reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Rozmawiałam z dr G odnośnie encorton jak się boję stopniowo odstawiać po pół tabl dziennie , co do transferu to jak się zapytalam czy będziemy mogli podejść w marcu stwierdził że porozmawiamy na wiYcie po miesiączce bo to długa rozmowa:/ we wtorek Idę do rodzinnego aby zmienił mi kod choroby na l4bwtedy będę mogła ciągnąć dłużej l4 niż pół roku do tej pory wypisywal mi albo -przeziembienie albo zatoki albo oskrzela ale to ten sam kod więc musi zmienić nie ma wyjścia na kolejne chociaż 4 miechy wtedy nie będę musiała pisać wniosku o świadczenie rehabilitacyjne , dzisiaj Idę do Ciecwieza może coś doradzić aby wzmocnić organizm przejrzy wyniki ostatnie itp może coś wymyśli oby
Ale pamiętaj ze musisz miec jeden dzień przerwy , czyli aa jeden dzień wrócić do pracy i wtedy zmiana kodu i możesz kolejne 6 mcy. możesz w tym dniu wsiąść urlop np. na żądanie
 
reklama
O mało co nie zeszłam na zawał w ubikacji. Wstałam z drzemki właśnie i idę siku, siadłam, zrobiłam, wytarłam i wstaje, chce spuścić wodę a tam woda cała czerwona jak krew. Zbladłam zaczęłam się papierem podcierać ale patrzę czysto wiec wołam mojego M i pytam czy tez to widzi a ten w śmiech. Ja z łzami w oczach a on tarza się po podłodze. Okazało się ze wylał resztkę zupy pomidorowej bez śmietany i zapomniał wodę spuścić. Myślałam ze go uduszę [emoji12]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Miałam podobnie, tylko to ja sama wylalam barszcz czerwony i o tym zapomniałam, a za jednym spluknieciem nie wszystko zleciało
 
No to ja sie pochwale:) juz prawie tydzien wytrzymuje na bezglutenowej i bez curku, jedynie pozwalam sobie na gorzka czekolade 90%kakao, a tak to jakis koktajl zielony z avocado, jajecznica ze szpinakiem, kisiel domowy z owocow slodzony erytrolem albo na obiad cielecina gotowana:) wszystko byloby dobrze, gdyby nie ilosci jakie tego pochlaniam:p
A fryty z piekarnika sa spoko, a jak chcecie to sprobojcie zrobic frytki z selera w ostrej albo slodkiej papryce - sama nie wierzylam dopoki nie sprobowalam, jakie to jest doooobre:)
Jak Ty człowieniu wytrzymujesz :szok: jakie diety co Ty .... :oo: ja właśnie marzę o nalesnikach z Nutellą i bananami A Ty mi tu o cielęcinie:laugh2:
A tak serio no dobrze musicie jeść we trójkę na co tylko macie ochotę :D
A te fryty to spróbujemy z M, już powiedział :D
 
reklama
Do góry