reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
@anett96 no mnie to już by szlag trafił i pewnie był już była w tym laboratorium, to jest jakaś kpina. Zero poszanowania dla pacjenta. Krew oddana w sobotę a mamy poniedziałek. Czy oni ta bete i amh na liczydle liczą czy jaka cholera?
Jestem na slasku w felegacji uwierz mi jak bym byla na mscu w wawie yo nym ich ciulow rozniosla!!!!!!
 
Nie sprawdzałam wcześniej bety.Lekarz mówił w trzynastym dniu po transferze więc tak zrobiłam Miałam nadzieję że może tym razem się uda,ale na pewno sprawdzę immunologię ponieważ jeszcze nie odpuszczam starań:-D
 
Zgodze sie, ze wizyty nie trwaja zbyt dlugo, ale z drugiej strony na wszytskie pytania zawsze odpowiada i zgadzal sie na moje sugestie jesli byly sensowne. Mnie sie wydaje, ze u mnie akurat probowal kombinowac po pierwszym nieudanym transferze I popchnal mnie w kierunku immunologii, bo ja mialam nadzieje na kolejny transfer zaraz po niepowodzeniu, a on kazal badania po ppierwszej porazce robic, bo mu nie pasowalo, ze zarodki byly ladne i skonczylo sie na cb. Ale tak jak mowisz, mnie sie wydaje, ze u wiekszosci lekarzy jest rutyna, schematami tak czy tak beda szli na pewno do pewnego stopnia, wazne zeby dopasowac schemat do przypadku bazujac na faktach i badaniach.
Co czlowiek to inna opinia..
Uważam, że każda z nas ma inne osobowości i jednej będzie lepiej pracowało się z dr X, innej z dr Y
Najważniejsze jest zaufanie i efekt końcowy... nawet jaki by nie był lekarz ch#$%###, to jeśli zakończy nam transfer upragnioną ciąża to będziemy go chwalić do końca życia i jeden dzień dłużej.... taka prawda
@dżoasia Ja cały czas się zastanawiam czy dobrze zrobiłaś zmieniając klinikę po pierwszej procedurze... wiem że to już nie jest czas i miejsce na takie gdybanie, ale moze warto powtórzyć chociaż taką samą stymulacje jak w macierzyństwie. Bo to ona dała Ci piękne blastki i ciążę. Problem jednak był gdzieś indziej... :hmm:
 
reklama
Do góry