reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Trzeba chodzic na basen z chlorem a nie pseudo chlorem i ozonem i jest ok. Ja mam cytologię zawsze super i teraz ta czystość co robią przed invitro tez.
Skore trzeba smarować dwa razy potem po wysusza bardzo chlor ale przynajmniej noc do dupska się nie czepia.
A co to za czystość co robiłaś? Zwykła biocenoza czy posiew z antybiogramem? Bo w biocenozie takie cuda jak np ten mój paciorkowiec nie wychodzą.
 
reklama
Nieźle. No ale w sumie jak zaczęłam robić wymazy to nic mi nie wychodziło, a swego czasu miałam jak @Margit2018 - praktycznie cały czas jakieś plamienia, ciężko było odróżnić kiedy przychodził okres, a żadnego grzyba nie było (też miałam polipa). Tylko ten sqrwysyński paciorkowiec se znalazł miejscówkę. Teraz go leczyłam bo w szyjce wyszedł liczny (wcześniej miałam skąpy lub nieliczny wzrost), ale w sumie doktorek nie kazał powtarzać wymazu po antybiotyku. Wcześniej przed drożnością też dziada leczyłam przez 2 tygodnie końską dawką a i tak po jakimś czasie wylazł znowu. W sumie następnym razem wyślę też M na posiew z nasienia bo nigdy nikt go nie kazał badać, a teraz już mu dałam spokój, bo chyba przed procedurą antybiotyk niewskazany dla żołnierzyków (antykoncepcja przy niepłodności:p)
Wlasnie Ci powiem ze mojemu M przed ostatnia stymulacja wyszły jakies bakterie, dr G przepisal lek chyba biseptol ale nie chce mówić zle, i pytalam Kretki :) czy nie wplynie to na jakos nasienia i ze nie. Ja walczylam w sumie 8 miesiecy z bakteriami. Iststnio gin mi pobieral ten wymaz przed porodem i jestem ciekaww jakie kwiaty tam wyjdą
 
Wlasnie Ci powiem ze mojemu M przed ostatnia stymulacja wyszły jakies bakterie, dr G przepisal lek chyba biseptol ale nie chce mówić zle, i pytalam Kretki :) czy nie wplynie to na jakos nasienia i ze nie. Ja walczylam w sumie 8 miesiecy z bakteriami. Iststnio gin mi pobieral ten wymaz przed porodem i jestem ciekaww jakie kwiaty tam wyjdą
tylko ten dziad co wychodzi u mnie jest wrażliwy tylko na penicyline albo amoxycyline więc tu zostaje tylko antbiotyk grubszego kalibru :/
 
Kochane, napiszcie jak wy aplikukecie lutinus? Uzywacie tego aplikatora czy recznie? Bo pamietam przy ostatnim transferze to dzgalam sie tym zawsze i nie wiem czy sie tym nie urazalam wiec nie wiem czy moze lepiej to bez aplikatora wkaldac gleboko? Juz tam mysle na zapas jakby mi juz jutro lutinus wlaczyli.
Ja zawsze wkladalam z pomocą paluszka... ten aplikator mnie przerażal:/
 
reklama
To ja wam tez podrażnienia podniebienie
Beza najlepsze ciacho jak dla mnie pod słońcem
 

Załączniki

  • 4D6605EE-9042-456E-B82A-7E8FC4EA164C.jpeg
    4D6605EE-9042-456E-B82A-7E8FC4EA164C.jpeg
    160,5 KB · Wyświetleń: 94
Do góry