam,że przeczytam kilka tysięcy stron z forum ale nie wiem czy przejdę dokładnie każdą historie dlatego chciałam jak u Ciebie AMH i pozostałe badania?Dlaczego twierdzili,ze masz słabe zarodki?
Miałaś robiony wlew z intralipidu?
Przybycień mówi,że to nie ma sensu.
Do kogo chodzisz do Gymcentrum?
Jak u Ciebie obecnie sytuacja?Zamrożone zarodki?Kiedy transfer?
Dzięki. Już jestem po. Spytałam o to endometrium, powiedziała że jest prawidłowe więc to był poranny stres...Sol nie denerwuj sie, ten brzuch to napewno stress, ja tez tak zawsze mam. U mnie byl transfer w 17 dniu, ale powiedzial dr, ze spokojnie mozna jeszcze czekac jesli bym chciala na mojego lekarza prowadzacego czekac jak wroci z urlopu. Jest dobrze, tylko stresik cie dopadl. Jak dlugo po transferze zostajesz w Polsce?
Jedyna i skuteczna metoda potwierdzenia to laparoskopia.Dziewczyny czy endometriozę można sprawdzić tylko przez laparoskopię? Tak się zaczęłam zastanawiać bo u mnie od 4 lat żaden lekarz nawet słówkiem nie pisnął na ten temat. Może ja ją mam tylko nie zdiagnozowaną... Czy to możliwe?
O 15@Kurcia a Ty o której masz wizytę?? Czekamy z dużym zapasem kciuków za udany plan działania :*
A to Twoj mezulo arystokrata brytyjskiiii uuuNie przejmuj sie mezem, oni tak maja. Mojemu tez max zalezy, ale on w przeciwienstwie do mnie potrafi sie zdystansowac do tego. Co nie zmienia faktu, ze gdyby go ktos zapytal co to jest beta hcg to by zrobil wielkie oczy, on wie, ze ja jezdze na weryfikacje ale co z czym sie je to niebardzo. Ale on to od poczatku troche taki wylaczony z calej sytuacji, bo w klinice I tak nic nie zrozumie I dla niego to taka jedna wielka szopka, wszyscy chodza I mowia cos w smiesznym jezyku a on robi co mu powiem haha. Najlepsze byla nasza pierwsza wizyta w Ciechocinku, dr od razu po wizycie chcial krew I nasienie, Moj jest przyzwyczajony do brytyjskiego schematu, ze wszystko zajmuje miesiace I nic od razu wiec przez 15 minut musialam go przekonywac, ze to nie zart, ze dzis ma oddac nasienie do badania, a on, ze sie do tego psychicznie nie przygotowal.
Kurciu kciuki za wizyte, zebyscie obmyslili dobry plan na produkcje malych kurczaczkowJedyna i skuteczna metoda potwierdzenia to laparoskopia.
U mnie na usg nic nie bylo widac. Zadnych torbieli niczego. Tylko bol dokuczal. A w laparoskopii endometrioza III stopnia.O 15 A to Twoj mezulo arystokrata brytyjskiiii uuu