Witaj Rozyczka!
Pełna Nadziei CO do zarodkow, to dokaldnie jest tak jak pisze Molla.Poza tym wszsytko tez zalezy od lekarza i tego ile jest zarodeczkow. Generalnie w 5 dobie zarodeczki sa juz ladnie podzielone i pozostaja tylko te najsilniejsze.To ma podniesc szanse na ciaze. Teroia jest taka a praktyka rozna. Ja mam blastocysty a ciazy jak nie ma tak nie ma a sa dziewczyny tutaj na forum, ktore maialy podawane 3dniowe nawet mrozaczki i sie przyjely.
Sama sie zastanawiam,czy nie przystac na 3 dniowych przy kolejnej stymulacji.
Dziewczyny, dzis juz 3dzien po podaniu ovitrelle i kuchnia jakos mam dziwne dolegliwosci, ktorych przy wczesniejszych probach nie mialam. Mianowicie boli mnie jajnik ,ciagnie az do doalu a czasem tez zakluje. Oczywsicie zaczynam sie martwic ,czy to nie jakas cysta, choc domyslam sie,ze moze to byc tez cialko zolte...
Pełna Nadziei CO do zarodkow, to dokaldnie jest tak jak pisze Molla.Poza tym wszsytko tez zalezy od lekarza i tego ile jest zarodeczkow. Generalnie w 5 dobie zarodeczki sa juz ladnie podzielone i pozostaja tylko te najsilniejsze.To ma podniesc szanse na ciaze. Teroia jest taka a praktyka rozna. Ja mam blastocysty a ciazy jak nie ma tak nie ma a sa dziewczyny tutaj na forum, ktore maialy podawane 3dniowe nawet mrozaczki i sie przyjely.
Sama sie zastanawiam,czy nie przystac na 3 dniowych przy kolejnej stymulacji.
Dziewczyny, dzis juz 3dzien po podaniu ovitrelle i kuchnia jakos mam dziwne dolegliwosci, ktorych przy wczesniejszych probach nie mialam. Mianowicie boli mnie jajnik ,ciagnie az do doalu a czasem tez zakluje. Oczywsicie zaczynam sie martwic ,czy to nie jakas cysta, choc domyslam sie,ze moze to byc tez cialko zolte...