Podwojnasierotka, ja za 2gim razem zaszlam ale poronilam ciaze blizniacza. To bylo we wrzesniu. Teraz jestem obstawiona lekami po uszy a nawet wiecej i we wtorek kolejny transfer. Mam nadzieje, ze teraz sie uda donosic ciaze. Jezeli w ogole dojdzie od zagniezdzenia, bo teraz.tego najbardziej sie obawiam. Zobaczymy. Kilka str wczesniej pisalam jakie teraz mam leki. Ale u mnie troche immunologia szwankuje, wiec mam naprawde duuuuzo lekow. Moj maz dzisiaj spojrzal na moja polke (bo wczoraj robilam remanent i liczylam ile czego mi zostalo) i zapytal czy mi nic po tych lekach nie jest
Mimo, ze jest ze mna prawie.na kazdej wizycie i w aptece to kupowalam leki "na raty" i nigdy nie widzial wszystkich pudelek naraz
Jesli chodzi o prace to ja zawsze do ostatniego dnia jestem w pracy, nawet przed punkcja jezdzilam rowerem i prace tez mam ciazka fizyczna, ale po punkcji i transferach mam urlop