madzialenak
mama na pełen etat
- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2012
- Postów
- 3 727
kaśka gratuluję synka, w końcu jesteś po wszystkim. Odpoczywaj i ciesz się maleństwem.
eevlee beta piękna, chyba dziewczyny mają rację, że bliźniaki :-)
Dziewczyny ja w lutym 2011 miałam badanie drożności histerosalpingografię, wykonane bez znieczulenia, w momencie kiedy wlano mi kontrast, aż 2 dawki bardzo rozepchało mi brzuch od wewnątrz, okropne, nieprzyjemne uczucie, tak jakby rozrywało od środka ale ogólnie do wytrzymania. Niestety jajowody niedrożne.
Natomiast w lipcu 2011 miałam laparoskopowo badaną drożność jajowodów, pod dużym ciśnieniem podano kontrast i przeszła tylko jedna kropelka przez jeden jajowód. Nie udało się ich udrożnić.
Lekarze mówią, że prawdopodobnie jajowody zarosły mi po łyżeczkowaniu po pierwszej naturalnej niestety obumarłej ciąży. Następna ciąża jaka pojawiła się po wyłyżeczkowaniu była ciąża naturalna ale pozamaciczną jajnikową czyli nie przeszła przez jajowód. Niestety trafiłam na stół operacyjny bo miałam już krew w jamie otrzewnej, usunięto mi część jajnika i jajowodu.
Doktor mówił mi, że bardzo często tak się zdarza, że po łyżeczkowaniu zarastają jajowody w związku z czym starają się robić wszystko, aby samoistnie poronić i wydalić ciążę. Niestety u mnie było tak, że beta w obu przyapdkach rosła a maluszek się nie rozwijał :-(
eevlee beta piękna, chyba dziewczyny mają rację, że bliźniaki :-)
Dziewczyny ja w lutym 2011 miałam badanie drożności histerosalpingografię, wykonane bez znieczulenia, w momencie kiedy wlano mi kontrast, aż 2 dawki bardzo rozepchało mi brzuch od wewnątrz, okropne, nieprzyjemne uczucie, tak jakby rozrywało od środka ale ogólnie do wytrzymania. Niestety jajowody niedrożne.
Natomiast w lipcu 2011 miałam laparoskopowo badaną drożność jajowodów, pod dużym ciśnieniem podano kontrast i przeszła tylko jedna kropelka przez jeden jajowód. Nie udało się ich udrożnić.
Lekarze mówią, że prawdopodobnie jajowody zarosły mi po łyżeczkowaniu po pierwszej naturalnej niestety obumarłej ciąży. Następna ciąża jaka pojawiła się po wyłyżeczkowaniu była ciąża naturalna ale pozamaciczną jajnikową czyli nie przeszła przez jajowód. Niestety trafiłam na stół operacyjny bo miałam już krew w jamie otrzewnej, usunięto mi część jajnika i jajowodu.
Doktor mówił mi, że bardzo często tak się zdarza, że po łyżeczkowaniu zarastają jajowody w związku z czym starają się robić wszystko, aby samoistnie poronić i wydalić ciążę. Niestety u mnie było tak, że beta w obu przyapdkach rosła a maluszek się nie rozwijał :-(
Ostatnia edycja: