reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Hihihi narazie to ja uwierzę jak zobaczę 9 pecherzyk :)
Nie no jasne [emoji4] ja tez dzis mowilam M ze niby o tym mowie racjonalnie itd, ale tak naprawde w ogole do mnie nie dociera ze jeat opcja ze moze sie udac. Za bardzo sie ostatnio cieszylam na poczatku i dostalam od losu po pysku. Ale trzeba miec nadzieje i wierzyc w nasze kropki [emoji173]
 
Na sztucznym , do tego mam też inne leki neopiarin, akard, enkorton estrofem i witaminy
To moze byc od neoparinu i acardu - te plamienia. Ale moze zadzwonilabys do kliniki lub jesli masz nr do swojej dr i zapytalabys czy mozesz zwiekszyc ten crinone do przynajmniej 2x1, bo troche malo masz tego progesteronu jak na sztuczny cykl. Powiedz o tym plamieniu. Tylko na spokojnie, nie panikuj :)
 
reklama
Nie no jasne [emoji4] ja tez dzis mowilam M ze niby o tym mowie racjonalnie itd, ale tak naprawde w ogole do mnie nie dociera ze jeat opcja ze moze sie udac. Za bardzo sie ostatnio cieszylam na poczatku i dostalam od losu po pysku. Ale trzeba miec nadzieje i wierzyc w nasze kropki [emoji173]
Do mnie też nie dociera a chciałabym, żeby dotarło. [emoji4]
Właśnie leżę z nogami ku górze, bo coś mnie brzuch zaczął boleć i się schizuję. Mam takie uczucie rozpierania przy pachwinach.
 
Do góry