reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

@@zylwia kochana, nawet mnie wpisała mimo że się nie udzielam (brak czasu) ale czytam was do poduszki codziennie i cieszę się z każdej wysokiej bety @@Koniczyna82 gratuluję kochanie, trzymam kciuki, bardzo przeżywam każda porażkę :-( i wierzę z Nas wszystkie. Ja dziś mam wizytę na 18:20. Mam juz wynik LH i estradiolu. Ciekawe co będzie. Ja z tego nic nie rozumiem taka jestem podekscytowana całą tą sytuacją [emoji28]
 
reklama
A w jakiej jestes klinice? Bo nie slyszalan zeby punkcja byla bez narkozy... wszystkie tu idziemy w kimono.

Niestety nie mieszkam w Pl. Jestem w Austrii i tutaj powiedzieli ze mam wsiąść ten czopek a oni podadzą mi środek uspakajajacy.Nie robią narkozy dlatego tak się boje [emoji853]. Dziękuje za odpowiedz. Może jakoś przeżyje [emoji23][emoji123]
 
Cześć wszystkim [emoji846] jutro rano mam pierwsza punkcję w życiu. Boje się okropnie jutrzejszego dnia. Czy mogłybyście mi powiedzieć jak przebiegła wasza punkcja jeśli chodzi o ból i czas zabiegu? Ja mam wsiąść czopek przeciwbólowy 2h przed, szczerze to mało wierze ze on coś pomoże.Dajcie znać jak było u was. Pozdrawiam [emoji846]
Zasypiasz i budzisz sie na sali juz po wszystkim:)
 
Przed pierwszą punkcją prawie testament pisałam zostawiłam wszystkie wytyczne mężowi, powiedzialam że ma mi obiecać że mnie spali... powaga taka głupia jestem [emoji23]
A później na sali z nerwów się jąkałam i bałam się okrutnie. Jak podali mi usypiacz to nie wiem kiedy zamknęłam oczy. Po chwili czułam jak ktoś próbuje mnie przesunąć, a ja czułam zdziwienie czemu ktoś mnie budzi jak mi się tak rozkosznie śpi. Byłam już po punkcji, na sali z innymi dziewczynami. Czułam się rewelacyjnie jak po dobrze przespanej nocy i miałam ochotę na jakąś dobrą kawę latte. Nie bolało. Do domu 2 godziny później. Zaczęło ciągnąć jak wstałam czułam że było tam dziabane. 2 dni w domu przeleżałam przed tv wstając tylko siusiu. Później transfer w 2 dobie. Brzuch odczuwałam jeszcze ponad tydzień. Ale tragedii nie było [emoji4] Do drugiej punkcji podeszłam bez stresu i z przyjemnością [emoji4] bo wiedziałam że czeka mnie przyjemny sen. Powaga. W życiu tak dobrze nie spałam [emoji4]
Choć wiem że narkoze różnie dziewczyny przechodzą. Z tych co były ze mną to jedna miała ciężkie powieki i się wkurzała że ją budzą. Mówiła że ciężko jej oczy otworzyć i jest ospała. Inna miała mdłości.
Ja jak młody Bóg po narkozie.

Ale się uśmiałam z tego testamentu [emoji23] Dziękuje ze poprawiłas mi humor [emoji846] U mnie będzie bez narkozy tylko przy środku uspokajającym może nie spierdziele z łóżka [emoji23]
 
Przed pierwszą punkcją prawie testament pisałam zostawiłam wszystkie wytyczne mężowi, powiedzialam że ma mi obiecać że mnie spali... powaga taka głupia jestem [emoji23]
A później na sali z nerwów się jąkałam i bałam się okrutnie. Jak podali mi usypiacz to nie wiem kiedy zamknęłam oczy. Po chwili czułam jak ktoś próbuje mnie przesunąć, a ja czułam zdziwienie czemu ktoś mnie budzi jak mi się tak rozkosznie śpi. Byłam już po punkcji, na sali z innymi dziewczynami. Czułam się rewelacyjnie jak po dobrze przespanej nocy i miałam ochotę na jakąś dobrą kawę latte. Nie bolało. Do domu 2 godziny później. Zaczęło ciągnąć jak wstałam czułam że było tam dziabane. 2 dni w domu przeleżałam przed tv wstając tylko siusiu. Później transfer w 2 dobie. Brzuch odczuwałam jeszcze ponad tydzień. Ale tragedii nie było [emoji4] Do drugiej punkcji podeszłam bez stresu i z przyjemnością [emoji4] bo wiedziałam że czeka mnie przyjemny sen. Powaga. W życiu tak dobrze nie spałam [emoji4]
Choć wiem że narkoze różnie dziewczyny przechodzą. Z tych co były ze mną to jedna miała ciężkie powieki i się wkurzała że ją budzą. Mówiła że ciężko jej oczy otworzyć i jest ospała. Inna miała mdłości.
Ja jak młody Bóg po narkozie.
No ja właśnie też się czułam wypoczęta i wspaniale po wybudzeniu. :)
 
Niestety nie wszedzie tak jest:/ w Polsce tak ale za granica jyz nie:/ kiedys ogladalam.filiki z punkcji na Youtube
W takim razie dobrze ze ja w Polszy. Bo bym padla przy punkcji bez narkozy.
Kurcze stesknilam sie juz za dr G... widzialam go na poczatku marca... a zobacze dopiero w czerwcu. Buuu
 
W takim razie dobrze ze ja w Polszy. Bo bym padla przy punkcji bez narkozy.
Kurcze stesknilam sie juz za dr G... widzialam go na poczatku marca... a zobacze dopiero w czerwcu. Buuu
No kiepsko to wyglądało. Ja liczyłam że go zobaczę jak prenatalne miałam a tam szefowa spod 6 wyszła:/ tak to bym się ładnie us miechnęła i ładnie się przywitała:)
 
reklama
Do góry