Cześć dziewczyny.
Elcia spełnienia marzeń ;-)z okazji urodzin!
elala trzymam kciuki i czekam na dobre wieści
.
Ja dziś byłam u mojego gina i teraz czekam na @ powinna być za kilka dni, a potem od pierwsze dnia cylku zaczynam się faszerować dragami i 10 dc na usg. wtedy się dowiem kiedy będe mieć crio:-). Wypytałam dziś gina co sądzi o akupunkturze przed transferem ale swierdził że zrobić można ale on wierzy tylko w to co może sprawdzić, więc jeszcze nie wiem czy się zdecyduje bo nienawidzę igieł
. śmiesznie to brzmi kiedy tyle razy i to sama się już kułam ale to fakt
. pytałam też czy mozna naciąć otoczke na zarodkach ale powiedział że na mrożonych to niebardzo ale porozmawia jeszcze z embriologami. macie może w tej kwestii jakieś doswiadczenia , tzn. nacinanie mrozaczków?
A co do tego co czujemy lub czułyśmy widząc ciężarne albo matki z maleństwami to chyba każda z nas to przeżywała albo przeżywa ale trzeba cieszyć się kontaktem z maleństwami i zwalczać w sobie ten żal i poczucie niesprawiedliwosci losu. to w niczym nie pomaga. Któraś z dziewczyn napisała kiedyś na tym forum ze nie ma co ogladać się na innych trzeba walczyć o swoje szczęście
. Tak staram się myślec i postępować choć łatwo nie jest ale nikt nam nie mówił że bedzie łatwo
.
Elcia spełnienia marzeń ;-)z okazji urodzin!
elala trzymam kciuki i czekam na dobre wieści
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Ja dziś byłam u mojego gina i teraz czekam na @ powinna być za kilka dni, a potem od pierwsze dnia cylku zaczynam się faszerować dragami i 10 dc na usg. wtedy się dowiem kiedy będe mieć crio:-). Wypytałam dziś gina co sądzi o akupunkturze przed transferem ale swierdził że zrobić można ale on wierzy tylko w to co może sprawdzić, więc jeszcze nie wiem czy się zdecyduje bo nienawidzę igieł
![Rofl2 :rofl2: :rofl2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/rofl.gif)
![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
A co do tego co czujemy lub czułyśmy widząc ciężarne albo matki z maleństwami to chyba każda z nas to przeżywała albo przeżywa ale trzeba cieszyć się kontaktem z maleństwami i zwalczać w sobie ten żal i poczucie niesprawiedliwosci losu. to w niczym nie pomaga. Któraś z dziewczyn napisała kiedyś na tym forum ze nie ma co ogladać się na innych trzeba walczyć o swoje szczęście
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![Crazy :crazy: :crazy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/mad.gif)