No powiem ci ze masz w tym rację ze to buraki i dupa ciśnienie dostałam i taka nerwowa jestem i muszę się uspokoić bo nie zasnęTo jest sku.two...beak słów.. .Ale o czym my mówimy, jak na kierowniczych stanowiskach większość to buraki i dorobkiewicze.. moja kierowniczka to taka wiesniara, że książkę mogłabym o niej napisac.... Ale zdrowia mi nadszarpnęła, teraz przyszedł czas na nasze szczęście i walkę o marzenia. Niestety zrozumiałam to po 7 latach tyrania dla korpo...juz dużo wcześniej powinnam zająć się tematem ciąży, a czas ucieka...
reklama
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Klinika może i nie najgorsza bo w sumie stymulacja i labo ok, zarodki ładne, ale potem... polecam, ale omijaćNo właśnie w nim jeszcze nadzieja ale klinika to chyba średnia co?
W sumie cały czas dziwi mnie fakt, że w takim Krakowie niby dużym mieście, a nie ma nawet jednej sieciówki typu invicta albo invimed tylko jakieś takie "z du.py" kliniki, do których można uderzyć jak sie nie ma zbytnio problemów. No i fakt, że ja niby do szefa chodzę, a ten burak mi dzisiaj tłumaczył, że we wrześniu to leki kazali odstawić bo przecież nie było akcji serca... zabić to za mało, przecież na serduszko qrwa za wcześnie było, 2 dni wcześniej ledwo jeden pęcherzyk było widać, jakies takie z du.py argumenty z głowy wymyślał, byle kota do góry ogonem odwrócić. Mają szczęście, że nie mam siły psychicznej i ochoty się sądzić o cokolwiek bo byłoby nieciekawie... Szkoda słów. Bez komentarza... Biorę mrozaka i uciekam jak najdalej.
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Paulina my to dzisiaj obie po melisce i do spaniaNo powiem ci ze masz w tym rację ze to buraki i dupa ciśnienie dostałam i taka nerwowa jestem i muszę się uspokoić bo nie zasnę
Powiem Ci ze wzielabym relanium ale się boie że nie wstanę heheh; ) i tu pies pogrzebany jest **** rozniose chyba jutro Ta Biedre a Ty tego lekarza ***** same powinniśmy się leczyc i urlopu wypisywać uwielbiam Ciebie Asiu musimy sie spotkać konieczniePaulina my to dzisiaj obie po melisce i do spania
Kochana l4 i po wszystkim;Jak mnie dobrze wkurwia to nie bede brała WGL urlopu tylko przyniosę l4 i bez problemu ja walczę o dziecko a nie o o byle co i jestem szczera to patrzę że to nic nie daje więc jeśli oni mi pod górkę zrobią to ja im też i w dupie już mam Ta cała pracę moje macierzyństwo jest ważniejsze tylko najgorsze jest to że nikt nie zrozumie teo kto musi tak walczyć o dziecko ;(
Ja pikole!!!A co on myśli że z jakąś dzidą rozmawia???quwa aż mi ciśnienie tym podniosłas...akcji serca ja pierdziele. Mogłaś mu powiedziec że jakby leków nie kazał odstawić to by akcja serca może i by była!!!Klinika może i nie najgorsza bo w sumie stymulacja i labo ok, zarodki ładne, ale potem... polecam, ale omijać
W sumie cały czas dziwi mnie fakt, że w takim Krakowie niby dużym mieście, a nie ma nawet jednej sieciówki typu invicta albo invimed tylko jakieś takie "z du.py" kliniki, do których można uderzyć jak sie nie ma zbytnio problemów. No i fakt, że ja niby do szefa chodzę, a ten burak mi dzisiaj tłumaczył, że we wrześniu to leki kazali odstawić bo przecież nie było akcji serca... zabić to za mało, przecież na serduszko qrwa za wcześnie było, 2 dni wcześniej ledwo jeden pęcherzyk było widać, jakies takie z du.py argumenty z głowy wymyślał, byle kota do góry ogonem odwrócić. Mają szczęście, że nie mam siły psychicznej i ochoty się sądzić o cokolwiek bo byłoby nieciekawie... Szkoda słów. Bez komentarza... Biorę mrozaka i uciekam jak najdalej.
Asiu - straszny brak profesjonalizmu. Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem takiego podejścia do klienta. Niestety widać tu jak dla klinik jesteśmy miało ważni - niestety liczy się tylko kasa... Pomimo dłuższego czasu oczekiwania rozważ zmianę lekarza (Dziewczyny już kogoś polecały) skoro Ten obecny nie pomógł.Daj spokój... a jeszcze najlepsze jest to, że mi dzisiaj "tłumaczyli", że przy 2 zarodkach to całkiem normalne, że mógł się jeden ulotnić i stąd spadek bety (nawet AŻ TAKI). To im podziękowałam, że we wrześniu po spadku bety kazali odstawić leki od razu, a jak po kilku dniach zadzwoniłam, że ona nie spada, a wręcz podrosła to wystawili skierowanie na łyżeczkowanie bez mrugnięcia okiem... ŻAL... jeszcze kuźwa histeryczkę ze mnie w poniedziałek zrobił...
No to sobie ponarzekałam...
Ja po wykorzystaniu moich mrożakow zmieniłam klinikę - i z lekarza jestem mega zadowolona- nigdy nie spotkałam się z takim skupieniem podczas transferu i zawracaniem uwagi na wszystkie badania które przedstawiam. Proszę Cię - może zmiana przyniesie upragniony rezultat.
Chyba tak zrobięKochana l4 i po wszystkim;
Ja pikole!!!A co on myśli że z jakąś dzidą rozmawia???quwa aż mi ciśnienie tym podniosłas...akcji serca ja pierdziele. Mogłaś mu powiedziec że jakby leków nie kazał odstawić to by akcja serca może i by była!!!
Dlaczego u mojego M nie ma problemu z urlopem nawet z wolnym nie ma problemu u mojej namy którą pracuje zagranica problemu nie ma u znajomych nie ma tylko wiecznie w tej jebanej Biedrze jest problem z urlopem ja sie czasem zastanawiam co ja tam jeszcze robię żeby własnego urlopu nie można było wziąć to jaja jakich mało ale kierowniczki biorą po ile chcą i kiedy chcą i jest dobrze
Paulinka, wez kobieto zacznij szukać innej pracy. Ponoć w Rossmanie fajne warunki mają. Po co się ścierać i denerwować. Ty masz być spokojna teraz.
Ja tak zrobiłam 8 lat temu, czułam że już się wypaliłam, wszystko mnie denerwowało i odeszłam z PKO. Teraz pracuje w księgowości i sobie chwalę.
Dziewczyny jutro wracam do roboty... Z jednej strony się cieszę, bo dzisiejszy dzień w domu to masakra, snuję się jak cma o domu... A z drugiej strony mam wqrwa jak nie wiem.... Te ciule nie raczyli zadzwonić, że po niedzielnej becie 1447 w poniedziałek było już tylko 390... Nie pisałam o tym ale dzwoniłam w środę do kliniki żeby sie w końcu dowiedzieć jaki był ten nieszczęsny wynik to mi powiedzieli, że nie mogą takich info przez tel udzielać... A jak dzisiaj zadzwoniłam z nerwem to od razu się dowiedziałam... Jakoś dzisiaj juz mogli powiedzieć... Co za ch.je
Ja pier****!!!!
Zmień lekarza na ten ostatni transfer, a jak nie będą chcieli Cię przepisać to zacznij im robić publiczną awanturę za takie traktowanie. Żeby Cię uciszyć to raz dwa się zgodzą.
reklama
Ja to chyba do decatlona złożę cv chyba czas na zmiany Masz rację ale jeszce poczekam narazie zajmę się transferem a potem sie okaże mam nadzieję że sie uda i bede mi płacili i nie wrócę tak prędko a jeśli się nie uda to wtedy przyjdzie czas na zmiany a teraz lece spać dobranoc zobaczymy co jutro powiePaulinka, wez kobieto zacznij szukać innej pracy. Ponoć w Rossmanie fajne warunki mają. Po co się ścierać i denerwować. Ty masz być spokojna teraz.
Ja tak zrobiłam 8 lat temu, czułam że już się wypaliłam, wszystko mnie denerwowało i odeszłam z PKO. Teraz pracuje w księgowości i sobie chwalę.
Podziel się: