reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Hej a wiec tak jest pecherzyk 0,41 cm w macicy urósł od poniedZialku bo w poniedziałek miał 0,32 cm ,jest wszystko dobrze macica piękna pecherzyk ładny wszystko dobrze jajnik wyglada dobrze i mam się nie martwić niczym i przyjść w poniedziałek na wizytę aby zobaczyć jak rośnie ;) a jutro nie jadę do Białegostoku lekarz powiedział ,ze jeśli tej lekarz powiedział ze jest wszystko ok to mam się nie martwić i czekam grzecznie do 20 na wizytę po prostu może tak być ,ze trochę słabiej będzie przyrastać po prostu mam leniwego maluszka ale to w mamcie ;) cieszę się widziałam ten pecherzyk on naprawdę tam jest

Jejku, jak fajnie. Po cichu kibicowalam, ze jednak beda pozytywne wiesci. Trzymam kciuki, aby wszystko poszlo pomyslnie :)
 
reklama
Hej a wiec tak jest pecherzyk 0,41 cm w macicy urósł od poniedZialku bo w poniedziałek miał 0,32 cm ,jest wszystko dobrze macica piękna pecherzyk ładny wszystko dobrze jajnik wyglada dobrze i mam się nie martwić niczym i przyjść w poniedziałek na wizytę aby zobaczyć jak rośnie ;) a jutro nie jadę do Białegostoku lekarz powiedział ,ze jeśli tej lekarz powiedział ze jest wszystko ok to mam się nie martwić i czekam grzecznie do 20 na wizytę po prostu może tak być ,ze trochę słabiej będzie przyrastać po prostu mam leniwego maluszka ale to w mamcie ;) cieszę się widziałam ten pecherzyk on naprawdę tam jest
Kochana , nawet nie wiesz jak czekalam właśnie na taką informację !!! I dziewczyny proszę was nie straszcie już więcej tej biednej dziewczyny bo po waszych ostatnich wspiasch strasznie się przykro zrobiło , Paulinka cieez się ile możesz !!!! ❤️❤️❤️❤️
 
="Kurcia, post: 16959357, member: 173036"]A w jakiej byłaś klinice?


No właśnie tak słyszałam, że niszczy stosunki chemiczne i neuroprzekaźniki w organach... co za menda z tej choroby

@Apsik1981 a Ty w jakiej klinice?

@Mieciu85 zobacze co dr G powie, ale dr M mi teraz rozpisywał końcówkę stymulacji bo G nie było i też nie mówił żeby było coś źle... Jezus, czemu to nie może być prostsze.
kurcia a czym i w jakich dawkach byłaś stymulowana u dr G?szlaś krótkim czy długim protokołem?ostatnio dr G nie ma sukcesów. ... martwi mnie to. ja w sobotę jadę do de Czerw i zobaczymy co ona powie[/QUOTE]Pierwszy raz szlam dlugim.
Antyki, Gonapeptyl Daily a pozniej GonalF 150 i pod koniec 150 Menopuru.
Wtedy mialam 8 pecherzykow, 6 komorek, 5 sie zaplodnilo, 3 dotrwaly do transferow do 3 doby. I 2 transfery.
A teraz szlam ultradlugim.
Dipherelina, a pozniej Elonva100 i Menopur.
I tylko 2 komorki z czego jeden zarodek.
 
No to zaczynamy pędzenie jajków, a tym samym dietę " monotoni" codziennie rano omlet białkowy. Czymajta kciukasy za moją wytrwałość. Dziewuszki , a jak z kawusią podczas stymulacji ? Bo ja rano bez kawy ni huhu.
20180802_150936-1.jpg
 

Załączniki

  • 20180802_150936-1.jpg
    20180802_150936-1.jpg
    642,5 KB · Wyświetleń: 428
Kochana , nawet nie wiesz jak czekalam właśnie na taką informację !!! I dziewczyny proszę was nie straszcie już więcej tej biednej dziewczyny bo po waszych ostatnich wspiasch strasznie się przykro zrobiło , Paulinka cieez się ile możesz !!!! ❤️❤️❤️❤️
Cieszę mega się cieszę i szczerze to się bardzo stresowałam wczoraj i ostatnie pare dni ale teraz pełen spokój tylko to nas uratuje;) dziękuje ze trzymałas kciuki
 
Kochana , nawet nie wiesz jak czekalam właśnie na taką informację !!! I dziewczyny proszę was nie straszcie już więcej tej biednej dziewczyny bo po waszych ostatnich wspiasch strasznie się przykro zrobiło , Paulinka cieez się ile możesz !!!! ❤️❤️❤️❤️

Nikt tu nie chciał straszyć Pauli, raczej przygotować ją, że może to się skończyć inaczej. Jej posty były tak optymistyczne, że aż trudno było uwierzyć. Niestety invitro to ciężka droga i wiele dziewczyn ma tu złe doświadczenia ze słabo rosnącymi betami. Wiadomo, trzeba wierzyć w swoje Bąbelki do końca, ale dobrze się też przygotować na najgorsze (zwłaszcza jak fakty na to wskazują). Upadek wtedy mniej boli.
 
Dzieki dziewczyny. Mialam sie nie przyznawac ale tyle Was pamieta i trzyma kciuki ze nie moge Was przetrzymac do jutra.
Bylam niegrzeczna i poszlam wczoraj poznym wieczorem na bete, bo dzis rano bym nie dala rady podjechac.
Bhcg <1.2
Oczywiscie czekam do piatku licze na cud i w ogole. Ale mysle ze wyczerpalam swoj limit cudow na to podejscie. Zobaczymy jutro.
@Kurcia nie ma czegoś takiego jak "limit cudów" - one się zdarzają tylko trzeba mocno w nie wierzyć:* ❤❤❤
 
reklama
Do góry